Od początku lutego nowe firmy - założone w 2020 roku - dostaną wsparcie z tarczy branżowej - podało w komunikacie Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Dodało też, że od 1 lutego 2021 roku obowiązują kolejne instrumenty pomocy dla przedsiębiorców.
Te instrumenty to: zwolnienie z opłacania składek ZUS za następne dwa miesiące, kolejna dotacja dla mikro i małych firm do 5 tys. zł, dodatkowe postojowe oraz dopłata do wynagrodzeń. Zaznaczono, że wsparciem zostaną objęte również firmy z branży turystycznej oraz ci przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli swoją działalność w 2020 r. Resort szacuje, że pomoc obejmie ponad 300 tys. firm, a jej wartość wyniesie 5,17 mld zł.
Kody PKD
Przypomniano, że rząd na posiedzeniu 19 stycznia br. przyjął rozporządzenie w sprawie dalszego wsparcia przedsiębiorców, którzy są obecnie dotknięci ograniczeniami związanymi z pandemią COVID-19. Pomoc jest skierowana do firm prowadzących działalność oznaczoną według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), jako rodzaj przeważającej działalności.
Wsparcie rozszerzono o 6 kodów PKD:
- 55.10.Z hotele i podobne obiekty zakwaterowania;
- 55.20.Z obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania;
- 55.30.Z pola kempingowe i pola namiotowe;
- 79.11.A działalność agentów turystycznych;
- 9.12.Z działalność organizatorów turystyki;
- 52.23.Z działalność usługowa wspomagająca transport lotniczy.
Cztery instrumenty
Przewidziano, że przedsiębiorcy będą korzystać z czterech instrumentów, takich jak: zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych za grudzień 2020 r. i styczeń 2021 r. albo za sam styczeń 2021 r.
Przedsiębiorca może skorzystać ze wsparcia jeżeli był zgłoszony, jako płatnik składek przed 1 listopada 2020 r. i przychód z działalności uzyskany w jednym z dwóch miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku, był niższy o co najmniej 40 proc. w stosunku do przychodu uzyskanego w odpowiednim okresie porównawczym.
Drugim instrumentem jest wypłata ponownego świadczenia postojowego, w sytuacji gdy spadek przychodu z działalności, uzyskanego w jednym z dwóch miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku był co najmniej o 40 proc. niższy w stosunku do okresu porównawczego. Postojowe będzie przysługiwać jednokrotnie albo dwukrotnie.
Trzeci instrument to jednorazowa dotacja na pokrycie bieżących kosztów działalności dla mikro i małych przedsiębiorców, gdy przychód z działalności uzyskany w miesiącu poprzedzającym złożenie wniosku był niższy w następstwie COVID-19 co najmniej o 40 proc. wobec przychodu w odpowiednim okresie porównawczym. Napisano, że wnioski można składać do 31 marca 2021 r.
Czwarty instrument to dofinansowanie wynagrodzenia pracowników ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jednym z warunków otrzymania dopłaty - jak czytamy - jest spadek przychodu uzyskanego w jednym z trzech miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku co najmniej o 40 proc. w stosunku do przychodu uzyskanego w odpowiednim okresie porównawczym. Zaznaczono, że dofinansowanie będzie przysługiwało przez 3 miesiące, od momentu złożenia wniosku; wnioski będzie można składać do 31 marca 2021 r. Dofinansowanie do wynagrodzenia obejmuje 5 z 6 PKD (nie dotyczy 52.23.Z, czyli działalności usługowej wspomagającej transport lotniczy).
Nowe firmy
MRPiT zaznaczyło że pomoc z tarczy branżowej obejmie też firmy, które powstały w 2020 roku. "Wchodzące w życie przepisy rządowego rozporządzenia dają możliwość skorzystania z pomocy także firmom, które ma za sobą jedynie kilkumiesięczną historię istnienia. Wsparcie przysługuje również przedsiębiorcom, którzy rozpoczęli działalność dopiero w 2020 r. i prowadzili ją na dzień 30 listopada 2020 r." - czytamy w informacji.
Podkreślono, że takie osoby, zamiast porównywać swój przychód do odpowiedniego miesiąca w roku poprzedzającym, mogą wziąć pod uwagę (w zależności od formy wsparcia) miesiąc, jeden z dwóch miesięcy, lub jeden z trzech miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku (w zależności od instrumentu pomocowego) i porównać uzyskany przychód do miesiąca poprzedniego.
Wskazano, że tarcza branżowa oraz rozporządzenie pomocowe Rady Ministrów nie uzależniają przyznania pomocy od faktu zatrudniania pracowników. Oznacza to - jak napisano - że z pomocy przewidzianej w tych aktach prawnych skorzystać mogą zarówno jednoosobowe działalności gospodarcze, które zatrudniają pracowników, jak i te, które pracowników nie zatrudniają (z oczywistym wyjątkiem dofinansowania do wynagrodzeń).
Tarcza branżowa
Jak czytamy w komunikacie, tzw. tarcza branżowa to ustawa z 9 grudnia 2020 r., która przewiduje konkretne instrumenty pomocowe dla przedsiębiorców działających w branżach najbardziej bezpośrednio poszkodowanych w ostatnich miesiącach przez pandemię (m.in. gastronomiczna, rozrywkowa, kulturalna, i sportowa).
Warunkiem przyznania pomocy z tarczy branżowej jest odnotowanie odpowiedniego spadku przychodów we wskazanym okresie porównawczym, a także prowadzenie działalności gospodarczej o określonym profilu, identyfikowanym po kodzie PKD przedsiębiorcy.
Określenie konkretnego kryterium udzielania pomocy na podstawie kodu PKD pozwala na sprawne i praktyczne funkcjonowanie systemu wsparcia i jest w obecnej sytuacji możliwie najbardziej i obiektywnym rozwiązaniem. Nie jest też ono precedensowe – sprawdziło się latem i jesienią 2020 r. w przypadku tzw. tarczy turystycznej - napisano w komunikacie.
Dobór konkretnych PKD jest wynikiem, w pierwszej kolejności, licznych spotkań z przedstawicielami środowisk przedsiębiorców, których dotknęły obostrzenia sanitarne. To sami przedsiębiorcy wskazywali pod jakimi kodami działają. W trakcie prac nad listą PKD konieczne było również uwzględnienie sytuacji finansów publicznych. Ostateczny kształt katalogu PKD ujętego w tarczy branżowej ukształtował się zaś w toku prac parlamentarnych, często na skutek poprawek sejmowych i senackich - dodało MRPiT.
Biznes otwiera się mimo obostrzeń
Część przedsiębiorców otworzyło swoje działalności w drugiej połowie stycznia mimo obowiązujących obostrzeń. Niektórzy chcą to zrobić na początku lutego.
W "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk powiedziała, że około 150-200 podmiotów otworzyło się pomimo obowiązujących obostrzeń. We wtorek Główny Inspektorat Sanitarny podał w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes, że od 15 stycznia przepisy przeciwepidemiczne zostały naruszone przez 122 podmioty.
Z kolei kilka dni temu sekretarz generalny zarządu Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej Sławomir Grzyb przekazał, że nawet 20 tysięcy przedsiębiorców gastronomicznych wykluczonych i pominiętych w tarczach pomocowych wznowiło działalność po 18 stycznia.
Za złamanie obostrzeń związanych z koronawirusem grożą dotkliwe kary. - Jeśli chodzi o przedsiębiorców, tu mamy do czynienia z przepisami o ograniczeniu niektórych działalności gospodarczych, kary przewidziane są od 10 do 30 tysięcy złotych – powiedział w grudniowej rozmowie z TVN24 Biznes rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.
Przedsiębiorców, którzy otworzą biznes mimo obostrzeń, czekają nie tylko mandaty karne. Wicepremier, szef MRPiT Jarosław Gowin powiedział, że najdotkliwszą karą dla firm łamiących przepisy będzie wyłączenie z tarcz branżowej i finansowej.
Wirusolog dr hab. Tomasz Dzieciątkowski w niedawnej w rozmowie z TVN24 podkreślał, że "dopóki restrykcje nie zostają zniesione, otwieranie barów i restauracji nie jest bezpieczne i tym bardziej nie jest odpowiedzialne".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock