Kluczowe reformy PiS uderzą w Polki. "Dają w kość tym w gorszej sytuacji"

Zdaniem ekspertów reformy PiS pogorszą sytuację kobiet na rynku pracy. Po zmianach będą miały też niższe emeryturyShutterstock

Kluczowe reformy Prawa i Sprawiedliwości zmienią sytuację polskich kobiet. Eksperci ostrzegają, że powrót sześciolatków do przedszkoli i program Rodzina 500 plus negatywnie wpłyną na rynek pracy - stracą nie tylko kobiety, ale i gospodarka. Dodatkowo przez niższy wiek emerytalny kobietom grożą głodowe emerytury.

Prezydent podpisał już nowelizację ustawy o systemie oświaty, która odwraca reformę PO, czyli znosi obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków. Oznacza to, że 1 września 2017 roku sześciolatki nie pójdą do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Już dziś pojawiają się obawy o to, czy wystarczy miejsce w przedszkolach dla dzieci trzyletnich.

Sześciolatki w domach

Prof. Wasilewski z Uniwersytetu SWPS przypomina, że obowiązek szkolny w wieku 7 lat został wprowadzony ponad 80 lat temu, a reforma rządu Prawa i Sprawiedliwości zakłada, że Polskie dzieci przez 80 lat nie poczyniły żadnego postępu edukacyjno-cywilizacyjnego - Rząd zakłada, że poziom dzisiejszego dziecka jest taki sam, jak tego wychowywanego przed II wojną światową. To przecież jawny absurd. Przez 80 lat tyle się zmieniło, a poziom intelektualny dzieci został taki sam? - ocenia prof. Wasilewski. Jego zdaniem powrót obowiązku szkolnego do 7 lat jest sztucznym przetrzymywaniem dzieci w domu i przedszkolach, a także hamowaniem ich rozwoju. To zmiana niekorzystna dla naszych dzieci. Dzieci w Europie już mają przewagę tego, że wcześniej zaczęły edukację. Nasze, za kilkanaście lat od razu będą na gorszej pozycji na rynku pracy. Obniżamy szanse przyszłych pokoleń - uważa prof. Wasilewski. Ekspert uważa również, że reforma przeprowadzona przez PiS zaszkodzi nie tylko dzieciom, ale również ich matkom. Prof. tłumaczy, że w Polsce są dwa modele sytuacji zawodowej kobiet. Pierwszy to ten tradycyjny, w którym kobieta opiekuje się domem i poświęca wychowaniu dzieci, a nie pracy zawodowej. Natomiast drugi, nowoczesny i dominujący model, to rywalizacja kobiet na rynku pracy z mężczyznami i innymi kobietami. - Jeżeli dziecko będzie dłużej w domu, bo do szkoły pójdzie dopiero w wieku 7 lat, oznacza to dla pracujących kobiet długą przerwę w karierze albo dodatkowe koszty, np. na opiekunkę do dziecka - wyjaśnia prof. Wasilewski i dodaje, że kobiety z dużych miast, gdzie preferowany jest drugi model, raczej sobie poradzą, bo mają większy dostęp do opiekunek, przedszkoli. Częściej stać je również na to, aby za to wszystko zapłacić.

Choć i tu ceny mogą okazać się zaporowe, np. w Warszawie za godzinę pracy opiekunki często trzeba zapłacić 15 zł, a za prywatne przedszkole - 1500 zł miesięcznie.

- Bardziej poszkodowane będą kobiety z pierwszej grupy, czyli z mniejszych miast i wsi, bo tam brakuje przedszkoli, a więc to one będą musiały opiekować się dziećmi. Dajemy zatem w kość tym mniej uprzywilejowanym kobietom, które i tak są w gorszej sytuacji - mówi prof. Wasilewski.

500 zł na dziecko: ryba zamiast wędki

Parlament pracuje nad programem Rodzina 500 plus. Projekt ustawy przegłosowali już posłowie, a teraz zajmują się nim senatorowie. Rząd zakłada, że prezydent szybko podpisze ustawę, a wypłaty świadczenia ruszą od 1 kwietnia tego roku. Jeśli tak się stanie, to rodziny otrzymają 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko. W mniej zamożnych rodzinach o dochodzie do 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w rodzinach z niepełnosprawnymi dziećmi wypłata będzie przysługiwała również na pierwsze dziecko. Świadczenie wypłacane będzie do ukończenia przez dziecko 18 lat Eksperci ostrzegają, że wysokie świadczenie może negatywnie odbić się na sytuacji kobiet na rynku pracy. Prof. Jacek Wasilewski przyznaje, że oczywiście na wsparciu finansowym skorzysta wiele rodzin, ale zaznacza, że program przyniesie więcej szkód niż pożytku. Dlaczego? - Ten zasiłek to potężny bodziec anty aktywności zawodowej. Rynek pracy straci wielu nisko zarabiających, którym nie będzie opłacało się pracować. Obecnie mają bodziec do podjęcia nawet nisko płatnej pracy, bo nie mają wyboru. Natomiast wybór pomiędzy wynagrodzeniem 1300 zł netto za miesiąc pracy, a tysiącem złotych spadającym z nieba jest oczywisty. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn - uważa prof. Jacek Wasilewski i dodaje, że rządowe rozwiązanie jest "dawaniem ryby, a nie wędki". - Program nie wpłynie znacznie na liczbę nowych urodzeń, a dodatkowo bardzo mocno na lata obciąża budżet państwa - podkreśla.

Niekorzystny wpływ

Również dr Adam Czerniak z Katedry Ekonomii II Szkoły Głównej Handlowej także uważa, że program Rodzina 500 plus niekorzystnie wpłynie na rynek pracy. - Program Rodzina 500 plus jest negatywny dla podaży kobiet na rynku pracy. Dotyczy to nie tylko kobiet, ale większej grupy osób, bo częściowo dotknie to także mężczyzn, którzy są tzw. drugim zarabiającym w gospodarstwie domowym, czyli osobą, która ma niższy dochód niż osoba zarabiająca najwięcej w gospodarstwie domowym - uważa dr Adam Czerniak. Jego zdaniem wprowadzenie programu Rodzina 500 plus przy kryterium dochodowym 800 zł na osobę jest bardzo dużą motywacją do tego, żeby rezygnować z pracy po to, aby rodzina mogła dostać 500 złotych na pierwsze dziecko. - Jeżeli zatem mąż albo żona zarabia miesięcznie trochę poniżej średniej krajowej, to wówczas w przeliczeniu na jednego członka rodziny mężowi, czy też żonie zarabiającej mniej nie opłaca się podejmować pracy, bo gdyby z tej pracy zrezygnować, to otrzyma 500 zł na pierwsze dziecko, a także nie musi ponosić kosztów np. opieki przedszkolnej, czy zatrudnienia opiekunki. Dla takiej osoby motywacja, aby być na rynku pracy - po wprowadzeniu programu Rodzina 500 plus - jest dużo niższa niż obecnie. Dlatego spodziewam się, że wpływ tego programu na podaż siły roboczej będzie negatywny - ocenia dr Adam Czerniak.

Rząd: kobiety mogą odejść z pracy

Negatywny wpływ programu Rodzina 500 plus na sytuację kobiet na rynku pracy zauważyli zresztą sami twórcy ustawy. W dołączonej do projekt ustawy Ocenie Skutków Regulacji (OSR) wskazano, że wprowadzenie ustawy w życie, może przełożyć się na "zmniejszenie wielkości etatu lub odejście z pracy". Przyznano, że częściej może to dotyczyć kobiet niż mężczyzn. Kilka dni temu przyznał to również wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk. - Może to ewentualnie powodować, że ludzie będą rezygnować z pracy, albo że nie będą szukać pracy. Tego teraz nie wiemy, ale nie jest to naszym celem - mówił PAP Bartosz Marczuk.

Emerytury

Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej obiecało również odwrócenie reformy emerytalnej, którą przeprowadził rząd PO-PSL w 2012 roku. Jeśli nowy rząd dotrzyma słowa, to kobiety będą mogły skorzystać ze świadczenia w wieku 60 lat, a mężczyźni 65 lat. Eksperci także w tym przypadku nie mają wątpliwości, że zmiany niekorzystnie odbiją się nie tylko na kobietach, ale na wszystkich przyszłych emerytach. Dr Iga Magda z Instytutu Badań Strukturalnych Szkoły Głównej Handlowej mówiła w TVN24 Biznes i Świat, że wszystkie wyliczenia wskazują na to, że niższy wiek emerytalny będzie oznaczał niższe emerytury. - Obniżenie wieku emerytalnego, w szczególności u kobiet o 7 lat, oznacza dużo niższe emerytury nawet o 30 proc. - mówiła dr Iga Magda. Badaczki nie przekonuje również pomysł wprowadzenia dobrowolności ws. wyboru momentu przejścia na emeryturę. - Badania pokazują, że w momencie kiedy mamy dostęp do emerytury w niższym wieku, większość osób korzysta z tej możliwości. Co do argumentu dobrowolności to można powiedzieć, że nie ma też obowiązku pracy, każdy z nas może sobie zaoszczędzić i przestać pracować w wieku 55 lat i poczekać do emerytury. Argument dobrowolności się nie sprawdzi, bo większość osób, które nie wypracują emerytury minimalnej najchętniej będą przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Ludzie chętnie korzystają z tego co jest możliwe, gwarantowanego dochodu - mówiła dr Iga Magda.

Niższy wiek emerytalny. „Świadczenia niższe o 30 proc.”
Niższy wiek emerytalny. „Świadczenia niższe o 30 proc.”TVN24BiS /

Coraz mniej rąk do pracy

Również prof. Jacek Wasilewski uważa, że cześć kobiet z ochotą odejdzie na emeryturę, kiedy będą miały taką możliwość, w wieku 60 lat. - Obniżenie wieku emerytalnego wpłynie negatywnie na odsetek kobiet aktywnych zawodowo, który i tak u nas jest bardzo niski. Trzeba również pamiętać, że osoby, które wcześniej przejdą na emeryturę będą miały głodowe świadczenia. Pomysł odwrócenia reformy emerytalnej zaszkodzi zarówno społeczeństwu, jak i rynkowi pracy i całej gospodarce - wyjaśnia prof. Wasilewski. Naukowiec z Uniwersytetu SWPS przypomina, że w Polsce jest obecnie niskie bezrobocie, a rynek pracy staje się rynkiem pracy pracownika. - Zaczyna brakować rąk do pracy. Ważną potrzebą gospodarki jest więc zwiększanie zatrudnienia, w tym zatrudnienia kobiet, a nie jego zmniejszanie. Jeśli zostanie przywrócony niższy wiek emerytalny, to kobiety trzeba będzie dodatkowo zachęcać do pozostania na rynku pracy, np. poprzez bodźce finansowe - uzasadnia prof. Wasilewski.

Niższy wiek emerytalny. "Na dłuższą metę nie do utrzymania"
Niższy wiek emerytalny. "Na dłuższą metę nie do utrzymania"TVN24 BiS

Emerytury a wzrost gospodarczy

Zdaniem dr Adama Czerniaka ponowne obniżenie wieku emerytalnego spowoduje, że aktywność zawodowa osób starszych znacząco spadnie.

- Będziemy mieli do czynienia z grupowym jednorazowym przejściem wielu osób na emeryturę, a to wpłynie negatywnie na wzrost gospodarczy - wyjaśnia dr Adam Czerniak. Jednak na zmianach stracą również sami przyszli emeryci. - W obecnym systemie osoby, które przechodzą na wcześniejszą emeryturę, mają mniej uzbieranych składek, a to oznacza, że później mają mniejsze emerytury. Powrót do niższego wieku emerytalnego spowoduje znaczne obniżenie poziomu świadczeń emerytalnych, zwłaszcza dla kobiet - podkreśla dr Czerniak.

Wraca niższy wiek emerytalny. "To najgorszy moment"
Wraca niższy wiek emerytalny. "To najgorszy moment"TVN24 BiS

Emerytalne ubóstwo?

Eksperci z Instytutu Spraw Publicznych w czasie konferencji "Ubóstwo emerytalne kobiet – dlaczego w polskim systemie emerytalnym płeć ma znaczenie?" przekonywali, że reforma systemu emerytalnego uzależniająca wysokość emerytury od kwoty wpłaconych składek nie uwzględniła odmiennej sytuacji na rynku kobiet i mężczyzn. Przez to emerytury kobiet są znacznie niższe niż mężczyzn. Prezes ISP dr Jacek Kucharczyk zwracał uwagę, że reforma systemu emerytalnego przeprowadzona przez rząd Jerzego Buzka nie uwzględniła różnej sytuacji kobiet i mężczyzn. Podkreślał, że różnica w emeryturach kobiet i mężczyzn już teraz wynosi ponad 500 zł. Jego zdaniem, jeśli wrócimy do wieku przechodzenia na emeryturę 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet (zaproponowano to w prezydenckim projekcie ustawy, który jest procedowany w Sejmie), będzie jeszcze gorzej. Natomiast dr Janina Petelczyc wskazała, że w krajach UE różnica między średnią emeryturą kobiet i mężczyzn wynosi 38 proc. W Polsce, jak mówiła, średnia emerytura kobiet w 2014 r. wynosiła 1653 zł, a mężczyzn - ponad 2394 zł (najwięcej kobiet pobierało emeryturę w wysokości ok. 1400 zł, a mężczyzn - ok. 1946 zł).

Dysproporcje

Wśród czynników, które powodują, że kobiety są w gorszej sytuacji, Petelczyc wskazała na dysproporcje w dochodach kobiet i mężczyzn wynikające m.in. z tego, że kobiety częściej pracują w sektorach, gdzie są niższe płace, mają mniejsze możliwości awansu i rzadziej zajmują stanowiska kierownicze. Zwracała uwagę także na to, że kobiety częściej niż mężczyźni pracują w niepełnym wymiarze czasu pracy, co wynika z obciążeniem ich obowiązkami opiekuńczymi. Jak mówiła w Polsce kobiety pracują średnio o 4 godziny tygodniowo krócej niż mężczyźni. Kobiety częściej też mają przerwy w zatrudnieniu spowodowane opieką nad dziećmi; częściej też rezygnują z pracy, by zająć się chorym członkiem rodziny. To wszystko sprawia - jak przekonywała - że kobiety na emeryturze są bardziej niż mężczyźni zagrożone ubóstwem i wykluczeniem społecznym, tym bardziej że żyją dłużej i ich świadczenia są niższe, często też żyją samotnie.

Niższy wiek emerytalny wraca. Co zakłada reforma?
Niższy wiek emerytalny wraca. Co zakłada reforma?TVN24BiS /

Autor: msz//km / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby świadczenie 800 plus było wypłacane na dzieci z Ukrainy tylko w sytuacji, gdy ich rodzice pracują i płacą podatki w Polsce. Partia poinformowała o złożeniu w tej sprawie odpowiedniego projektu ustawy. Wcześniej prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski mówił, że dodatek na dziecko powinien być wypłacany tylko w przypadku, "gdy Ukraińcy będą pracować, mieszkać w Polsce i jeżeli będą w Polsce płacić podatki". Krytycznie do zmian w 800 plus odniósł się marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Najpierw Trzaskowski, teraz PiS. "Złożyliśmy w Sejmie projekt"

Najpierw Trzaskowski, teraz PiS. "Złożyliśmy w Sejmie projekt"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W ciągu najbliższej dekady pięć osób na świecie dorobi się majątku przekraczającego bilion dolarów - wynika z prognoz międzynarodowej organizacji pomocowej Oxfam. Autorzy corocznego raportu alarmują, że najbogatsi ludzie na świecie coraz szybciej powiększają swoje majątki, wykorzystując swoje monopolistyczne wpływy w polityce i gospodarce. Przestrzegają przed "nową arystokracją" i "oligarchią".

Nadchodzi era bilionerów. Pada pięć nazwisk

Nadchodzi era bilionerów. Pada pięć nazwisk

Źródło:
CNN, PAP

Wysyłka cyfrowego listu za pomocą obowiązujących od początku roku e-Doręczeń trwa nawet kilka dni, o ile po drodze pismo nie zgubi się w systemie. Urzędnicy drżą o terminy doręczeń i los postępowań - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Duże kłopoty z rządowym systemem. Urzędnicy tracą cierpliwość

Duże kłopoty z rządowym systemem. Urzędnicy tracą cierpliwość

Źródło:
PAP

Ustępujący prezydent USA Joe Biden ostrzegł w swoim pożegnalnym przemówieniu do narodu, że w Stanach Zjednoczonych tworzy się oligarchia, która posiada ogromne bogactwo, władzę i wpływy, co może zagrozić demokracji. W Waszyngtonie oligarchowie już są i wykupują luksusowe domy pod najlepszymi adresami - pisze "The New York Times". Jesteśmy naprawdę przytłoczeni bogactwem, które napłynęło do miasta od czasu wyborów - powiedział w rozmowie z dziennikiem Jim Bell z agencji nieruchomości TTR Sotheby’s International Realty.

"Eksplozja na rynku". Ludzie Trumpa polują na najlepsze adresy

"Eksplozja na rynku". Ludzie Trumpa polują na najlepsze adresy

Źródło:
nytimes.com

Przyszła pierwsza dama Melania Trump w przeddzień zaprzysiężenia jej męża na prezydenta USA uruchomiła własną kryptowalutę - informuje BBC. Nastąpiło to dwa dni po tym, jak prezydent elekt uruchomił kryptowalutę $Trump.

Melania idzie w ślady męża

Melania idzie w ślady męża

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z powrotem Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych wraca ryzyko wojny handlowej między Brukselą i Waszyngtonem. "Na ewentualne cła Europa musi odpowiedzieć stanowczo, ale ostrożnie. Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens" - powiedział Charles Grant, dyrektor Centre for European Reform, cytowany przez dziennik "Times".

"Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens"

"Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens"

Źródło:
PAP

Donald Trump ma zacząć kadencję od wydania około stu rozporządzeń. Mają one dotyczyć między innymi dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych. Nowy prezydent chce zerwać także z prawem ziemi.

Restrykcje imigracyjne, wydobycie ropy i cła. Takie mają być pierwsze decyzje Trumpa

Restrykcje imigracyjne, wydobycie ropy i cła. Takie mają być pierwsze decyzje Trumpa

Źródło:
PAP

55. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos (WEF) rozpoczyna się już w poniedziałek. Coroczne spotkanie liderów polityki i biznesu odbędzie się pod hasłem "Współpraca w inteligentnym wieku". Obrady i bardziej kuluarowe dyskusje zdominuje temat prezydentury Donalda Trumpa, a także sztucznej inteligencji.

Rusza Światowe Forum Ekonomiczne w Davos

Rusza Światowe Forum Ekonomiczne w Davos

Źródło:
PAP

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mark Zuckerberg i Elon Musk oskarżają Unię Europejską o protekcjonizm i cenzurę, naciskając na administrację Donalda Trumpa, by interweniowała. Ta broni swojego prawa do egzekwowania wspólnotowych przepisów w sprawie gigantów cyfrowych, ale wydaje się wahać przed zdecydowaną reakcją, obawiając się pogorszenia stosunków z USA.

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Źródło:
PAP

Likwidacja pociągów kategorii Twoje Linie Kolejowe (TLK) może nastąpić w latach 2027 - 2030 - przewiduje PKP Intercity. W obecnym rozkładzie kursuje 46 pociągów TLK; w poprzednim było ich 54. Połączenia przez nie obsługiwane są zastępowane bardziej nowoczesnymi wagonami.

Ta kategoria pociągów ma zniknąć

Ta kategoria pociągów ma zniknąć

Źródło:
PAP

Pani Ewelina mieszka z rodzicami, kupuje ubrania z drugiej ręki, nie jada na mieście. Pan Marcin zastanawia się, czy musi wyjechać z kraju. Obydwoje marzą o własnym mieszkaniu. Młodzi Polacy mają problem, by się usamodzielnić i kupić własne M. Eksperci nie wykluczają spadków cen, jednak bardziej prawdopodobne jest utrzymanie obecnych poziomów. Kuleje budownictwo komunalne, a Polska wciąż jest poniżej średniej unijnej, jeśli chodzi o liczbę mieszkań. Staramy się znaleźć odpowiedź na pytanie, co czeka nas na rynku nieruchomości w 2025 roku.

Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wypłynęło ponad 155 tysięcy wniosków o rentę wdowią. Najwięcej w formie papierowej, bo ponad 70 procent. ZUS przypomina, że wypłata świadczenia rozpocznie się 1 lipca - niezależnie od tego, czy złożymy wniosek w styczniu, w lutym, czy nawet jeszcze w lipcu.

Tysiące wniosków o nowe świadczenie

Tysiące wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Monako, znajdująca się niedaleko Rzymu Ostia i chorwackie Ploce zostały wymienione przez brytyjski dziennik "The Telegraph" na liście nadmorskich lokalizacji, które lepiej omijać. Dla równowagi zaproponowano również miasteczka, którymi turyści mogą być zachwyceni.

Te miasta lepiej omijać

Te miasta lepiej omijać

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Gabinet i otoczenie polityczne czterdziestego siódmego prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie należeć do najbardziej niekonwencjonalnych w historii. Wśród powołanych przez Trumpa ministrów, doradców i ambasadorów jest co najmniej trzynastu miliarderów, dziesięć osób znanych z telewizji i świata rozrywki oraz wielu wieloletnich współpracowników.

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Źródło:
PAP

Sama ekonomia zadba o to, że ceny spadną, bo będziemy o tego turystę bardziej walczyli, kiedy nie będziemy mieli stuprocentowego obłożenia podanego na tacy. Będzie bezpieczniej, będą mniejsze kolejki - ocenił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, komentując zmiany w zakresie przyszłorocznych ferii zimowych.

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Źródło:
PAP

Regulator, czyli Wody Polskie, będzie mógł zablokować podwyżkę ceny wody, jeśli będzie ona nieuzasadniona - zapewniło Ministerstwo Infrastruktury. Resort zabrał także głos w sprawie taryf progresywnych, które po zmianie przepisów będą mogły wprowadzać gminy.

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Źródło:
PAP

Około 350 osób ma stracić pracę w Black Red White - poinformował tvn24.pl Powiatowy Urząd Pracy w Przeworsku. Wcześniej informowaliśmy o zapowiedzi zamknięcia zakładu w tym mieście i zwolnienia 220 pracowników.

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Źródło:
tvn24.pl

Pożary w hrabstwie Los Angeles mogą być jedną z dwudziestu najkosztowniejszych w historii USA klęsk żywiołowych - wskazują analitycy Goldman Sachs. Straty szacują na nawet 40 miliardów dolarów.

Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Źródło:
PAP

W norweskiej bazie wojskowej Oerland dyżur bojowy rozpoczęły pierwsze myśliwce zasilane biopaliwem - przekazało ministerstwo obrony w Oslo. Nowe F-35 są przystosowane do paliwa wytwarzanego ze śmieci oraz domowych odpadów.

Wyjątkowe F-35. Pierwszy taki kraj na świecie

Wyjątkowe F-35. Pierwszy taki kraj na świecie

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

Koncern paliwowy BP zapowiedział zwolnienia, które obejmą ponad pięć procent zatrudnionych. To jeden z kroków podjętych przez prezesa firmy Murraya Auchinclossa na rzecz obniżenia kosztów i odbudowania zaufania inwestorów.

Gigant zapowiada duże zwolnienia

Gigant zapowiada duże zwolnienia

Źródło:
Reuters

Ceny paliw na stacjach są najwyższe od sierpnia 2024 roku - donoszą analitycy Reflexu. Jak twierdzą, w najbliższym czasie czekają nas kolejne podwyżki, ze względu na rosnące ceny ropy naftowej. Ile zapłacimy za litr benzyny i oleju napędowego?

Kierowcy sięgają coraz głębiej do kieszeni

Kierowcy sięgają coraz głębiej do kieszeni

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2025 rok oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej - przekazała w piątek szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.

Jest decyzja prezydenta w sprawie budżetu

Jest decyzja prezydenta w sprawie budżetu

Źródło:
PAP

- Inflacja pod koniec roku może być mniej więcej taka jak obecnie, może o 0,1-0,2 punktu procentowego niższa - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej. Dodał, że inflacja w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej wzrośnie i przekroczy pięć procent.

"Inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie"

"Inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie"

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny