Urząd wstrzymał publikację list poparcia. Jego prezesem jest wieloletni polityk PiS

Jan Nowak jest prezesem UODOuodo.gov.pl

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wstrzymał publikację list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Na czele urzędu od maja tego roku stoi Jan Nowak, wieloletni działacz Prawa i Sprawiedliwości. Jego wybór od początku budził duże kontrowersje.

Jan Nowak objął urząd prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych 16 maja tego roku. Głośno o prezesie zrobiło się we wtorek za sprawą wstrzymania publikacji list poparcia kandydatów do KRS.

Chodzi o listy z nazwiskami osób, które poparły kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, wybranej na początku ubiegłego roku. Listy poparcia zostały utajnione na mocy poprawki autorstwa posła PiS Waldemara Budy. Ich ujawnienia od półtora roku domaga się posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z PO-KO.

Parlamentarzystka wniosła sprawę przeciwko Kancelarii Sejmu do Naczelnego Sądu Administracyjnego. 28 czerwca NSA stwierdził, że nazwiska osób popierających kandydatów do nowej, wyłanianej przez polityków KRS, są informacją publiczną.

We wtorek mija termin, w którym Kancelaria Sejmu miała wypełnić wyrok, czyli opublikować listy. - Nie mam żadnych innych informacji, żeby ten termin miał zostać zmieniony, przesunięty, że pojawiły się jakieś nowe okoliczności - mówił jeszcze w poniedziałek w rozmowie z TVN24 Andrzej Grzegrzółka, szef Centrum Informacyjnego Sejmu.

UODO zbada zgodność z prawem

Jak się jednak okazało, pojawiły się nowe okoliczności. Kancelaria Sejmu poinformowała we wtorek na swojej stronie, że zgodność z prawem polskim i europejskim procedury udostępnienia list poparcia kandydatów do KRS zbada Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Jak dodano, postanowienie nie ma charakteru ostatecznego, ale tymczasowy i zakazuje udostępniania danych do czasu wydania przez prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie. "Kancelaria Sejmu będzie oczekiwać na wydanie przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych ostatecznej decyzji o dopuszczalności ujawnienia danych osobowych sędziów" - poinformowano w komunikacie.

To oznacza, że - mimo wyroku NSA - we wtorek nie zostaną opublikowane listy.

Jak czytamy w komunikacie, "celem prowadzonego przed prezesem UODO postępowania jest wyjaśnienie, czy ujawnienie danych osobowych sędziów jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych oraz prawem Unii Europejskiej chroniącym dane osobowe, do którego przestrzegania Polska jest zobowiązana".

Kontrowersje

Czuwanie nad zgodnością przetwarzania danych osobowych z prawem polskim oraz unijnym to główne zadanie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Na czele urzędu od połowy maja tego roku stoi Jan Nowak. Jego kandydatura od początku budziła jednak kontrowersje.

Pod koniec marca Fundacja Panoptykon zgłaszała wątpliwości dotyczące niezależności nowego prezesa UODO.

"Urząd Ochrony Danych Osobowych kontroluje przetwarzanie danych osobowych w organizacjach pozarządowych, prywatnych firmach, ale też administracji centralnej (np. w ministerstwach), a nawet - w partiach politycznych. Niezależność to brak podatności na wpływy. W przypadku wyboru Prezesa UODO wymóg niezależności rozumiemy m.in. jako niezależność polityczną (zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej samo tylko zagrożenie możliwości wpływu politycznego jest przeszkodą w niezależnym wykonywaniu zadań)" - alarmował Panoptykon.

Tymczasem, jak możemy przeczytać na stronach warszawskiego PiS, Nowak był jednym z członków założycieli Prawa i Sprawiedliwości. W przeszłości pełnił funkcję przewodniczącego klubu radnych PiS na stołecznej Woli, był także przewodniczącym rady dzielnicy. W 2018 roku po raz kolejny - był radnym od 2002 roku - otrzymał mandat radnego dzielnicy Wola z list PiS. Jego mandat został wygaszony pod koniec kwietnia tego roku, w związku z wyborem na stanowisko prezesa UODO. Dziennik "Fakt" pod koniec marca podał, że Jan Nowak był także członkiem sądu koleżeńskiego partii.

Zastrzeżenia dotyczące niezależności nie były jedynymi zgłaszanymi przez Fundację Panoptykon. Wskazywano przy tym uwagę, że zgodnie z ustawą, na stanowisko prezesa może być powołana osoba, która między innymi "wyróżnia się wiedzą prawniczą i doświadczeniem z zakresu ochrony danych osobowych".

Tymczasem - jak zauważyła Fundacja - Jan Nowak jest absolwentem Wydziału Mechaniki Precyzyjnej Politechniki Warszawskiej. Ukończył także podyplomowe studia w Wyższej Szkole Menadżerskiej w Warszawie.

Od stycznia 2008 roku Nowak pełnił funkcję dyrektora Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Nie zajmował się jednak kwestiami prawnymi. "Zgodnie ze statutem Urzędu najważniejszym zadaniem dyrektora generalnego jest bieżące zarządzanie funkcjonowaniem biura i organizacja pracy. W praktyce oznacza to zajmowanie się np. sprawami kadrowymi i obsługiwanie zamówień publicznych" - wyjaśniała Fundacja. Panoptykon zwracał jednak uwagę, że w oficjalnym zgłoszeniu kandydata na prezesa UODO mogliśmy przeczytać, że "w ciągu ostatnich 10 lat kandydat m.in. wydawał decyzje administracyjne i opinie legislacyjne".

"Podstawą Urzędu jest niezależność"

Do zastrzeżeń Jan Nowak odnosił się podczas kwietniowego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Jak wskazywał, w ciągu 11 lat w pracy w UODO podejmował decyzje administracyjne oraz opiniował akty prawne z upoważnienia prezesów. Zwracał uwagę, że dwóch z nich wybranych z rekomendacji Platformy Obywatelskiej.

Nowak dodawał, że "podstawą Urzędu jest niezależność". - Nawet jeśli prezes chciałby działać po linii partyjnej i zgodnie z wytycznymi partii rządzącej, to nie ma takiej możliwości - mówił. - Wszystko, co robimy w Urzędzie, robimy w granicach prawa i na podstawie prawnej. Gdybyśmy chcieli tendencyjnie wydawać opinie, to w taką sprawę zaangażowana by była masa osób i wszyscy musieliby złamać prawo. To nie jest tylko kwestia prezesa Urzędu - podkreślał ówczesny kandydat.

Ostatecznie na początku kwietnia Sejm przegłosował kandydaturę Nowaka. Za głosowało 221 posłów, 171 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu. Następnie ten wybór zatwierdził Senat.

Na straży RODO

Urząd Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) został powołany ustawą z maja 2018 roku, która miała zapewnić skuteczne stosowanie RODO w Polsce. Prezes UODO zastąpił Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Zgodnie z ustawą, to prezes UODO jest organem właściwym w sprawie ochrony danych osobowych.

Prezes jest powoływany na czteroletnią kadencję przez Sejm za zgodą Senatu. Jak czytamy w ustawie, na stanowisko prezesa może być powołana osoba, która między innymi "jest obywatelem polskim, posiada wyższe wykształcenie, wyróżnia się wiedzą prawniczą i doświadczeniem z zakresu ochrony danych osobowych". Prezes Urzędu oraz jego zastępcy nie mogą również należeć do partii politycznej.

Prezesa można odwołać przed końcem kadencji tylko w wyjątkowych przypadkach (umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu).

ZOBACZ USTAWĘ O OCHRONIE DANYCH OSOBOWYCH

Prezes UODO może kierować do organów państwowych, samorządu terytorialnego, państwowych i komunalnych jednostek organizacyjnych, podmiotów niepublicznych realizujących zadania publiczne, osób fizycznych i prawnych, jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi oraz innych podmiotów wystąpienia zmierzające do zapewnienia skutecznej ochrony danych osobowych. Może również występować do organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej albo o wydanie bądź zmianę aktów prawnych w sprawach dotyczących ochrony danych osobowych. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wydaje także rekomendacje dotyczące odpowiedniego zabezpieczenia danych osobowych. Ponadto może występować do organów z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej albo o wydanie bądź zmianę aktów prawnych w sprawach dotyczących ochrony danych osobowych.

Autor: mb//bgr / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: uodo.gov.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Tusk zapewnił w "Faktach po Faktach", że do końca kadencji rządu dojdzie do podwyższenia kwoty wolnej od podatku. - Bardzo mi zależy na wyższej kwocie wolnej od podatku, bo to był mój postulat - podkreślił premier. Jak wyjaśnił, w tym roku nie pozwala na to wysokość deficytu w budżecie. Tusk zapowiedział też, że do końca maja ma być gotowych "ponad 100 ustaw deregulacyjnych".

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

"Bardzo mi zależy". Premier o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem zapewniał, że jest wielkim przeciwnikiem Zielonego Ładu i chciałby odrzucenia go. Przekazał również, że będzie dążył do obniżenia cen prądu. Zapytany, jak chce to zrobić w ciągu 100 dni, co obiecuje w kampanii, wskazał, że ważne decyzje mają zapaść 27 maja w Trybunale Konstytucyjnym. Przedstawiciel Konfederacji starał się dociec, jak Nawrocki chce dokonać tej zmiany, skoro wybory są 1 czerwca, czyli już po posiedzeniu TK. - Czemu pan obiecuje w tych wyborach, że zrobi coś, co zrobi Trybunał Konstytucyjny? - kwituje Mentzen.

Mentzen punktuje Nawrockiego: czemu pan obiecuje w tych wyborach, że zrobi coś, co zrobi TK?

Mentzen punktuje Nawrockiego: czemu pan obiecuje w tych wyborach, że zrobi coś, co zrobi TK?

Źródło:
tvn24.pl

Relacje handlowe z Ukrainą wracają de facto do stanu sprzed wojny. Komisja Europejska przyjęła regulacje, które ograniczają do końca roku ilości towarów, jaką kraj ten będzie mógł sprowadzić do Unii po preferencyjnych stawkach celnych. Zmiany mają wejść w życie 6 czerwca - dzień po wygaśnięciu obowiązującego od 2022 r. rozporządzenia, zwalniającego Ukrainę z ceł na eksport do Unii.

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Zmiana zasad handlu z Ukrainą. Unia wprowadza ograniczenia

Źródło:
PAP

Sławomir Mentzen odpytywał Karola Nawrockiego na swoim kanale na YouTube o szereg spraw, w także o poglądy gospodarcze. Polityków poróżniło podejście do wysokości stóp procentowych. Mentzen tłumaczył Nawrockiemu, jakie są konsekwencje ich obniżki, której obywatelski kandydat się domaga. - Ja rozumiem, że pan nie jest ekonomistą tylko historykiem. Kto panu to podpowiedział? - pytał gospodarz spotkania.

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Mentzen pyta Nawrockiego o stopy procentowe: kto panu to podpowiedział?

Źródło:
tvn24.pl

Duńczycy będą pracować do siedemdziesiątego roku życia - zdecydował w czwartek parlament Danii. Wydłużenie czasu pracy będzie jednak odbywać się stopniowo. Premierka tego kraju Mette Frederiksen obiecała, że już więcej ta granica nie będzie podwyższana mimo dalszego oczekiwanego wzrostu długości życia.

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Będą pracować do siedemdziesiątki. Decyzja parlamentu

Źródło:
PAP

Departament Skarbu USA ogłosił w czwartek, że zamówił ostatnią partię jednocentowych monet do wybicia, po czym nie będzie już więcej ich zamawiać. Koniec bicia tych monet ma dać oszczędności nawet 56 milionów dolarów rocznie. Koszt ich produkcji ponad trzykrotnie przewyższa ich wartość.

Bliski koniec jednocentówek. Zamówiono ostatnią partię

Bliski koniec jednocentówek. Zamówiono ostatnią partię

Źródło:
PAP, BBC

Parlament Europejski poparł w głosowaniu podniesienie ceł na nawozy importowane do Unii Europejskiej z Rosji i Białorusi. Za głosowało 411 europosłów, przeciwko było 100, wstrzymało się od głosu 78.

Rosja zalewa tym unijny rynek, Polska największym poszkodowanym

Rosja zalewa tym unijny rynek, Polska największym poszkodowanym

Źródło:
PAP

Holenderskie farmy wiatrowe na Morzu Północnym produkują mniej energii z powodu sąsiedztwa belgijskich turbin - pisze w czwartek brytyjski "Times". Oskarżają więc Belgów o "kradzież wiatru". Ekspert wyjaśnia, że "dzieje się tak na każdej farmie wiatrowej, gdzie turbiny są relatywnie blisko siebie".

Holendrzy oskarżają Belgów o "kradzież wiatru"

Holendrzy oskarżają Belgów o "kradzież wiatru"

Źródło:
PAP

Duńska organizacja Green Power Denmark poinformowała o wykryciu "podejrzane komponentów" w importowanych z zagranicy podzespołach infrastruktury energetycznej. Podobne przypadki wcześniej odnotowano w Stanach Zjednoczonych, gdzie w sprowadzanych z Chin falownikach dla farm słonecznych również znajdowano budzące niepokój elementy.

"Podejrzane komponenty" w urządzeniach energetycznych

"Podejrzane komponenty" w urządzeniach energetycznych

Źródło:
PAP

Wydatki na obsługę długu publicznego osiągnęły bezprecedensowy poziom - zauważa "Rzeczpospolita". Za rosnącymi kosztami stoi krajowa polityka - zdominowana przez nieustanną kampanię wyborczą i wzrost wydatków socjalnych.

Ogromny problem rządu. "Trzeba bić na alarm"

Ogromny problem rządu. "Trzeba bić na alarm"

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Ponad 90 procent przebadanych próbek e-papierosów nie spełnia wymogów określonych w ustawie - poinformowała aspirant Justyna Pasieczyńska, rzeczniczka Krajowej Administracji Skarbowej. Zgodnie z obowiązującym prawem takie produkty nie powinny trafiać do sprzedaży.

"Nie powinny znaleźć się w ogóle w sprzedaży". Alarmujące wyniki kontroli

"Nie powinny znaleźć się w ogóle w sprzedaży". Alarmujące wyniki kontroli

Źródło:
PAP

PKO Bank Polski ostrzega przed "nowym typem oszustwa", w którym przestępcy podszywają się pod Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Fałszywe wiadomości dotyczą rzekomych błędów w danych lub zamrożonych kryptowalut i mają na celu wyłudzenie pieniędzy oraz danych osobowych.

Wielki bank ostrzega. "Nowy rodzaj oszustwa"

Wielki bank ostrzega. "Nowy rodzaj oszustwa"

Źródło:
tvn24.pl

Cena bitcoina po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 111 tysięcy dolarów. W przeliczeniu to ponad 416 tysięcy złotych. Inwestorzy są coraz bardziej optymistycznie nastawieni do przyszłości rynku kryptowalut.

Rajd bitcoina. Rekord wszech czasów

Rajd bitcoina. Rekord wszech czasów

Źródło:
tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli przygotowała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w sprawie przekazania ponad 337 milionów złotych do depozytu sądowego, zamiast do jednostek publicznej radiofonii i telewizji. W odpowiedzi przewodniczący KRRiT Maciej Świrski powiedział, że rozważa złożenie doniesienia do prokuratury na prezesa NIK Mariana Banasia za przekroczenie uprawnień.

Wstrzymane miliony. Najwyższa Izba Kontroli reaguje

Wstrzymane miliony. Najwyższa Izba Kontroli reaguje

Źródło:
PAP

Spółka MS Frocks, należąca do grupy Monnari Trade, złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na przejęcie pakietu akcji spółki PBH – poinformowało Monnari w komunikacie. PBH SA jest właścicielem między innymi znaków towarowych Quiosque, Laurella i Akardo.

Znana polska firma szykuje przejęcie

Znana polska firma szykuje przejęcie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Burmistrz Bodrum, tureckiego kurortu nad Morzem Egejskim, zapowiedział wprowadzenie opłat dla turystów - podał dziennik "Milliyet".

Nowa opłata dla turystów. "Dlaczego mielibyśmy być wyjątkiem?"

Nowa opłata dla turystów. "Dlaczego mielibyśmy być wyjątkiem?"

Źródło:
PAP

Do Komisji Europejskiej trafiła skarga dotycząca opłat za bagaż podręczny, którą złożyły organizacje konsumenckie z dwunastu państw. Ich zdaniem siedem tanich linii lotniczych narusza unijne przepisy, żądając dodatkowych opłat za przewóz bagażu o standardowych wymiarach.

Problem "dotyczy dziesiątek milionów klientów". Skarga do Brukseli

Problem "dotyczy dziesiątek milionów klientów". Skarga do Brukseli

Źródło:
PAP

Justin Sun, miliarder wywodzący się z Chin, który w 2023 roku został oskarżony o manipulacje rynkowe, ujawnił, że posiada największy udział w kryptowalucie powiązanej z Donaldem Trumpem. Zapowiedział również swoją obecność na ekskluzywnej kolacji organizowanej przez prezydenta dla czołowych inwestorów memecoina $TRUMP. Wśród zaproszonych gości znajdzie się także polski inwestor Mateusz Patrowicz.

Ekskluzywna kolacja z Trumpem. Kontrowersyjny miliarder wśród gości

Ekskluzywna kolacja z Trumpem. Kontrowersyjny miliarder wśród gości

Źródło:
PAP

W środę Sejm poparł poprawki Senatu do nowelizacji ustawy, która zobowiązuje deweloperów do ujawniania cen mieszkań. Jedna z nich doprecyzowuje, że nowy wymóg dotyczy ceny widniejącej w umowie deweloperskiej.

Nowy obowiązek dla deweloperów

Nowy obowiązek dla deweloperów

Źródło:
PAP

Sejm opowiedział się w środę za zakazem sprzedaży wszystkich typów e-papierosów osobom nieletnim. Zakazana ma być również sprzedaż beznikotynowych e-papierosów oraz woreczków nikotynowych na odległość - w tym przez internet - a także ich reklamowanie.

Nowy zakaz sprzedaży. Sejm zdecydował

Nowy zakaz sprzedaży. Sejm zdecydował

Źródło:
PAP

Brytyjskie władze wydały nowe ostrzeżenie dotyczące podróży do Turcji. Zwracają w nim uwagę na wypadki, do jakich doszło w ostatnim czasie, z udziałem paralotniarzy.

Ostrzeżenie dla podróżujących do Turcji

Ostrzeżenie dla podróżujących do Turcji

Źródło:
tvn24.pl, The Sun, BBC, FTN News

Tylko w jeden rok dziesięciu najbogatszych Amerykanów wzbogaciło się o 365 miliardów dolarów. A to nie koniec, bo ustawodawcy w USA pracują nad kolejną obniżką podatków dla krezusów - wskazuje CNN.

10 pracownikom zajęłoby to 726 tysięcy lat. Oni potrzebowali roku

10 pracownikom zajęłoby to 726 tysięcy lat. Oni potrzebowali roku

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Książęcy w Liechtensteinie w nieprawomocnym wyroku przyznał rację dzieciom Zygmunta Solorza i oddalił pozew złożony przez ich ojca. Chodziło o zmiany w statucie Fundacji TiVi, na mocy których kontrolę nad biznesami Solorza miały przejąć jego dzieci. Zygmunt Solorz w komentarzu ocenił, że "wyrok nie zmienia niczego w stanie faktycznym" i zapowiedział złożenie apelacji od decyzji sądu w Liechtensteinie.

Sąd zdecydował w sprawie sporu Solorza z dziećmi

Sąd zdecydował w sprawie sporu Solorza z dziećmi

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od 1 czerwca wchodzą zmiany dotyczące bezrobotnych. Chodzi o waloryzację zasiłku oraz nowe regulacje dotyczące wypłaty świadczenia czy miejsca rejestracji. A to tylko niektóre zmiany na rynku pracy, na które trzeba się przygotować.

Nadchodzi rewolucja na rynku pracy

Nadchodzi rewolucja na rynku pracy

Źródło:
PAP

Ryanair zażądał od niektórych członków personelu pokładowego w Hiszpanii zwrotu podwyżek w wysokości nawet trzech tysięcy euro - informuje BBC. To kolejna odsłona sporu tej linii lotniczej ze związkami zawodowymi.

Gigant żąda zwrotu podwyżek

Gigant żąda zwrotu podwyżek

Źródło:
BBC

Spółki MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III odpowiedzialne za budowę dwóch morskich farm wiatrowych zawarły umowy w sprawie kredytów na kwotę około 5,8 miliarda euro (niemal 25 miliardów złotych). Wcześniej kontrolowana przez Dominikę Kulczyk Polenergia oraz norweski Equinor poinformowały, że podjęły ostateczne decyzje w sprawie inwestycji.

Polska miliarderka i wielka inwestycja na Bałtyku

Polska miliarderka i wielka inwestycja na Bałtyku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unijny program pożyczek SAFE został zatwierdzony przez ambasadorów państw członkowskich Unii Europejskiej. To 150 miliardów euro na rozwój przemysłu zbrojeniowego - poinformował w środę minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka. - Europa się obudziła - skomentował wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Europa się obudziła". Jest decyzja

"Europa się obudziła". Jest decyzja

Źródło:
PAP

Marks & Spencer może stracić około 300 milionów funtów w związku z trwającym od kilku tygodni cyberatakiem. Firma zapowiedziała wznowienie sprzedaży online w najbliższych tygodniach.

Atak na znaną sieć handlową. Straty są ogromne

Atak na znaną sieć handlową. Straty są ogromne

Źródło:
PAP

Pociągi z Warszawy do Rijeki w Chorwacji ruszą 27 czerwca - zapowiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Połączenie ma obsługiwać PKP Intercity. Pociągi mają kursować cztery dni w tygodniu.

Pociąg do Chorwacji. Jest termin

Pociąg do Chorwacji. Jest termin

Źródło:
PAP