Obecny dyrektor Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jan Nowak został wybrany przez Sejm w czwartek na stanowisko prezesa UODO.
Za kandydaturą Jana Nowaka głosowało 221 posłów, 171 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.
Zgodnie z przepisami prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych powołuje i odwołuje Sejm za zgodą Senatu. Jego kadencja trwa cztery lata.
Doświadczenie
Jan Nowak urodził się w październiku 1951 r. w Białej Podlaskiej, jest absolwentem Wydziału Mechaniki Precyzyjnej Politechniki Warszawskiej oraz podyplomowych studiów w Wyższej Szkole Menadżerskiej w Warszawie.
Przed GIODO pracował także m.in. w Ośrodku Badawczo Rozwojowym "PREDOM", Centralnym Ośrodku Badawczym Normalizacji, w Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy oraz w Spółce ELEWARR, gdzie pełnił funkcję Wiceprezesa Zarządu. Od 2002 roku, czyli od pięciu kadencji, jest radnym Dzielnicy Warszawa Wola m.st. Warszawy. Należy do klubu PiS. Od stycznia 2008 roku pełnił funkcję dyrektora Biura Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. 25 maja został dyrektorem Urzędu Ochrony Danych Osobowych. W 2008 roku przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego został odznaczony Złotym Medalem za długoletnią służbę, w 2017 roku został wyróżniony Odznaką Honorową za zasługi dla samorządu terytorialnego przyznaną przesz szefa resortu MSWiA.
Pytania o kompetencje
Pod koniec marca Fundacja Panoptykon zwróciła uwagę, że ustawa o ochronie danych osobowych wymaga od kandydata wyższego wykształcenia oraz "wyróżniania się wiedzą prawniczą oraz doświadczeniem z zakresu ochrony danych osobowych". "Prezes Urzędu decyduje o tym, jak będzie stosowane nowe prawo ochrony danych osobowych, rozstrzyga dylematy na pograniczu prawa i technologii, może nakładać wielomilionowe kary. Doświadczenie i ponadprzeciętna wiedza z zakresu danych osobowych są do tego niezbędne" - napisano na stronie Fundacji.
Tymczasem - jak zauważyła Fundacja - Jan Nowak, zgodnie z oficjalnym zgłoszeniem jest absolwentem Wydziału Mechaniki Precyzyjnej Politechniki Warszawskiej. "Od 2008 r. pełni funkcję dyrektora generalnego – najpierw Biura GIODO, a obecnie – Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Zgodnie ze statutem Urzędu najważniejszym zadaniem dyrektora generalnego jest bieżące zarządzanie funkcjonowaniem biura i organizacja pracy. W praktyce oznacza to zajmowanie się np. sprawami kadrowymi i obsługiwanie zamówień publicznych. W oficjalnym zgłoszeniu czytamy jednak, że w ciągu ostatnich 10 lat kandydat m.in. wydawał decyzje administracyjne i opinie legislacyjne" - dodano.
Fundacja ma również wątpliwości dotyczące niezależności nowego prezesa UODO. "Urząd Ochrony Danych Osobowych kontroluje przetwarzanie danych osobowych w organizacjach pozarządowych, prywatnych firmach, ale też administracji centralnej (np. w ministerstwach), a nawet - w partiach politycznych. Niezależność to brak podatności na wpływy. W przypadku wyboru Prezesa UODO wymóg niezależności rozumiemy m.in. jako niezależność polityczną (zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej samo tylko zagrożenie możliwości wpływu politycznego jest przeszkodą w niezależnym wykonywaniu zadań)" - alarmuje Panoptykon.
Dziennik "Fakt" napisał pod koniec marca, że Jan Nowak to wieloletni polityk PiS, członek Sądu Koleżeńskiego partii.
Autor: tol / Źródło: PAP, tvn24bis.pl