Polska jest przeciwna wymuszeniu obowiązkowych mechanizmów redukcyjnych zużycia gazu w Europie - powiedziała w poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Propozycji sprzeciwiają się też inne kraje.
- Trudno, żeby państwa zgodziły się na obowiązkowe redukcje gazu, nie wiedząc, jak będzie wyglądała najbliższa zima, nie mając zabezpieczonych własnych interesów - wskazała szefowa MKiŚ podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Anna Moskwa zapewniła przy tym, że magazyny gazu w Polsce "są już w tym momencie pełne".
- Mamy bezpieczeństwo dostaw, wszystkie potrzeby są zaspokojone w przeciwieństwie do 11 państw Unii Europejskiej, które już na dzisiaj wprowadziły ograniczenia. My nie mamy i nie potrzebujemy żadnych ograniczeń - podkreśliła minister klimatu.
Gaz w Europie - propozycja Komisji Europejskiej
Komisja Europejska zaproponowała w środę, by wszystkie kraje UE ograniczyły zużycie gazu od sierpnia do marca o 15 proc. Cel ten byłby początkowo dobrowolny, ale stałby się obowiązkowy, gdyby Komisja ogłosiła stan nadzwyczajny. Jednak od samego początku propozycja spotkała się z krytyką wielu krajów.
- Na to się nie możemy zgodzić nie tylko my. Przeciwko takim rozwiązaniom jest też Grecja, Hiszpania, Portugalia, Cypr, Malta, są też inne państwa, które mają obiekcje do poszczególnych zapisów tego dokumentu - podkreśliła Anna Moskwa. Agencja Reutera w poniedziałek poinformowała, że przeciwna temu rozwiązaniu jest też Francja.
We wtorek propozycja KE ma być dyskutowana w Brukseli na nadzwyczajnym spotkaniu ministrów energii państw UE.
- Możemy rozmawiać na temat dobrowolnych mechanizmów, możemy rozmawiać na temat oszczędzania w poszczególnych państwach, tak jak robi Międzynarodowa Agencja Energii, zachęcając państwa do oszczędzania, przedstawiając pakiet propozycji, które z jednej strony redukuje zużycie, z drugiej wpływają bardzo konkretnie na rachunki poszczególnych mieszkańców - wskazała Anna Moskwa.
W jej ocenie trudno "dyskutować o obowiązkowych mechanizmach przygotowanych w kilka dni, można powiedzieć na kolanie przez Komisję Europejską".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock