Doświadczamy teraz rewolucji - powiedziała na antenie TVN24 prezeska Forum Energii dr Joanna Maćkowiak-Pandera, odnosząc się do sytuacji na rynku węgla. - Musimy zmienić nasze poglądy i działać na podstawie fatów, a fakty są takie, że będziemy mieć trudną zimę. Musimy się do niej przygotować - podkreślała.
Zdaniem Maćkowiak-Pandery "ciepłownictwo jest w szczególnie trudnej sytuacji". - Ja się mniej martwię o elektroenergetykę, o to, czy będzie prąd zimą. Jeżeli chodzi o ciepłownictwo, to sytuacja jest jednak bardzo trudna - powiedziała.
Ekspertka: doświadczamy teraz rewolucji
Zdaniem prezeski Forum Energii "w szczególnie trudnej sytuacji są małe, powiatowe ciepłownie, które w dużym stopniu korzystały z rosyjskiego węgla".
Zwróciła uwagę, że w ostatnich latach importowaliśmy coraz więcej węgla z Rosji. Część surowca trafiała do gospodarstw domowych. - Dlaczego my dopuściliśmy do tej sytuacji? Narracja o tym, że trzeba palić węgiel w gospodarstwach domowych, że nie musimy odchodzić od węgla, dlatego że to nasz tani, krajowy surowiec, to było coś, co słyszeliśmy od zawsze - podkreślała.
"Doświadczamy teraz rewolucji"
Według ekspertki "doświadczamy teraz prześnionej rewolucji". - Teraz musimy zmienić nasze poglądy i działać na podstawie fatów, a fakty są takie, że będziemy mieć trudną zimę. Musimy się do niej przygotować. Samo dostarczanie paliwa nie wystarczy, trzeba przede wszystkim zacząć oszczędzać energię, a może nawet ją racjonować - powiedziała.
- Jest wiele rzeczy, które mogą zrobić ciepłownie, obniżyć temperaturę - mówiła. Zdaniem ekspertki "jest ogromny potencjał efektywności energetycznej". - Mam nadzieję, że w kolejnych tygodniach właśnie takie działania zostaną podjęte - powiedziała.
Gwarantowane ceny węgla
Rząd we wtorek przyjął ustawę, która gwarantuje cenę węgla na polskim rynku. Centrum Informacyjne Rządu przekazało w komunikacie, że wprowadzony zostanie specjalny mechanizm rekompensat, dzięki czemu węgiel kamienny, brykiet lub pelet zawierający co najmniej 85 proc. węgla kamiennego, sprzedawany będzie po cenie nie wyższej niż 996,60 zł brutto za tonę. To kwota odpowiadająca jego średniej cenie z ostatniego roku według danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Co ważne, w 2022 roku maksymalna ilość zakupionego węgla po konkurencyjnej cenie będzie mogła wynieść 3 tony. Podstawowym warunkiem skorzystania ze wsparcia będzie wykorzystywanie przez gospodarstwo domowe następujących źródeł do ogrzewania: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane tym paliwem – zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Węgiel będzie sprzedawany gospodarstwom domowym na potrzeby własne. Teraz przepisy trafią do prac w Sejmie.
Projekt ma związek z trudną sytuacją na rynku węgla po wprowadzeniu embarga na import z Rosji. Chodzi z jednej strony o ceny, które są dwu, trzykrotnie wyższe niż rok temu. Ponadto w niektórych składach węgla brakuje surowca, który klienci mogliby kupić.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock