Czy rachunki za prąd wzrosną? "To jest mit, że coś zamroziliśmy"

Źródło:
TVN24 Biznes
Sawicki: wszystko zależy od tego, ile prądu zużywamy
Sawicki: wszystko zależy od tego, ile prądu zużywamyTVN24
wideo 2/7
Sawicki: wszystko zależy od tego, ile prądu zużywamyTVN24

Nawet przy zamrożeniu taryf netto i tak sam VAT sprawia, że za prąd zapłacimy jako gospodarstwa domowe więcej - wyjaśnił w rozmowie z TVN24 Biznes Bartłomiej Derski z portalu wysokienapiecie.pl. Dodał, że "to jest mit, że coś zamroziliśmy". - Kupujemy energię na kredyt, a będziemy go spłacać przez lata, jeśli nie przez dekady - zauważył.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) w ubiegłym tygodniu zatwierdził taryfy na sprzedaż energii pięciu tak zwanym sprzedawcom z urzędu oraz pięciu największym spółkom dystrybucyjnym. Wśród sprzedawców z zatwierdzonymi taryfami wymieniono między innymi PGE Obrót, Energa Obrót, Enea i Tauron Sprzedaż.

Jednocześnie urząd napisał, że "w nadchodzącym roku ceny energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych do określonych limitów zużycia (2 tys. kWh / 2,6 tys. kWh / 3 tys. kWh) zostały zamrożone na poziomie taryf dla spółek obrotu ze stycznia 2022 roku". "Co więcej, za zużycie energii ponad te wielkości, sprzedawca energii nie będzie mógł pobrać ceny wyższej niż 0,693 zł/kWh. Stawki opłat dystrybucyjnych dla odbiorców w gospodarstwach domowych również zostały zamrożone do ww. limitów zużycia" - stwierdzono w komunikacie.

Co to oznacza w praktyce? Według wyliczeń Forum Energii całkowite rachunki za prąd dla różnych odbiorców wzrosną od 18 proc. do aż 94 proc.".

Dlaczego będziemy płacić więcej za prąd w 2023 roku?

Bartłomiej Derski z portalu wysokienapiecie.pl w rozmowie z TVN24 Biznes wytłumaczył, że rachunki od 2023 roku urosną, bo "podatek VAT, w tym roku obniżony, wraca do podstawowej stawki od 1 stycznia 2023".

- Nawet przy zamrożeniu taryf netto i tak sam VAT sprawia, że zapłacimy jako gospodarstwa domowe i samorządy więcej, bo biznes jest w stanie sobie odliczyć dużą część VAT-u z energii elektrycznej. Natomiast samorządy oraz gospodarstwa domowe nie - wyjaśnił.

Jednocześnie - jak zauważył - przed wzrostami rachunków nie będą chroniły ceny maksymalne zaproponowana przez rząd, czyli 693 zł za megawatogodzinę (MWh) dla gospodarstw domowych oraz 785 złotych dla podmiotów wrażliwych oraz mikro-, małych i średnich firm. - To jest więcej niż wiele z tych małych firm płaciło do tej pory - zaznaczył.

- Do tego musimy doliczyć przemysł, większych odbiorców, galerie handlowe, biurowce, które tych zamrożonych cen w ogóle nie mają. Dzisiaj niestety państwowe spółki energetyczne oferują im ceny na poziomie 2 czy 3 złotych za kilowatogodzinę. Podczas gdy 2 lata temu to było 20 czy 30 groszy. Jest dziesięciokrotna różnica. I to mimo zniesienia obliga giełdowego - mówił.

Bartłomiej Derski zwrócił uwagę, że od 1 stycznia wraca też podatek akcyzowy. - To nie jest duża część, ale jest to kolejna kropla do wzrostu cen energii dla wszystkich odbiorców - zauważył.

Mit zamrożenia cen

W jego opinii "to jest mit, że coś zamroziliśmy". - My to wszystko, jako społeczeństwo, zapłacimy podatkach. Rząd bardzo mocno się zadłuża w tej chwili i nie politycy będą spłacać to zadłużenie - zauważył w rozmowie w TVN24 Biznes i dodał, że "kupujemy energię na kredyt, a będziemy go spłacać przez lata, jeśli nie przez dekady".

Według niego, skoro jest drożej, powinniśmy iść w kierunku oszczędzania energii.

- Zamiast tego mamy przekaz, że nic się nie stało, jakby nie było wojny w Europie, jakby nie brakowało nigdzie paliw. Wybory są tym czynnikiem, że politycy dokonują takich decyzji. Kupują sobie za setki miliardy złotych poparcie wyborcze, za pieniądze samych wyborców - podsumował.

Straty w sektorze energetycznym i niepewność legislacyjna

Bartłomiej Derski jest zdania, że "dzisiaj, bez względu na to, czy to jest prywatny, czy państwowy dostawca energii, to on nie chce tracić na sprzedaży energii elektrycznej".

- Istnieje duże ryzyko, ze oferując jakąś stałą cenę sprzedaży będzie ponosił na tym straty, ponieważ tak zostały przyjęte przepisy dotyczące tego "domiaru", podatku od nadzwyczajnych zysków, że na każdej umowie sprzedaży, energii elektrycznej istnieje poważne ryzyko ponoszenia strat - wyjaśnił.

Zaznaczył, że "podatek będzie przekraczał zyski spółek energetycznych, więc spółki nie są zainteresowane sprzedażą energii elektrycznej. Wręcz zdarzają się wypowiadane umowy na sprzedaż energii elektrycznej czy gazu". Umowy w sprawie dostaw gazu wypowiadały się w ostatnim czasie Tauron i PGE, a prądu - PGNiG.

- Do niepewności rynkowej dołożyła się niepewność legislacyjna, która w tej chwili jest jeszcze gorsza niż sama niepewność rynkowa. Na rynku energii można kupić energię na przyszły rok i się zabezpieczyć, ale w stosunku do legislacji nie da się zabezpieczyć swoje pozycji. Nie jest wiadome, jak jeszcze te przepisy będą zmieniane - powiedział.

W jego ocenie "legislacja jest przyjmowana na kolanie, ad hoc, nie ma praktycznie żadnych konsultacji z branżą". - Jak przyjmowano ostatnią ustawę zamrażającą ceny, chodziło o limity cen, od czego będzie opodatkowanie niby nadzwyczajnych zysków, to spodziewaliśmy się, że w ciągu miesiąca będzie nowelizacja tego rozporządzenia, bo ono praktycznie nie było konsultowane z branża. I tak się stało. Jednym słowem energetyka jest w trudnej sytuacji - stwierdził.

Ręczne zarządzanie, dotowanie konsumpcji

Derski określił, że "dzisiaj żyjemy w scenariuszu powrotu ręcznego zarządzania rynkiem energii". - Reakcją powinno być przede wszystkim oszczędzanie energii, do czego polscy politycy długo nie namawiali, żeby przypadkiem nie straszyć. Kolejną reakcją powinno być szukanie kierunku zaopatrzenia, by gromadzić zapasy. Trzecia reakcja to rozbudowa źródeł alternatywnych, czyli na przykład odnawialnych źródeł energii - wyliczył.

- W Polsce zamiast takich reakcji, które doprowadziłby do tego, aby rynek finansowałby się na swoim poziomie przez obniżony popyt, to polscy politycy postanowili dotować konsumpcję, czyli obniżać ceny dla odbiorców, tak aby oni nie musieli oszczędzać. Naturalną konsekwencją jest to, że nie poprawia się sytuacja na rynku. Bo jak nie było paliw, to ich nie będzie więcej, jeśli konsumpcja idzie do góry - mówił.

W rozmowie z TVN24 Derski zauważył, że to co powinno zostać wprowadzone, to niewielkie korekty cen maksymalnych.- I takie rozporządzenie zostało wprowadzone w Polsce, ustalono ceny maksymalne dla elektrowni gazowych i węglowych. Świetne rozporządzenie obowiązujące do dzisiaj, które zdusiło ceny na polskim rynku. To właściwie by wystarczyło plus jakieś niewielkie wsparcie dla gospodarstw wrażliwych, być może też dla samorządów w limitowanym zakresie - podał i zaznaczył, że zamiast tego "w Polsce zaczęto przyjmować jedno po drugim, takie łaty na ten system, który wprowadził ogromny chaos".

Efektem tych wszystkich rozwiązań, jak podkreślił, jest sytuacja, że "rynku energii już nie ma, bo wszędzie mamy regulacje i ceny urzędowe".

- Mieliśmy już w Polsce kiedyś taką kontrolę państwa nad cenami, mieliśmy stopnie zasilania każdego dnia niemalże, ogromne problemy ze zbilansowaniem i upadek PRL-u. System gospodarki nakazowo-rozdzielczej jest nieefektywny. Już to przerobiliśmy, ale mimo tego wciąż powtarzamy komunę - wskazał.

Czytaj więcej: Zamrożenie cen prądu, a rachunki i tak mocno w górę. "Będzie drogo"

Autorka/Autor:jr/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Denys90/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wiceministra klimatu Anita Sowińska zapewniła, że apteki nie muszą zbierać butelek w ramach systemu kaucyjnego, który startuje 1 października 2025 roku. - Ten obowiązek można wykonać dzięki postawieniu automatu do odbioru pustych opakowań na przykład na parkingu galerii - stwierdziła. Wątpliwości dotyczą także uczestnictwa w systemie kaucyjnym sklepów sportowych czy drogerii, które mają w swojej ofercie napoje, a także formy zwrotu kaucji.

Rewolucja w handlu. Są kontrowersje

Rewolucja w handlu. Są kontrowersje

Źródło:
PAP

W pierwszej połowie 2025 roku ponad 3,7 tysiąca firm w Polsce ogłosiło niewypłacalność, co stanowi wzrost o 17,7 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - wynika z danych firmy Coface. Liczba ta przekracza łączny wynik za cały 2022 rok.

Kłopoty tysięcy firm. Niepokojące dane

Kłopoty tysięcy firm. Niepokojące dane

Źródło:
PAP

Lotnisko Warszawa-Modlin wraca na ścieżkę wzrostu dzięki nowym trasom Ryanaira i Wizz Aira, ale perspektywy dla Radomia są bardzo słabe - ocenił prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski. Według danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego w pierwszym kwartale 2025 roku oba porty zanotowały spadek liczby pasażerów rok do roku.

Modlitwa o samolot. Perspektywy "jak najbardziej złe"

Modlitwa o samolot. Perspektywy "jak najbardziej złe"

Źródło:
PAP

Brytyjska sieć supermarketów Iceland ogłosiła nietypową akcję, której celem jest walka z rosnącym problemem kradzieży. Klienci, którzy powiadomią personel o podejrzanej sytuacji, otrzymają jednego funta na swoją kartę lojalnościową.

Nietypowa propozycja dla klientów sieci handlowej

Nietypowa propozycja dla klientów sieci handlowej

Źródło:
BBC

Od początku roku w Szwecji sprzedaż kalifornijskiego wina spadła o 20 procent, a amerykańskich napojów alkoholowych o 17 procent - wynika z danych sieci Systembolaget. Spadek może być związany z oddolnymi akcjami bojkotu produktów z USA, wywołanymi polityką Donalda Trumpa.

Wezwania do bojkotu produktów z USA. Tąpnięcie w sprzedaży

Wezwania do bojkotu produktów z USA. Tąpnięcie w sprzedaży

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot ponownie nie padła główna wygrana, w efekcie kumulacja rośnie z 80 do 100 milionów złotych. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia o wartości ponad miliona złotych. Oto liczby, które zostały wylosowane 15 sierpnia 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Personel naziemny Ryanaira rozpoczął strajk na głównych lotniskach w Hiszpanii w szczycie sezonu wakacyjnego - podała w piątek agencja dpa. Akcje strajkowe wpłyną na działalność lotnisk w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, Maladze, Alicante, na Ibizie, w Palma de Mallorca, Gironie, na Teneryfie Południowej, Lanzarote i w Santiago de Compostela. Akcja potrwa do niedzieli, ale w razie braku porozumienia, zaplanowane są kolejne protesty.

Utrudnienia dla podróżujących do Hiszpanii. Strajk personelu Ryanaira

Utrudnienia dla podróżujących do Hiszpanii. Strajk personelu Ryanaira

Źródło:
dpa, Independent

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa prowadzi rozmowy z Intelem w sprawie potencjalnego objęcia przez rząd udziałów w borykającym się z trudnościami producencie chipów - poinformował Reuters, powołując się na doniesienia Bloomberga.

Trump negocjuje przejęcie technologicznego lidera

Trump negocjuje przejęcie technologicznego lidera

Źródło:
Reuters

Ari Kytsya, gwiazda portalu z treściami erotycznymi, została ambasadorką marki Urban Decay, należącej do koncernu L'Oreal. Reklama z jej udziałem skierowana jest przede wszystkim do młodych dziewczyn i bije rekordy popularności w mediach społecznościowych.

Gwiazda portalu dla dorosłych w reklamie kosmetyków. "Niebezpieczne i nieodpowiedzialne"

Źródło:
TVN24+

Podczas piątkowego spotkania na Alasce Władimir Putin planuje przedstawić Donaldowi Trumpowi propozycje finansowe, które mają skłonić Biały Dom do poparcia Moskwy w sprawie Ukrainy - poinformowała w czwartek brytyjska gazeta "The Guardian".

Putin ma kusić Trumpa zyskami. Chce pokoju na swoich warunkach

Putin ma kusić Trumpa zyskami. Chce pokoju na swoich warunkach

Źródło:
PAP

Rekordowe 270 milionów złotych zaległych wynagrodzeń to - jak ostrzegają eksperci - jedynie "wierzchołek góry lodowej". Za tymi liczbami kryją się dramaty osób, które miesiącami czekają na wypłatę. - Pracownik bywa traktowany jak darmowy pożyczkodawca - mówi w rozmowie z TVN24+ Nadia Oleszczuk-Zygmuntowska z Polskiej Sieci Ekonomii i przewodnicząca Konfederacji Pracy Młodych. Pracodawcy odpowiadają: chcemy płacić, ale przy rosnących kosztach często nie mamy z czego.

Tak jakby cały Inowrocław nie dostał pensji. "Wierzchołek góry lodowej"

Tak jakby cały Inowrocław nie dostał pensji. "Wierzchołek góry lodowej"

Źródło:
tvn24.pl

W piątek linie lotnicze Air Canada odwołają większość z około 700 lotów ze względu na sobotni strajk stewardes i stewardów - podała Agencja Reutera. Decyzja ta zmusi nawet 100 tysięcy pasażerów do zmiany planów podróży. Linia lata także do polskich miast.

Większość lotów odwołanych. Utrudnienia dotkną nawet 100 tysięcy pasażerów

Większość lotów odwołanych. Utrudnienia dotkną nawet 100 tysięcy pasażerów

Źródło:
Reuters

Turyści szczególnie z Niemiec, Czech, Wielkiej Brytanii, USA, ale coraz częściej ze Skandynawii przyjeżdżają do Polski, spędzają tu tydzień lub dłużej i wracają - mówiła we "Wstajesz i Wiesz" w TVN24 Katarzyna Turosińska z Polskiej Izby Turystyki. Dodała, że zwiedzających przyciągają zarówno malownicze krajobrazy i regionalne smaki, jak i nietypowe formy wypoczynku. 

Nie tylko malownicze widoki. Co przyciąga turystów do Polski?

Nie tylko malownicze widoki. Co przyciąga turystów do Polski?

Źródło:
TVN24

Produkcja przemysłowa w Chinach wyniosła w lipcu 5,7 procent w porównaniu rok do roku, osiągając najsłabszy wynik od siedmiu miesięcy - wynika z danych Narodowego Biura Statystycznego. Tygodnik "Nikkei Asia" wskazuje, że spowolnienie gospodarcze kraju nasila się ze względu na osłabienie popytu wewnętrznego, a także wpływ czynników zewnętrznych.

Lekkie hamowanie chińskiej gospodarki. Najgorszy wynik od miesięcy

Lekkie hamowanie chińskiej gospodarki. Najgorszy wynik od miesięcy

Źródło:
PAP

Prokuratura Europejska podjęła decyzję o wszczęciu dochodzenia dotyczącego potencjalnych nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z polskiego Krajowego Planu Odbudowy w sektorze HoReCa, czyli branży hotelarsko-gastronomicznej - przekazała rzeczniczka EPPO Tine Hollevoet.

Będzie europejskie śledztwo w sprawie KPO

Będzie europejskie śledztwo w sprawie KPO

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapewnił w wywiadzie dla brytyjskiego "Timesa", że polski rząd będzie obstawał przy swoim zdaniu i forsował wprowadzenie podatku cyfrowego. I to mimo tego, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wycofała się z planów wprowadzenia podatku w całej Unii Europejskiej.

Wicepremier: von der Leyen popełniła ogromny błąd

Wicepremier: von der Leyen popełniła ogromny błąd

Źródło:
PAP

Konserwatywny influencer Robby Starbuck, przeciwnik programów DEI (różnorodność, równość, integracja), zawarł z Metą ugodę po pozwie sądowym złożonym w kwietniu przeciwko spółce. W ramach porozumienia będzie doradzał gigantowi technologicznemu, jak eliminować stronniczość w systemach sztucznej inteligencji.

Meta z nowym doradcą do spraw "stronniczości". To prawicowy aktywista

Meta z nowym doradcą do spraw "stronniczości". To prawicowy aktywista

Źródło:
CNN

Ponad 500 humanoidalnych robotów w 280 drużynach z 16 krajów, w tym ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Japonii, weźmie udział w pierwszych w historii Igrzyska Sportowych Robotów Humanoidalnych. Wydarzenie odbywa się w Chinach i potrwa trzy dni.

Pierwsze takie igrzyska w historii. W roli sportowców roboty humanoidalne

Pierwsze takie igrzyska w historii. W roli sportowców roboty humanoidalne

Źródło:
PAP, abc News

W czwartek amerykańskie władze ogłosiły sankcje przeciwko rosyjskiej giełdzie kryptowalut Garantex oraz jej kierownictwu. Za informacje prowadzące do zatrzymania osób zarządzających platformą wyznaczono nagrody o łącznej wartości sześciu milionów dolarów.

USA nakładają kolejne sankcje. Rosyjska kryptogiełda ukarana

USA nakładają kolejne sankcje. Rosyjska kryptogiełda ukarana

Źródło:
PAP

W czwartek ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyraziła gotowość do rozpoczęcia prac nad wdrożeniem podatku od nadzwyczajnych zysków banków. Podkreśliła, że nowa opłata przyniesie dochody na kluczowe cele, takie jak bezpieczeństwo czy ochrona zdrowia.

Pełczyńska-Nałęcz o nowym podatku: da impuls rozwojowy gospodarce

Pełczyńska-Nałęcz o nowym podatku: da impuls rozwojowy gospodarce

Źródło:
PAP

Deficyt budżetu państwa po lipcu 2025 roku wyniósł 156,7 miliarda złotych, czyli około 54 procent planu na cały rok - poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. To wzrost o 37 miliardów w porównaniu do danych z ubiegłego miesiąca.

Budżet pod kreską. Resort podał nowe dane

Budżet pod kreską. Resort podał nowe dane

Źródło:
PAP

Systemy informatyczne kanadyjskiego parlamentu padły łupem hakerów - donoszą w czwartek media. Cyberprzestępcy, wykorzystując lukę w zabezpieczeniach, przejęli poufne dane, w tym nazwiska pracowników, adresy e-mail czy informacje o używanych urządzeniach.

Parlament zaatakowany przez hakerów. Wyciekły maile i nazwiska

Parlament zaatakowany przez hakerów. Wyciekły maile i nazwiska

Źródło:
PAP

Dziewięć ofert bierze udział w przetargu na projekt i budowę odcinka autostrady A2 na wschód od Białej Podlaskiej. Wszystkie oferty przekraczają planowany koszt około 387 milionów złotych. Najniższa jest o wartości 445 milionów złotych.

Przetarg na budowę odcinka autostrady. Wszystkie oferty powyżej budżetu

Przetarg na budowę odcinka autostrady. Wszystkie oferty powyżej budżetu

Źródło:
PAP

W 2025 roku czeka nas jeszcze jedna obniżka stóp procentowych - prognozują analitycy PKO BP. Wskazują, że nastąpi ona po potwierdzeniu spadku inflacji, stabilizacji cen energii i kształtu ustawy budżetowej na przyszły rok. Z kolei eksperci Pekao przewidują dwie obniżki: we wrześniu oraz czwartym kwartale tego roku. Zebraliśmy prognozy analityków.

Jedna czy dwie obniżki? Analitycy podzieleni w sprawie stóp procentowych

Jedna czy dwie obniżki? Analitycy podzieleni w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Kryzys w europejskiej motoryzacji. Nie ma nowych inwestycji, coraz częściej dochodzi do zamykania zakładów, produkcja przenoszona jest poza granice Unii Europejskiej, a kolejne firmy ogłaszają zwolnienia grupowe - alarmuje Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).

"Grozi trwała utrata miejsc pracy". Branża w kryzysie

"Grozi trwała utrata miejsc pracy". Branża w kryzysie

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług wzrosły. W jakim tempie? Inflacja w lipcu 2025 wyniosła 3,1 procent rok do roku - poinformował Główny Urząd Statystyczny. GUS dodał, że w porównaniu z czerwcem ceny były wyższe o 0,3 procent.

Ceny w górę. Nowe dane

Ceny w górę. Nowe dane

Źródło:
tvn24.pl, PAP

YouTube zacznie weryfikować wiek swoich użytkowników przy użyciu sztucznej inteligencji. Ma to pomóc w blokowaniu dostępu dzieci do treści nieodpowiednich dla ich wieku. Już teraz niektórzy użytkownicy obawiają się, że wpłynie to na ich prywatność i korzystanie z serwisu.

Gigant wykorzysta AI, by sprawdzać wiek. Są kontrowersje

Gigant wykorzysta AI, by sprawdzać wiek. Są kontrowersje

Źródło:
CNN