Sejmowa Komisja Finansów Publicznych rekomenduje przyjęcie projektu ustawy budżetowej na 2024 rok wraz z 20 poprawkami. Dotyczą one między innymi przesunięcia środków w poszczególnych częściach budżetowych. Komisja negatywnie zaopiniowała poprawkę przygotowaną przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, aby przeznaczyć 500 milionów złotych na sfinansowanie "klasycznych metod leczenia bezpłodności małżeństw".
W czwartek sejmowa komisja finansów rozpatrzyła w zakresie części tekstowej rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2024. W trakcie posiedzenia posłowie przyjęli 20 poprawek do projektu.
Poprawki do projektu budżetu na 2024 rok
Wiceprzewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska z Koalicji Obywatelskiej przekazała, że przyjęte poprawki zawierają m.in. przesunięcia środków u tych samych dysponentów, w poszczególnych częściach budżetowych. Środki te mają umożliwić przyznanie 20-proc. podwyżek dla pracowników administracji.
Dodała, że przyjęto również poprawki umożliwiające przesunięcie ponad 199 mln zł na rezerwę ogólną m.in. 22,5 mln zł z budżetu Sądu Najwyższego, 64,6 mln zł z budżetu Najwyższej Izby Kontroli, 49 mln zł z budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, 45,5 mln zł z Instytutu Pamięci Narodowej i 11,9 mln zł z Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Skowrońska poinformowała, że dodatkowo z budżetu IPN przesunięto prawie 4,4 mln zł, które będą przekazane m.in. do budżetu Rzecznika Praw Dziecka.
Ponadto, że komisja negatywnie zaopiniowała poprawkę przygotowaną przez posłów PiS, aby przeznaczyć 0,5 mld zł na sfinansowanie "klasycznych metod leczenia bezpłodności małżeństw". Do propozycji PiS odniósł się w mediach społecznościowych Tomasz Trela, poseł Lewicy. "Właśnie na Komisji Finansów Publicznych @pisorgpl chciało wykreślić 500 mln zł na program in vitro. Nie udało im się. Finansowanie programu obronione" - napisał Trela w serwisie X (dawniej Twitter).
Posłem sprawozdawcą, który przedstawi sprawozdanie komisji na posiedzeniu plenarnym Sejmu będzie Janusz Cichoń z Koalicji Obywatelskiej.
Na 10 stycznia planowane jest drugie czytanie projektu na posiedzeniu plenarnym Sejmu, a trzecie czytanie, czyli głosowanie, ma nastąpić 12 stycznia. Senat ma zakończyć rozpatrywanie ustawy do 22 stycznia. Przewidziano, że budżet trafi do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy 29 stycznia.
Projekt budżetu na 2024 rok
Zgodnie z projektem dochody budżetu na 2024 roku zostały zaplanowane na blisko 682,4 mld zł. W projekcie założono, że dochody podatkowe wyniosą prawie 603,9 mld zł. Dochody z VAT na ten rok przewidziano na ponad 316,4 mld zł (w 2023 roku – 272,9 mld zł), dochody z podatku od osób fizycznych na 109,2 mld zł (w 2023 roku – 83,5 mld zł). Dochody z podatku CIT w 2024 roku mają wynieść nieco ponad 70 mld zł (w 2023 roku 77,6 mld zł), natomiast akcyza ma przynieść w tym roku prawie 89 mld zł (w 2023 – 83,8 mld zł).
Podatek do instytucji finansowych ma dać w 2024 roku 6,25 mld zł (w 2023 roku – prawie 6 mld zł). Z podatku od sprzedaży detalicznej budżet ma uzyskać 4,63 mld zł, a z podatku od wydobycia niektórych kopalni – 3,7 mld zł.
W uzasadnieniu wskazano również, że ustalony w projekcie ustawy budżetowej limit wydatków na rok 2024 wynosi blisko 866,4 mld zł i jest wyższy od zaplanowanego w znowelizowanej ustawie budżetowej na 2023 rok o blisko 173 mld zł, czyli o 24,9 proc.
Zaplanowany na 2024 rok deficyt budżetu państwa ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł, zaś deficyt budżetu środków europejskich - 32,5 mld zł. W uzasadnieniu wskazano, że biorąc pod uwagę plany finansowe pozostałych jednostek sektora finansów publicznych, prognozowany deficyt sektora finansów według metodyki unijnej wyniesie w 2024 roku 5,1 proc. PKB.
Źródło: PAP, tvn24.pl