"Niemiłe wypowiedzi premiera pod adresem Norwegów dramatycznie pogorszyły polską pozycję negocjacyjną"

Źródło:
TVN24 Biznes, BiznesAlert.pl
Morawiecki: Norwegia żeruje na wywołanej przez Putina wojnie. To niesprawiedliwe, powinni się podzielić
Morawiecki: Norwegia żeruje na wywołanej przez Putina wojnie. To niesprawiedliwe, powinni się podzielićZdjęcia organizatora
wideo 2/4
Morawiecki: Norwegia żeruje na wywołanej przez Putina wojnie. To niesprawiedliwe, powinni się podzielićZdjęcia organizatora

Baltic Pipe ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw gazu do Polski i wypełnić lukę po rezygnacji z surowca z Rosji. Na razie PGNiG nie zarezerwowała jednak całej przepustowości gazociągu. - Mamy mało czasu na pozyskanie dodatkowego gazu do Baltic Pipe, a niemiłe wypowiedzi premiera pod adresem Norwegów dramatycznie pogorszyły polską pozycję negocjacyjną - powiedział w rozmowie z BiznesAlert.pl Piotr Woźniak, były prezes PGNiG.

W tym roku ma zostać zakończona budowa gazociągu Baltic Pipe. To strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System.

Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m3 gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m3 z Polski do Danii. Na początku października br. zaplanowano pierwsze dostawy gazu z szelfu norweskiego. Przepustowość Baltic Pipe ma wynieść do 10 mld m3, czyli tyle, ile do tej pory co roku kupowaliśmy surowca od Gazpromu.

Piotr Woźniak o Baltic Pipe

Zdaniem byłego prezesa PGNiG Piotra Woźniaka należałoby zalać Baltic Pipe do pełna. Na razie nie wiadomo, ile dokładnie przepustowości już zabezpieczono. - Ostatnie trzy miesiące pokazały, jak dochodzi do eskalacji działań Rosji na rynku gazu. Reakcja na to zagrożenie powinna polegać na porzuceniu gazu rosyjskiego i zakupach innego gazu od innych dostawców, z innych źródeł. Warto w pierwszej kolejności zwrócić się do producentów z szelfu norweskiego - powiedział Woźniak w rozmowie z BiznesAlert.pl. Piotr Woźniak kierował PGNiG od grudnia 2015 roku do stycznia 2020 roku.

PAP

Były minister gospodarki (2005-07) był pytany, jakich warunków kontraktów norweskich się teraz spodziewać. - To by trzeba zapytać samych oferentów. A odpowiedź można dostać tylko w toku negocjacji. Słusznie mówi się, że do mety dojedzie pierwszy ten, kto szybciej pedałuje. Należy umieć negocjować i wykorzystać tę umiejętność. Norwedzy to twardzi partnerzy - zwrócił uwagę.

Woźniak wskazał, że do grudnia, kiedy ma ruszyć w pełni Baltic Pipe, zostało niecałe siedem miesięcy. - To krótki czas na negocjacje, które mogą długo potrwać. Oczywiście można opóźnić pełne wykorzystanie Baltic Pipe i napełnić go kiedyś później, ale uważam, że powinniśmy odrzucić gaz rosyjski jak najszybciej. Sprzedający będzie się zawsze kierował własnym interesem i z całą pewnością wykorzysta sytuację, jeśli zorientuje się, że partner, kupujący ma pozycję słabą - powiedział.

W jego ocenie w tej sprawie nie pomagają wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. - Mamy mało czasu na pozyskanie dodatkowego gazu do Baltic Pipe, a niemiłe wypowiedzi premiera pod adresem Norwegów dramatycznie pogorszyły polską pozycję negocjacyjną - stwierdził Piotr Woźniak.

Premier Morawiecki krytykuje Norwegów

Chodzi o wypowiedź szefa polskiego rządu z soboty podczas Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego. - Nadmiarowe zyski Norwegii z ropy i z gazu przekroczą sto miliardów euro. To jest pośrednie żerowanie na wywołanej przez Putina wojnie. To niesprawiedliwe, powinni się podzielić - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zaapelował do młodych, by "pisali do swoich przyjaciół w Norwegii" w tej sprawie.

Wypowiedzi premiera pojawiły się niecały miesiąc po tym, gdy dostawy gazu do Polski z Rosji zostały całkowicie wstrzymane. Powodem przerwania dostaw jest odrzucenie przez PGNiG płatności za gaz w rublach. Rosja odpowiadała za znaczące dostawy gazu do Polski. W 2021 roku dostawy surowca ze wschodu wyniosły 9,91 mld m3.

Z końcem 2022 roku wygasa tzw. kontrakt jamalski zawarty z rosyjską spółką Gazprom Export w dniu 25 września 1996 roku. Na jej podstawie dostawy gazu ziemnego z kierunku wschodniego są realizowane przez spółkę PGNiG. Polska spółka już w 2019 roku przekazała Gazpromowi oświadczenie woli zakończenia obowiązywania kontraktu kupna-sprzedaży gazu ziemnego z dniem 31 grudnia 2022 roku.

Teraz ważne jest pozyskiwanie surowca z innych kierunków, w tym z Norwegii. Prognoza wydobycia PGNiG na 2022 rok zakłada pozyskanie ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym 3 mld m3 gazu ziemnego.

PGNiG o wykorzystaniu przepustowości Baltic Pipe

W ubiegłym tygodniu spółka PGNiG opublikowała oświadczenie w sprawie wykorzystania przepustowości gazociągu Baltic Pipe. "Dostawy gazu z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego to filar bezpieczeństwa energetycznego Polski. Z tego względu PGNiG zarezerwowało zdecydowaną większość przepustowości gazociągu Baltic Pipe łączącego Polskę poprzez Danię z Norweskim Szelfem Kontynentalnym. Wielkość rezerwacji została określona na podstawie oczywistych potrzeb bilansowych PGNiG, związanych z decyzją o nieprzedłużaniu kontraktu jamalskiego" - poinformował koncern energetyczny.

Jak zapewniono, "spółka jest zdeterminowana, aby zapewnić pełne wykorzystanie zarezerwowanej przepustowości". "Osiągniecie założonych mocy jest obecnie wypadkową kilku czynników: przede wszystkim technicznych zdolności przesyłowych nowego gazociągu, sytuacji popytowej na rynku polskim i określonego poziomu elastyczności, koniecznego w bilansowaniu systemu" - wyjaśniło PGNiG.

"PGNiG posiada już zróżnicowany portfel kontraktów na dostawy gazu wydobywanego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym oraz w Danii. Spółka informowała o części z tych kontraktów, w szczególności z duńskim Ørsted oraz Lotosem. Umowy z innymi dostawcami nie były ujawniane ze względu na tajemnicę handlową" - dodano.

Według spółki głównym źródłem gazu do Baltic Pipe będzie jednak wydobycie własne PGNiG prowadzone na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. "Zgodnie z założeniami wydobycie własne GK PGNiG na Norweskim Szelfie Kontynentalnym ma sięgnąć w 2027 r. 4 mld m sześc., a więc prawie połowę zarezerwowanej przez PGNiG przepustowości Baltic Pipe" - czytamy w oświadczeniu.

PGNiG podkreśliło, że "zamierza dalej intensywnie działać na rzecz zwiększenia produkcji własnej gazu ziemnego w Norwegii".

Autorka/Autor:mb

Źródło: TVN24 Biznes, BiznesAlert.pl

Pozostałe wiadomości

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje "się zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza PKP Cargo odwołała prezesa spółki Dariusza Seligę. Na stanowisku czasowo zastąpi go Marcin Wojewódka. Przyczyny tej decyzji nie są jeszcze znane. Według najnowszego raportu spółki, PKP Cargo w 2023 r. osiągnęła zysk netto w kwocie 82,10 mln zł, wobec 148 mln zł w 2022 r.

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Rząd Węgier zażądał od sprzedawców detalicznych obniżenia cen paliw do średniej regionalnej. Firmy mają na to dwa tygodnie, w innym przypadku zostaną surowo ukarane. Podjęte działania to reakcja na drożyznę, z którą od kilku miesięcy zmagają się węgierscy kierowcy.

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Węgierski rząd stawia ultimatum. Daje dwa tygodnie na obniżenie cen

Źródło:
PAP

Na wtorkowej aukcji sprzedaży obligacji resort finansów sprzedał obligacje za łącznie ok. 5,78 mld zł. Przed przetargiem ministerstwo informowało, że zaoferuje papiery skarbowe za 6-10 mld zł. Szef resortu tłumaczy niskie zainteresowanie polskimi papierami "czynnikami zewnętrznymi". Analitycy PKO BP w porannym raporcie ocenili, że wtorkowa aukcja obligacji organizowana przez MF była najsłabszą aukcją regularną od lutego 2023 roku.

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Małe zainteresowanie polskimi obligacjami. Minister tłumaczy najgorszą aukcję od ponad roku

Źródło:
PAP

Rząd Włoch przyjął projekt ustawy, który przewiduje karę od roku do pięciu lat więzienia za szkody wizerunkowe wyrządzone przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. To pierwszy w Europie zbiór przepisów dotyczących AI.

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Sztuczna inteligencja pod kontrolą. To pierwsze takie podejście w Europie

Źródło:
PAP

Polacy spędzają w pracy ponad 40 godzin tygodniowo, co jest jednym z najwyższych wyników spośród krajów Unii Europejskiej. Dłużej pracują jedynie Grecy, a na drugim końcu listy znaleźli się Holendrzy. Z kolei jeśli chodzi o równowagę między pracą a życiem, to Polska jest w ogonku zestawienia.

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Zapracowany jak Polak. Jesteśmy w czołówce europejskiego rankingu

Źródło:
PAP

Cena akcji Tesli dynamicznie rośnie mimo opublikowania bardzo słabych wyników za pierwszy kwartał. Inwestorzy jednak szybko puścili to w niepamięć i entuzjastycznie zareagowali na ogłoszenie przez Elona Muska ambitnych planów zwiększenia sprzedaży. Kluczową rolę odgrywa zapowiedź wprowadzenia tanich, dostępnych cenowo dla klasy średniej, modeli aut elektrycznych.

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Musk zapowiada nowe, ekonomiczne auto. Ceny akcji wystrzeliły

Źródło:
Reuters, CNBC

Parlament Europejski przyjął przepisy, które mają zmniejszyć liczbę plastikowych opakowań. Zakaz obejmie między innymi foliowe opakowania na warzywa i owoce, jednorazowe kubki, saszetki na keczup, a nawet miniaturowe opakowania z szamponem czy żelem pod prysznic. Aby zmiany weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa członkowskie.

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Bliski koniec warzyw w plastiku, foliówek i keczupu w saszetkach. Unijne przepisy zostaną zaostrzone

Źródło:
PAP

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Bank Polski zakończył 2023 rok ze stratą w wysokości 20,8 miliarda złotych. Takie informacje przekazał bank centralny w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok. Oznacza to, że państwowa kasa nie będzie zasilona przelewem z NBP.

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

NBP na dużym minusie. Nie będzie przelewu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Joe Biden podpisał ustawę, która może sprawić, że aplikacja TikTok przestanie działać w Stanach Zjednoczonych. Stanie się tak, jeżeli obecny właściciel ByteDance nie sprzeda ją podmiotowi niezwiązanemu z Państwem Środka. Dyrektor generalny TikToka, Shou Zi Chew, zapewniał w filmie opublikowanym po decyzji prezydenta: "Nigdzie się nie wybieramy".

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Biden podjął decyzję w sprawie TikToka. Chińczycy odgrażają się: nigdzie się nie wybieramy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Małgorzata Sadurska straciła kolejne stanowisko - pisze portal Onet. Tym razem umowę o pracę z byłą członkinią zarządu PZU zerwał Miejski Urząd Pracy w Lublinie, gdzie obejmowała stanowisko kierowniczki działu prawnego. W praktyce jednak od ponad 20 lat nie pracowała tam, bo przebywała na bezpłatnym urlopie. Urząd nie chciał odpowiedzieć na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl o przyczyny zwolnienia.

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Milionerka "dobrej zmiany" traci kolejną pracę. Przez ponad 20 lat była pracownikiem na urlopie

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Przedsiębiorcy sceptycznie podchodzą do wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Aż 76 proc. firm biorących udział w badaniu Konfederacji Lewiatan nie popiera pomysłu wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy. Największy sprzeciw wyrażają duże przedsiębiorstwa.

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Przedsiębiorcy nie chcą 4-dniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że stopa bezrobocia w marcu wyniosła 5,3 procent. W urzędach pracy było zarejestrowanych 822,2 tysiąca osób.

Stopa bezrobocia w Polsce. Najnowsze dane

Stopa bezrobocia w Polsce. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Ruszyły prace terenowe w ramach procesu projektowania pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, która ma powstać w gminie Choczewo w województwie pomorskim. - Polska jest na dobrej drodze, aby jako pierwsza w regionie wybudować reaktor najnowszej generacji AP1000 - podkreślił ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Według spółki Polskie Elektrownie Jądrowe rozpoczęcie badań geologicznych "to jeden z ważniejszych kamieni milowych" umowy na projektowanie elektrowni.

Prace na obszarze przyszłej elektrowni w Polsce. "Historyczny dzień"

Prace na obszarze przyszłej elektrowni w Polsce. "Historyczny dzień"

Źródło:
tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce w ostatnim losowaniu Eurojackpot padły dwie wygrane drugiego stopnia. Każda w wysokości ponad 15,3 miliona złotych. Totalizator Sportowy poinformował, w których miastach wysłano szczęśliwe kupony.

Wysokie wygrane w Eurojackpot w Polsce. Dwa miasta

Wysokie wygrane w Eurojackpot w Polsce. Dwa miasta

Źródło:
tvn24.pl

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek poinformował, że trwa weryfikowanie prognozy ruchu lotniczego i możliwości obsługi pasażerów przez Lotnisko Chopina. - Sprawdzamy możliwości modernizacji tego lotniska i kwestie limitów środowiskowych - przekazał Lasek.

Lotnisko Chopina do weryfikacji

Lotnisko Chopina do weryfikacji

Źródło:
PAP

Banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK-i) w marcu 2024 roku udzieliły 18,5 tysiąca kredytów mieszkaniowych, co oznacza wzrost o 87,3 procent rok do roku - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Ponad jedną piątą stanowiły zobowiązania udzielone w ramach programu Bezpieczny kredyt 2 procent. Łączna kwota kredytów hipotecznych wyniosła niemal 7,7 miliarda złotych.

Nowe dane z banków. Analityk spodziewa się powtórki z historii

Nowe dane z banków. Analityk spodziewa się powtórki z historii

Źródło:
tvn24.pl

Ceny ropy naftowej na giełdzie w Nowym Yorku zwyżkują. Zdaniem inwestorów powodem jest spadek zapasów paliw w USA. Nie bez znaczenia pozostają również nowe sankcje nałożone na Iran.

Ceny ropy naftowej w górę

Ceny ropy naftowej w górę

Źródło:
PAP

We wtorek w Lotto po raz kolejny nie padła główna wygrana. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 10 milionów złotych. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 23 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 23 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 23 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Bez mrożenia cen prądu opłaty za energię mogą od lipca znacznie wzrosnąć. - Już teraz rachunki zjadają największą część naszych dochodów - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Jolanta, właścicielka kwiaciarni na warszawskim Mokotowie. Niepokoją się także zwykli klienci firm energetycznych, z których część już dostała wyższe zaliczki na energię na drugą połowę roku.

"Prąd nas wykończy". Co dalej z rachunkami za energię?

"Prąd nas wykończy". Co dalej z rachunkami za energię?

Źródło:
tvn24.pl

Unia Europejska chce nałożyć na producentów nowe obowiązki. Mają oni umożliwić tanią i szybką naprawę sprzętów po gwarancji, zapewnić dostęp do tanich części zamiennych czy przedłużyć ważność gwarancji w przypadku awarii sprzętu w trakcie jej trwania. Unia chce także ukrócić celowe postarzanie sprzętów.

Producentów sprzętu AGD czeka rewolucja

Producentów sprzętu AGD czeka rewolucja

Źródło:
PAP