Sieć 5G powinna ruszyć w Polsce zgodnie z wcześniejszymi planami, czyli do końca tego roku - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej minister cyfryzacji Marek Zagórski.
- W dalszym ciągu aktualny jest plan budowy sieci w taki sposób, żeby zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, sieć 5G została komercyjnie uruchomiona w tym roku. (...) Należy się spodziewać, że będzie stopniowo uruchamiana przez wszystkich operatorów i stopniowo w kolejnych miastach i obszarach Polski - powiedział Zagórski.
Minister przypomniał, że plan zakłada, że do 2025 roku we wszystkich dużych miastach Unii Europejskiej i wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych sieć 5G będzie dostępna.
- Mamy ambicję, jako Polska, aby ten plan był znacznie przyspieszony - podkreślił Zagórski.
Czym jest sieć 5G?
Jak wskazywał resort cyfryzacji w udostępnionym w lipcu ubiegłego roku "Przewodniku po 5G", 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to najnowszy standard mobilnej komunikacji. Jak dodano, pozwala on na zdecydowanie szybszy transfer danych i jednoczesną obsługę większej liczny urządzeń. Ma umożliwić pięćdziesięcio- a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnych sieci 4G.
Taka technologia ma przyspieszyć między innymi rozwój internetu rzeczy (połączona z internetem lodówka czy pralka), usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.
Jeśli chodzi o wzrost prędkości, to mowa tu o transferze danych z prędkością nawet do 10 gigabitów na sekundę. Pozwoli to nie tylko na szybsze surfowanie w internecie czy pobieranie plików (np. filmów), ale przede wszystkim znajdzie zastosowanie w przemyśle i gospodarce, choćby w branży gier komputerowych, w której polscy przedsiębiorcy konkurują z liderami rynku światowego.
W przypadku sieci 5G opóźnienia w transferze danych wynoszą maksymalnie kilka milisekund (tysięcznych części sekundy). Ma to ogromne znaczenie w przypadku takich dziedzin, jak transport autonomiczny czy zdalna medycyna.
Kolejna zaleta sieci 5G to możliwość jednoczesnej, niezakłóconej obsługi nawet miliona urządzeń wymagających dostępu do sieci zlokalizowanych na kilometrze kwadratowym.
Rewolucja nie wydarzy się z dnia na dzień, chociażby dlatego, że na rynku dopiero pojawiają się pierwsze urządzenia zdolne do obsługi 5G.
Sieć 5G a zdrowie
W kontekście sieci 5G pojawiają się pytania o wpływ na zdrowie człowieka. Technologia 5G, podobnie jak poprzednie generacje łączności komórkowej, wykorzystuje fale elektromagnetyczne. Ich wpływ na człowieka i otoczenie został przebadany i jest cały czas monitorowany.
"Z punktu widzenia fizyki i biologii oddziaływanie na człowieka nie różni się od oddziaływania nań innych urządzeń wykorzystujących fale radiowe. Niektóre z nich, tak jak choćby telefony komórkowe, są z nami od przeszło dwudziestu lat, inne - jak radio - od wielu pokoleń. Do dziś żadne przekonujące i wiarygodne badania naukowe nie wykazały, że nam szkodzą" - zapewniło Ministerstwo Cyfryzacji w "Przewodniku po 5G".
We wrześniu ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki i wiceprezydent USA Mike Pence podpisali "Wspólną Deklarację USA i Polski na temat 5G". W dokumencie mogliśmy przeczytać, że Polska i Stany Zjednoczone deklarują pragnienie wzmocnienia współpracy w zakresie 5G.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock