Triki oszustów. Tak "próbowano wyczyścić konto"

Źródło:
tvn24.pl
Policja zatrzymała oszustów, którzy brali zaliczki na sprowadzenie samochodów zza granicy i znikali
Policja zatrzymała oszustów, którzy brali zaliczki na sprowadzenie samochodów zza granicy i znikaliDariusz Łapiński/Fakty TVN
wideo 2/5
Policja zatrzymała oszustów, którzy brali zaliczki na sprowadzenie samochodów zza granicy i znikaliDariusz Łapiński/Fakty TVN

Tacie blogera Michała Góreckiego przestępcy próbowali wyczyścić konto bankowe, korzystając z tego, że na popularnej platformie OLX wystawił do sprzedaży biurko i szafkę. - Wielowarstwowa ściema. Najłatwiej hakuje się człowieka - ocenił w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl. Opisał też sposoby działania przestępców wobec rodzica.

Bloger Michał Górecki w mediach społecznościowych poinformował niedawno, że próbowano wyczyścić konto jego tacie.

W rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl wyjaśnił, że jego tato sprzedawał za kilkaset złotych biurko i szafkę na platformie OLX.

- W związku z tym, że podał w ogłoszeniach swój numer telefonu, to na Whatsappie otrzymał dwie łudząco podobne do siebie wiadomości z nieznanego numeru z zapytaniem, czy oferta jest aktualna. Cały trik polega na tym, że po potwierdzeniu przez tatę, że sprawa jest aktualna, rozdzwoniły się telefony, tylko że w rzekomo innej sprawie - zaznaczył.

"Ktoś chce przekręt zrobić"

Wskazał, że "pierwszy zadzwonił facet, który przedstawił się, że jest z PKO". - Mówił tacie, że ktoś chce mu podebrać pieniądze z konta i pytał, czy wystawiał ostatnio coś na OLX? Tato potwierdził, ale jednocześnie zapaliła się mu czerwona lampka. Przytomnie powiedział, że nie ma konta w PKO. Rozłączył się - opowiada Michał Górecki.

Oszuści nie odpuścili. Po chwili tato Michała Góreckiego odebrał kolejny telefon od osoby, która przedstawiła się jako pracownik mBanku i poinformowała, że "ktoś chce przekręt zrobić".

- Czyli to jest taka gra w dobrego i złego policjanta. Wyjaśniono tacie, że oszust chciał zrobić przelew z jego konta i trzeba zablokować kartę debetową. Tato był w nerwach i wszedł dalej w rozmowę. Usłyszał, że ma kliknąć w link, który przyszedł SMS-em i zalogować się do bankowości elektronicznej. Działał zgodnie z instrukcją i w ten sposób skierował się do serwisu wyglądającego praktycznie jak mBank. Zalogował się, tym samym podając swoje dane oszustom. Wszystko działo się na telefonie, gdzie jeśli emocje biorą górę, to klikamy, zatwierdzamy coś, czasami bez przeczytania - zwrócił uwagę Górecki.

Oszuści, mając login i hasło do banku, podjęli próbę zrobienia przelewu. Wtedy zadziałały już procedury bezpieczeństwa prawdziwego banku, które rozpoznały logowanie z nieznanego urządzenia. - Tylko co z tego? Tatę poproszono o autoryzację, którą niestety potwierdził, bo wtedy też był na linii z oszustami. Przecież był przekonany, że rozmawia z prawdziwym pracownikiem banku - podkreślił.

Zaznaczył, że ostrzegawcza lampka jego tacie zapaliła się wtedy, został poproszony o zwiększenie limitów przelewów na koncie. - Słyszał od tych ludzi, że to normalne działanie, ale on już się rozłączył. Gdyby tego nie zrobił, to kto wie, czy wszystkich pieniędzy by mu nie ukradli. Trzeba przyznać, że to proceder godny Ocean's Eleven (kryminalna komedia sensacyjna - przyp. red), wielowarstwowa ściema. Najłatwiej hakuje się człowieka - ocenił.   - Tato ma ponad siedemdziesiąt lat i całkiem nieźle radzi sobie z rozwojem technologii, ale i tak wpadł w pułapkę. Niedawno i ja odebrałem telefon, gdzie automat poinformował mnie, że wziąłem 22 tysiące złotych kredytu i że prosi mnie o potwierdzenie transakcji, przy okazji próbując wyłudzić dane. Rozłączyłem się, ale później zadzwonił do mnie człowiek, który chciał uwiarygadniać cały proces. Zapytałem, o które konto bankowe dokładnie chodzi. Wymyślił jakiś numer bankowy. Znowu się rozłączyłem - zaznaczył Michał Górecki.

Czytaj więcej: Świniobicie i nigeryjski książę. Dlaczego dajemy się nabierać?

OLX: ten proceder dotyka wszystkich większych graczy na rynku

Redakcja biznesowa tvn24.pl skontaktowała się z platformą OLX. Paulina Musielak-Rezmer z biura prasowego przekazała nam, że "w 2023 jako OLX przesłali do CERT ponad trzy tysiące fałszywych linków udających OLX".

- To ważne w kontekście skali zjawiska, bo na stronie CERT Polska można przeczytać, że "zespół CERT Polska odbiera ponad 322 tysiące zgłoszeń dotyczących podejrzanych zjawisk w sieci rocznie". Ten proceder dotyka wszystkich większych graczy na rynku, nie tylko OLX. Warto głośno mówić, że również instytucje zaufania publicznego, takie jak banki padają ofiarą przestępców - zwróciła uwagę.

Paulina Musielak-Rezmer wyjaśniła, że im szybciej postępuje rozwój technologii, tym większe jest zagrożenie ze strony oszustów, bo coraz bardziej profesjonalizujących swoją działalność.

- W mediach jest obraz stereotypowego oszusta internetowego oszukującego "na wnuczka". Warto pamiętać o tym, że czasy się jednak zmieniły, oszuści się profesjonalizują. To są już dobrze zorganizowane sieci. Pracują tam ludzie, którzy albo zostali świadomie zwerbowani, albo zwabieni podstępem na przykład pozornie normalną ofertą pracy w call center - podała przykład.

Według niej ofiarami oszustów padają nie tylko seniorzy. Coraz częściej młode pokolenia dają się złapać przez nadmierne poczucie pewności siebie. 

- W OLX pomagamy użytkownikom w byciu czujnymi. Za każdym razem pytamy ich, czy chcą udostępnić swoje dane w sieci, prowadzimy kampanie edukacyjne. W poprawianie bezpieczeństwa użytkowników angażujemy ich samych. Dowodem na to jest choćby liczba stron, które zgłosiliśmy do zamknięcia. Nasze ostrzeżenie phishingowe na blogu ma średnio dziennie około dwa tysiące wyświetleń. Każdy z użytkowników platformy widzi nasze ostrzeżenia, gdy wchodzi do aplikacji i chce wyświetlić czyjeś lub podać swoje dane na czacie. Banery z ostrzeżeniami phishingowymi są wyświetlane prawie 550 milionów razy rocznie - podała.

Paulina Musielak-Rezmer zaznaczyła, że "każde przekierowanie poza OLX i próba wymuszenia danych wrażliwych powinno być uznane za podejrzane i należy je zgłosić do CERT Polska".

mBank: potwierdzenie rozmowy przez mobilną autoryzację

Skontaktowaliśmy się również z mBankiem. Krzysztof Drozd z biura prasowego przekazał nam, że "każda rozmowa z pracownikiem musi być potwierdzona przez mobilną autoryzację".

- Dzięki temu można mieć pewność, co do tożsamości pracownika banku. Jeśli klient odrzuci autoryzację, rozmowa nie jest kontynuowana - zastrzegł.

Przypomniał, że pracownik banku nigdy nie poprosi o instalację tak zwanej "specjalnej aplikacji" na przykład do obsługi zdalnego pulpitu lub innego dodatkowego oprogramowania, nie pyta klienta o login i hasło do logowania na konto w banku, nie zapyta o pełny numer karty, jej datę ważności oraz kod CVV2/CVC2, także nie zasugeruje przelewu na "konto bezpieczeństwa", ani wpłaty gotówki na inne bezpieczne konta.

Podobne rozwiązanie wprowadził niedawno ING Bank Śląski. "Jeśli to naprawde my dzwonimy, a Ty korzystasz z naszej aplikacji mobilnej i nie masz zablokowanych wiadomości PUSH, dostajesz powiadomienie że właśnie do Ciebie dzwonimy. To wiadomość push, powiadomienie z aplikacji. Nie pomyl go z wiadomością SMS, pod którą przestępcy również mogą się podszywać" - przekazał bank w komunikacie.

PKO BP: chwila refleksji pozwoli uniknąć nieostrożnego ruchu

Paulina Krakowska, ekspertka PKO Banku Polskiego ds. cyberbezpieczeństwa, wyjaśniła w rozmowie z tvn24.pl, że oszuści, którzy działają na portalach ogłoszeniowych, zazwyczaj wykorzystują niewiedzę użytkowników, co do działania procesu dokonywania zakupów na takich platformach.

- Schemat takiego oszustwa widać na przykładzie, że ktoś wystawia ogłoszenie na portalu ogłoszeniowym i standardowo wskazuje numer telefonu, by ułatwić kontakt. W niedługim czasie dostaje SMS-a od osoby, która informuje, że kupiła przedmiot i za niego zapłaciła. Pieniądze może odebrać po wejściu w link, który prowadzi do strony www przypominającej tę należącą do portalu ogłoszeniowego. Informacja widoczna na stronie sugeruje, że towar został zakupiony, a odbiór pieniędzy za transakcję jest możliwy po wpisaniu danych. Gdy użytkownikowi portalu wydaje się, że wykonał wszystko, by odebrać pieniądze lub zatwierdzić transakcję, okazuje się że stan jego konta pomniejszył się, bo padł ofiarą oszustwa. Dopiero wówczas budzi się refleksja, że coś poszło nie tak i proces zakupów w rzeczywistości tak nie wygląda. Dane, które zostały wpisane na stronie www, trafiły do oszustów - opisała ekspertka.

Według Pauliny Krakowskiej podejrzenia zawsze powinno wzbudzić przeniesienie rozmowy na zewnętrzny komunikator. 

- W większości portali ogłoszeniowych dostępny jest specjalny monitorowany czat, dlatego oszuści chcąc posłużyć się niebezpiecznym linkiem przenoszą rozmowę na inny popularny komunikator np. WhatsApp czy po prostu SMS. Najbezpieczniej jest komunikować się oraz rozliczać za pośrednictwem danej platformy sprzedażowej - zaznaczyła.

Podkreśliła, że należy też pamiętać, że strona www, która wygląda jak witryna banku, pośrednika płatności, portalu ogłoszeniowego czy kuriera, może ją tylko do złudzenia przypominać.

- Kluczowe jest zwracanie uwagi na adres widoczny w przeglądarce i właściciela certyfikatu SSL (możemy to sprawdzić, klikając kłódkę lub znak graficzny po lewej stronie paska przeglądarki). Zawsze przed wpisaniem poufnych danych (dane logowania do bankowości, dane karty płatniczej, kody Blik, dane osobowe) należy zastanowić się, czy ich udostępnianie jest niezbędne i bezpieczne. Kolejną kwestią jest również dokładne czytanie SMS-ów przesyłanych przez bank czy treści powiadomień z aplikacji bankowej, w których sygnalizowana jest inicjacja płatności. Dokładne czytanie tych krótkich powiadomień pozwala zweryfikować, co dzieje się na koncie klienta banku i jaki rodzaj transakcji autoryzuje. Chwila refleksji przed potwierdzeniem transakcji pozwoli uniknąć nieostrożnego ruchu - wskazała.

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Donald Trump wezwał gubernatorkę Rezerwy Federalnej Lisę Cook do rezygnacji ze stanowiska. Wcześniej jeden z urzędników zarzucił Cook nieprawidłowości w związku z zaciągniętymi kredytami hipotecznymi - podał Reuters. To kolejny atak prezydenta USA wymierzony w pracownika amerykańskiego banku centralnego.

Trump: musi zrezygnować, natychmiast

Trump: musi zrezygnować, natychmiast

Źródło:
Reuters

Kobieta we Włoszech przez 10 lat pobierała emeryturę swojej zmarłej matki. 66-letnia mieszkanka Rawenny uzbierała dzięki oszustwu 120 tysięcy euro. Policja zajęła jej oszczędności i mercedesa.

"Oszustwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach"

"Oszustwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach"

Źródło:
"Corriere della Sera", "Il Giornale"

Czy przyniesienie mężowi obiadu może kosztować 60 tysięcy złotych? Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - tak. Takiej kwoty ZUS zażądał od ubezpieczonej kobiety, uznając jej codzienną aktywność za naruszenie zasad przebywania na L4. Sprawa trafiła do sądu.

Zanosiła obiad mężowi, ZUS zażądał 60 tysięcy złotych. "Najbardziej absurdalna wygrana"

Zanosiła obiad mężowi, ZUS zażądał 60 tysięcy złotych. "Najbardziej absurdalna wygrana"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się termin startu systemu kaucyjnego, tymczasem głos branży handlowej - kluczowego ogniwa dla pełnego wdrożenia nowych rozwiązań - wciąż pozostaje niewysłuchany - alarmuje Polska Izba Handlu. - Popieramy proekologiczne rozwiązania, ale nie kosztem sklepów - mówi prezes PIH Maciej Ptaszyński.

"W praktyce oznacza to bankructwo". Branża alarmuje

"W praktyce oznacza to bankructwo". Branża alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

Pompeje są zaklęte w czasie z powodu erupcji Wezuwiusza. Okazuje się, że ze słynnego miasta znikają bezcenne kamienie. Pewien Brytyjczyk próbował wywieźć ich tyle, że grozi mu nie tylko kara pieniężna 1500 euro, ale także więzienia.

Wziął dla syna kilka kamieni. Grozi mu więzienie i duża kara

Wziął dla syna kilka kamieni. Grozi mu więzienie i duża kara

Źródło:
PAP

Wydawnictwo Marginesy i Joanna Kuciel-Frydryszak doszli do porozumienia w sprawie dodatkowego wynagrodzenia za "Chłopki". To zakończenie głośnej sprawy, która wywołała trwającą kilka tygodni dyskusję o zarobkach pisarzy. Jedna z pełnomocniczek autorki przekazuje, że jest ona "usatysfakcjonowana", zadowolenia nie kryje też druga strona. - Odczuwam ulgę, że zamknęliśmy tę sprawę - mówi Hanna Mirska-Grudzińska, szefowa wydawnictwa.

Jest ugoda w sprawie "Chłopek". "Ulga, że zamknęliśmy tę sprawę"

Jest ugoda w sprawie "Chłopek". "Ulga, że zamknęliśmy tę sprawę"

Źródło:
tvn24.pl

Ekspert z branży turystycznej przewiduje, że czeka ją kryzys. Wiele europejskich miast ma dość masowej turystyki. Tłumy, wysokie ceny, hałas - to tylko niektóre z niedogodności, z którymi muszą się mierzyć mieszkańcy Barcelony, Wenecji czy Lizbony. Ich protesty są coraz częstsze.

Koniec tanich wakacji w Europie? "Sytuacja wymknęła się spod kontroli"

Koniec tanich wakacji w Europie? "Sytuacja wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
CNN, PAP

"Financial Times" ujawnił, że do Chin trafiała ropa warta miliardy dolarów z Iranu, Rosji i Wenezueli. System stworzono po to, by ominąć sankcje nałożone przez kraje zachodnie.

Opisali "narzędzia i taktyki stosowane w celu opierania się sankcjom"

Opisali "narzędzia i taktyki stosowane w celu opierania się sankcjom"

Źródło:
PAP

Dedykowany zespół w Ministerstwie Finansów i Centrum Kompetencyjne Krajowej Administracji Skarbowej mają zająć się przeciwdziałaniem agresywnej optymalizacji podatkowej. - Skala zjawiska rośnie, a walka z nim wymaga specjalistycznych kompetencji, wiedzy i nowoczesnych narzędzi analitycznych - tłumaczył wcześniej minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.

Nowa broń fiskusa. "Skala zjawiska rośnie"

Nowa broń fiskusa. "Skala zjawiska rośnie"

Źródło:
tvn24.pl

Rekordowa wygrana w wysokości 250 milionów euro, czyli w przeliczeniu ponad miliard złotych, padła we wtorek wieczorem we Francji w loterii EuroMillions. Jest to najwyższa możliwa kwota i nigdy wcześniej taka wygrana nie padła w tym kraju.

Ogromna kumulacja rozbita. Rekordowa wygrana

Ogromna kumulacja rozbita. Rekordowa wygrana

Źródło:
PAP

Koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził, że zakończył działalność w Polsce. Według medialnych doniesień na decyzję południowokoreańskiej firmy mogła wpłynąć ugoda, jaką zawarła z amerykańskim Westinghouse w sporze o własność intelektualną.

Mieli zbudować elektrownię. Wycofują się z Polski

Mieli zbudować elektrownię. Wycofują się z Polski

Źródło:
PAP

W Koninie rusza nowa inwestycja przemysłowa związana z produkcją komponentów do baterii litowo-jonowych. - Kilkaset osób ma znaleźć pracę w chińskim zakładzie JS Energy Europe - powiedział Radiu Poznań zastępca prezydenta miasta Paweł Adamów.

Chińczycy zainwestują w Polsce. Kilkaset nowych miejsc pracy

Chińczycy zainwestują w Polsce. Kilkaset nowych miejsc pracy

Źródło:
Radio Poznań

Rosja, pomimo sankcji, będzie nadal dostarczać Indiom ropę naftową; wykorzystujemy w tym celu "bardzo, bardzo specjalny mechanizm" - powiedział podczas środowego briefingu dla prasy charge d'affaires w rosyjskiej ambasadzie w Delhi, Roman Babuszkin. Eksport do Indii pozostanie na stałym poziomie - zapewnił.

Rosja wykorzystuje "bardzo specjalny mechanizm"

Rosja wykorzystuje "bardzo specjalny mechanizm"

Źródło:
PAP

Do obiegu w Wielkiej Brytanii wchodzą ostatnie jednofuntowe monety z wizerunkiem królowej Elżbiety II. Na rynek trafi ponad 23 miliony sztuk. "To przełomowy moment w historii brytyjskiej monety" - podkreśla Królewska Mennica.

Ostatnie takie monety wchodzą na rynek. "To przełomowy moment"

Ostatnie takie monety wchodzą na rynek. "To przełomowy moment"

Źródło:
BBC

Ministerstwo Finansów przygotowało zmiany w sprawie kasowego PIT. Limit przychodów pozwalający na skorzystanie z rozwiązania ma zostać podniesiony z obecnego poziomu 1 miliona do 2 milionów złotych. Deregulacyjna zmiana ma umożliwić szerszej grupie przedsiębiorców wybranie tej opcji. Do tej pory zainteresowanie kasowym PIT było mizerne.

Zainteresowanie było mizerne, ministerstwo szykuje zmiany w PIT

Zainteresowanie było mizerne, ministerstwo szykuje zmiany w PIT

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pop Mart, chiński producent zabawek kolekcjonerskich, w tym popularnej figurki Labubu, spodziewa się przychodu w wysokości 30 miliardów juanów (ponad 4 mld dol.) jeszcze w tym roku. Prezes Wang Ning podał, że to wynik znacznie przewyższający pierwotny cel - 20 miliardów juanów.

Labubu globalnym hitem. Potężne wzrosty, miliardowe wpływy

Labubu globalnym hitem. Potężne wzrosty, miliardowe wpływy

Źródło:
Reuters

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie publiczne dotyczące możliwej obecności fragmentów szkła w dwóch partiach naturalnej wody mineralnej gazowanej z Ciechocinka.

Skargi klientów, wycofane partie produktu. "Nie należy ich spożywać"

Skargi klientów, wycofane partie produktu. "Nie należy ich spożywać"

Źródło:
PAP

Biały Dom potwierdził we wtorek, że administracja Donalda Trumpa pracuje nad umową, która mogłaby umożliwić rządowi USA przejęcie 10 procent udziałów w Intelu.

Rząd chce przejąć udziały w gigancie. Biały Dom potwierdza

Rząd chce przejąć udziały w gigancie. Biały Dom potwierdza

Źródło:
BBC

Walmart wstrzymał sprzedaż części mrożonych krewetek w USA. Powodem jest wykrycie materiału radioaktywnego w jednej z przesyłek.

Radioaktywne krewetki. Wycofują produkt ze sklepów

Radioaktywne krewetki. Wycofują produkt ze sklepów

Źródło:
BBC

Klientka restauracji na Ibizie pokazała w mediach społecznościowych zdjęcie rachunku, na którym do kosztów obiadu dodana została opłata 12 euro za uchwyt do powieszenia torebki przy stole. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, zajęło się nią hiszpańskie stowarzyszenie FACUA, twierdząc, że taka praktyka jest sprzeczna z przepisami regulującymi prawa konsumentów.

Zaskakująca pozycja na rachunku w restauracji. "Czy to normalne?"

Zaskakująca pozycja na rachunku w restauracji. "Czy to normalne?"

Źródło:
CNN Portugal, facua.org

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższa była nagroda czwartego stopnia w wysokości 668 tysięcy złotych. W najbliższym losowaniu do wygrania będzie 140 milionów złotych.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek norweski urząd lotnictwa wydał ostrzeżenia dla wszystkich pilotów latających nad archipelagiem Svalbard. Od początku lipca systemy nawigacji i lokalizacji GPS są zakłócane, co stanowi zagrożenie dla lotów pasażerskich i medycznych. Źródło zakłóceń nie jest jeszcze znane. W czerwcu problemy z GPS dotyczyły także północnej części Polski.

Tajemnicze zakłócenia GPS. Wydano ostrzeżenia

Tajemnicze zakłócenia GPS. Wydano ostrzeżenia

Źródło:
PAP

- W tym tygodniu ruszą kontrole pierwszych 16 budzących wątpliwości projektów z Krajowego Programu Odbudowy wspierających dywersyfikację branży HoReCa - zapowiedziała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Zostały uznane za wątpliwe". Kontrola w tym tygodniu

"Zostały uznane za wątpliwe". Kontrola w tym tygodniu

Źródło:
PAP

Inspektorzy pracy zyskają uprawnienia do przekształcania umów i przeprowadzania kontroli zdalnych, a kary za łamanie przepisów zostaną podwyższone - wynika z rządowej zapowiedzi projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Rewolucja w prawie pracy. Nowe uprawnienia i wyższe kary

Rewolucja w prawie pracy. Nowe uprawnienia i wyższe kary

Źródło:
PAP

System kaucyjny działa w kilkunastu krajach Europy, obecnie korzysta z niego 180 milionów osób, a już niedługo ruszy także w Polsce - od 1 października. Wtedy w sklepach zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach objętych systemem, a więc takie, na których znajdzie się wyraźny znak kaucji z jej kwotą. Co o tym systemie trzeba wiedzieć? Wyjaśniamy.

System kaucyjny. Wszystko, co trzeba wiedzieć

System kaucyjny. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Źródło:
tvn24.pl