Politycy nowego pokolenia - w dyskusji o problemach młodych. Joanna Staniszkis i Jan Śpiewak oceniali skuteczność programów rządowych dedykowanych ich generacji. Jako goście programu Tak Jest przedstawili także własną wizję polskiej polityki przyszłości.

Miriam Shaded, szefowa Fundacji Estera chce zdelegalizować islam w Europie. Była kandydatka do Sejmu z list partii KORWiN poszukuje teraz prawnika, który zajmie się tą sprawą. Według Shaded islam jest systemem totalitarnym a Koran, nawołuje do nienawiści, przemocy i legitymizuje przestępstwa. O tym pomyśle w programie Tak Jest rozmawiali Miriam Shaded i Krystian Legierski.

Wiceszef MSZ Aleksander Stępkowski zaproponował sekretarzowi generalnemu Rady Europy przełożenie terminu wydania opinii przez Komisję Wenecką. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zwróci się też o to do samej Komisji. To reakcja na upublicznienie w mediach projektu opinii Komisji Weneckiej ws. zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. O tej propozycji Prawa i Sprawiedliwości w programie "Tak Jest" Andrzej Morozowski rozmawiał z Beatą Kempą.

Lech Wałęsa zaprzecza jakiejkolwiek współpracy z SB. Zdaniem byłego prezydenta udostępnione przez IPN dokumenty, znalezione w domu gen. Kiszczaka, zostały podrobione. Danuta Wałęsa na demonstracji poparcia pod hasłem „Cała Polska murem za Wałęsą” zorganizowanej w Gdańsku przez KOD, powiedziała, że jej mąż „nikogo nie sprzedał i nie brał żadnych pieniędzy”. Żona legendarnego lidera Solidarności mówiła także o tym, że brakuje jej wsparcia Kościoła. O tym czy Kościół powinien zająć stanowisko w sprawie Lecha Wałęsy rozmawiali w programie Tak Jest ks. Henryk Zieliński i Jarosław Makowski.

Prokuratorzy IPN przeszukali dom zmarłego prawie dwa lat temu gen. Wojciecha Jaruzelskiego - dwa tygodnie temu do podobnej akcji doszło na terenie nieruchomości po gen. Czesławie Kiszczaku; wtedy śledczym udało się znaleźć dokumenty rzekomej współpracy Lecha Wałęsy z SB. O działaniach IPN i odkrywaniu teczek rozmawiali opozycjoniści z czasów PRL - Zbigniew Janas i Czesław Bielecki.

Sąd Najwyższy uznał prawo par homoseksualnych do odmowy składania zeznań. W orzeczeniu stwierdzono, że konstytucyjna ochrona małżeństwa nie stoi na przeszkodzie, by za osoby najbliższe w rozumieniu kodeksu karnego uznać osoby tej samej płci żyjące w nieformalnym związku. To oznacza, że osoba homoseksualna, będzie mogła odmówić składania zeznań w sytuacji gdyby miało to narazić partnera na odpowiedzialność karną oraz będzie mogła być objęta przepisami o ochronie świadka. O tej decyzji sądu w programie Tak Jest rozmawiali: działaczka LGBT Marta Konarzewska i Marian Piłka z Prawicy Rzeczypospolitej.

Agencja Nieruchomości Rolnych tłumaczy przyczyny zwolnienia prezesów stajni w Janowie Podlaskim i Michałowie. W oświadczeniu podaje, że miało tam dochodzić do łamania polskich przepisów hodowlanych i zaniedbań w opiece weterynaryjnej. Odwołany prezes stadniny w Michałowie odpiera zarzuty i mówi o argumentach „wyssanych z palca”. O tym, jak należy interpretować zmianę na stanowiskach prezesów, w burz;liwej rozmowie, dyskutowali miłośnicy koni - Daniel Olbrychski i Jacek Żalek z KP Prawa i Sprawiedliwości.

W piątek Lech Wałęsa ma wrócić do Gdańska z Miami, gdzie przez kilka ostatnich odpoczywał. W kraju nie opadły jeszcze emocje po medialnej i politycznej burzy, wywołanej przez materiały znalezione przez prokuratorów IPN w domu Czesława Kiszczaka. Dotyczą one TW „Bolka”, którego zobowiązanie do współpracy z bezpieką zostało podpisane imieniem i nazwiskiem Lecha Wałęsy. Choć nie było jeszcze badań grafologicznych, to wielu historyków jednoznacznie wskazuje, że te dokumenty są autentyczne. W obronie byłego prezydenta występują działacze Komitetu Obrony Demokracji, którzy mają zamanifestować solidarność z Wałęsą na specjalnym marszu, który odbędzie się w ten weekend. O słuszności tej akcji a także o samej sprawie teczek „Bolka” rozmawiali w programie Tak jest Mateusz Kijowski i Patryk Jaki.

Mija pierwsze 100 dni gabinetu Beaty Szydło. "To rząd spełnionych obaw i niespełnionych obietnic" oceniała była premier Ewa Kopacz. "Jedna rzecz udała się PiS - zjednoczyli Polaków w obronie wartości".

W poniedziałkowe południe IPN udostępnił akta TW „Bolka”, odnalezione w domu byłego szefa bezpieki generała Czesława Kiszczaka. Wśród nich jest m.in. teczka personalna i teczka pracy tajnego współpracownika, w tym ręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". Były prezydent a także symbol „Solidarności” zdecydowanie zaprzecza i mówi, że nigdy nie dał się złamać. O sprawie rozmawiali goście programu Tak jest - Aleksander Smolar oraz Kornel Morawiecki.

Lech Wałęsa ponownie i kategorycznie zaprzecza oskarżeniom o współpracę z SB. Jednocześnie dodaje, że popełnił błąd, ale - tu cytat - nie taki. Pierwszy pakiet materiałów dotyczących legendy Solidarności zostanie udostępniony w przyszłym tygodniu. Tak poinformował prezes IPN Łukasz Kamiński. Jak podkreślił, decyzja o ich szybkim udostępnieniu wynika z wagi sprawy. A o tym, jak należy interpretować zamieszanie wokół przeszłości Lecha Wałęsy dyskutowali w programie Tak jest: Michał Boni i Adam Bielan.

Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że wśród dokumentów zabezpieczonych w domu gen. Czesława Kiszczaka znajduje się teczka personalna, teczka pracy TW „Bolek” oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy podpisane Lech Wałęsa „Bolek”. Były prezydent, który obecnie przebywa w Wenezueli, skomentował wydarzenia na swoim mikroblogu. Napisał „nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia. Gdyby były, nie byłoby potrzeby podrabiać” i zapowiedział, że udowodni to w sądzie. Profesor Karol Modzelewski w programie Tak Jest stwierdził, że zanim zacznie się oceniać takie dokumenty, to trzeba najpierw sprawdzić czy są prawdziwe.

Wdowa po byłym szefie bezpieki generale Czesławie Kiszczaku chciała odsprzedać IPN-owi archiwa Służby Bezpieczeństwa przechowywane przez jej męża. Po tej propozycji prokuratorzy i policja przeszukali jej dom i zabezpieczyli posiadane przez nią dokumenty. Teraz będą one badane przez specjalistów Instytutu pod względem oryginalności, wiarygodności i kompletności. W sferze publicznej zawrzało. IPN potwierdził, że wśród zabezpieczonych materiałów są także dokumenty dotyczące m.in. aktywności TW „Bolka”. Część historyków i polityków zwłaszcza związanych z prawą stroną sceny, podejrzewa, że mógł to być pseudonim Lecha Wałęsy. On sam zaprzecza, a sąd już raz przyznał mu rację i uznał, że złożył on prawdziwe oświadczenie lustracyjne. O tym, czy po ćwierćwieczu od odzyskania wolności, tajne teczki Służby Bezpieczeństwa PRL-u znowu będą przedmiotem sporów politycznych rozmawiali w programie Tak jest Andrzej Celiński i Arkadiusz Mularczyk.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt, umożliwiający wytaczanie spraw karnych i cywilnych za używanie zwrotu typu "polski obóz" - miałoby za to grozić do 5 lat więzienia. "To śmieszne i niczemu nie służy" uważa dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, prof. Paweł Śpiewak. Przeciwnikiem karania za "polskie obozy" był też Zbigniew Girzyński. "Rozumiem jednak intencję szukania sposobu walki z takimi wypowiedziami" mówił były poseł PiS.

Są za budową silnego społeczeństwa obywatelskiego. Są za obroną niezależności Trybunału Konstytucyjnego i uznawaniem jego wyroków. Wreszcie - są za poszanowaniem reguł demokratycznego państwa prawa. Nadal jednak nie mogą lub nie chcą dojść do porozumienia, by wspólnie walczyć o ochronę najważniejszych dla nich wartości. Komitet Obrony Demokracji i partia Razem, choć przeciwstawiają się obecnej władzy, robią to oddzielnie. O tym, co różni KOD od tej lewicowej partii, która była największą sensacją ostatnich wyborów parlamentarnych, rozmawiali w programie Tak jest - Mateusz Kijowski i Adrian Zandberg.

Działacze "Hejstop" sami stali się obiektami fali nienawiści w internecie po tym, jak szefowa kampanii złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie antyimigranckiego wpisu Mariusza Pudzianowskiego. "Uświadomiło nam to, jaka jest skala tego zjawiska" mówił Wiktor Jędrzejewski z "Hejtstop". "Pudzianowski i Kukiz dają przykład zwykłemu Kowalskiemu" uważa karnistka, prof. Monika Płatek.

Nieco ponad tydzień temu posel Piotr Liroy-Marzec z ugrupowania KUKIZ’15 złożył do laski marszałkowskiej projekt ustawy dotyczący legalizacji marihuany leczniczej. Nowe prawo zobowiązałoby system do stworzenia rejestru lekarzy wykorzystujących tę substancję w terapii oraz pozwoliłoby uprawianie leczniczej odmiany na podstawie zezwolenia Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. Poseł Liroy-Marzec liczy na poparcie nie tylko swojego środowiska politycznego. Wierzy, że jest szansa na ponadpartyjną zgodę na umożliwienie legalnego leczenia marihuaną m.in. osób z padaczką czy innymi schorzeniami, o czym mówił w rozmowie z Małgorzatą Łaszcz w programie Tak jest.

Dziś Sejm rozpatrzył sprawozdanie Komisji rodziny i polityki społecznej z pracy nad projektem ustawy wprowadzającej program "Rodzina 500 plus”. Podczas drugiego czytania zgłoszono kolejne poprawki, w związku z czym projekt ponownie trafił do komisji. A o obawach samorządów w związku z wypłacaniem świadczeń mówił w programie Tak Jest prezydent Słupska, Robert Biedroń.

Wojciech Kaczmarczyk od stycznia pełni stanowisko pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania. "Marzy mi się, by organizacje pozarządowe nie poprzestawały na przedstawianiu swoich poglądów i protestowaniu, ale były uczestnikiem debaty publicznej i składały własne propozycje" mówił Kaczmarczyk.

Już jutro sejm rozpocznie prace nad programem "Rodzina 500 plus”. To sztandarowy projekt PiS, zapowiadany w kampanii wyborczej, zakładający przekazanie rodzinie 500 zł na drugie i kolejne dziecko. Platforma Obywatelska złożyła własny projekt, zgodnie z którym od 1 lipca rodzice otrzymywaliby 500 zł miesięcznie na każde dziecko. Natomiast klub Nowoczesnej proponuje m.in. umarzalny wkład własny na zakup mieszkania oraz możliwości pracy w niepełnym wymiarze godzin dla rodziców dzieci do 3 roku życia. O alternatywach dla rządowego projektu rozmawiały Urszula Augustyn z Platformy Obywatelskiej i Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej.