Są za budową silnego społeczeństwa obywatelskiego. Są za obroną niezależności Trybunału Konstytucyjnego i uznawaniem jego wyroków. Wreszcie - są za poszanowaniem reguł demokratycznego państwa prawa. Nadal jednak nie mogą lub nie chcą dojść do porozumienia, by wspólnie walczyć o ochronę najważniejszych dla nich wartości. Komitet Obrony Demokracji i partia Razem, choć przeciwstawiają się obecnej władzy, robią to oddzielnie. O tym, co różni KOD od tej lewicowej partii, która była największą sensacją ostatnich wyborów parlamentarnych, rozmawiali w programie Tak jest - Mateusz Kijowski i Adrian Zandberg.

Dziś Sejm rozpatrzył sprawozdanie Komisji rodziny i polityki społecznej z pracy nad projektem ustawy wprowadzającej program "Rodzina 500 plus”. Podczas drugiego czytania zgłoszono kolejne poprawki, w związku z czym projekt ponownie trafił do komisji. A o obawach samorządów w związku z wypłacaniem świadczeń mówił w programie Tak Jest prezydent Słupska, Robert Biedroń.

Wojciech Kaczmarczyk od stycznia pełni stanowisko pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania. "Marzy mi się, by organizacje pozarządowe nie poprzestawały na przedstawianiu swoich poglądów i protestowaniu, ale były uczestnikiem debaty publicznej i składały własne propozycje" mówił Kaczmarczyk.

Już jutro sejm rozpocznie prace nad programem "Rodzina 500 plus”. To sztandarowy projekt PiS, zapowiadany w kampanii wyborczej, zakładający przekazanie rodzinie 500 zł na drugie i kolejne dziecko. Platforma Obywatelska złożyła własny projekt, zgodnie z którym od 1 lipca rodzice otrzymywaliby 500 zł miesięcznie na każde dziecko. Natomiast klub Nowoczesnej proponuje m.in. umarzalny wkład własny na zakup mieszkania oraz możliwości pracy w niepełnym wymiarze godzin dla rodziców dzieci do 3 roku życia. O alternatywach dla rządowego projektu rozmawiały Urszula Augustyn z Platformy Obywatelskiej i Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej.

Prezydent podpisał nowelizację w sprawie zasad inwigilacji. Kilkanaście ustaw regulujących działania służb specjalnych i policji zostało zmienionych przez sejmową większość w połowie stycznia. Rzecznik Praw Obywatelskich zapowiedział, że zaskarży nowe zapisy do Trybunału Konstytucyjnego. Amnesty International wprost stwierdza, że nowe zapisy "stanowią poważne ograniczenie praw człowieka".

Priorytetowa dla rządu ustawa "500+" ma trafić do Sejmu na najbliższym posiedzeniu. To jeden z pierwszych projektów, obiecanych Polakom w kampanii wyborczej przez Beatę Szydło. "Dobry pomysł, ale kiepskie wykonanie" uważa Adrian Zandberg z Partii Razem. Ustawę krytykowała także Monika Rosa z Nowoczesnej, zapowiadając, że jej partia będzie zgłaszać swoje poprawki do projektu.

Minister pracy, rodziny i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zapowiedziała, że Sejm zajmie się ustawą "500+" na najbliższym posiedzeniu. Szefowa resortu ma nadzieję, iż program ruszy od kwietnia. "Było nas stać na infrastrukturę drogową i sportową, przyszedł czas na inwestycję w rodzinę" podkreślała Rafalska.

Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej program Rodzina 500 plus. Ma ona wejść w życie 1 kwietnia. Beata Szydło projekt osobiście przywiozła do Sejmu, podkreślając jak ważny jest dla jej rządu. O jego szansach i zagrożeniach jakie za sobą niesie dyskutowali w programie Tak jest Jacek Wilk z Kukiz 15' i Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski przedstawił w Sejmie priorytety polskiej dyplomacji na 2016 rok. Zdaniem wicemarszałka senatu Adama Bielana z PiS, to było "dobre, kompletne expose". "Waszczykowski z troską wypowiadał się o zagrożeniach, stojących przed Unią Europejską" mówił Bielan. "Dla Kaczyńskiego, Unia jest przeszkodą, Waszczykowski próbował to pudrować" oceniał były europoseł Paweł Zalewski.

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy wprowadzającej program "Rodzina 500 plus". A jeszcze rano Ministerstwo Finansów krytykowało program twierdząc, że brakuje na niego pieniędzy i że może on zniechęcić cześć rodziców do pracy zawodowej. Po kilku godzinach zmieszania rząd przekonywał, że to była tylko burza w szklance wody, a wypłaty mogą się zacząć już pierwszego kwietnia. O kontrowersjach wokół sztandarowego programu PiS rozmawiali w programie Tak Jest Joanna Schmidt i Andrzej Jaworski.

Już przeszło stu prokuratorów w całym kraju złożyło wnioski o przejście w stan spoczynku - poinformowała Prokuratura Generalna. Nieoficjalnie mówi się, że to pokłosie planowanych przez PiS zmian w prokuraturze. Opozycja mówi śmielej, że to również niechęć do współpracy ze Zbigniewem Ziobro, który w wyniku zmian proponowanych przez większość rządzącą, ma być równocześnie ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. O planowanej reformie organów śledczych i jej możliwych skutkach rozmawiali w programie Tak jest wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki oraz Krzysztof Brejza z Platformy Obywatelskiej.

Grzegorz Schetyna już oficjalnie został nowym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Jedyny kandydat w wyborach zdobył poparcie 80 procent głosujących członków PO. Nowo wybrany szef PO na specjalnej konwencji usłyszał, że może liczyć na wsparcie całej partii. Sam Schetyna zapowiedział m.in. utworzenie gabinetu cieni i założenie lokalnych klubów obywatelskich. O tym, jaka będzie największa partia opozycyjna pod jego przywództwem rozmawiali w programie Tak jest Witold Bereś i Andrzej Rozenek.

Opozycja odrzuciła propozycję premier Beaty Szydło, dotyczącą wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego - według pomysłu szefowej rządu, 8 z 15 sędziów miałaby wskazywać właśnie opozycja. "W sprawie Konstytucji nie można zawierać kompromisów" uważa były prezes TK prof. Andrzej Zoll. "Musimy wrócić do stanu Konstytucji, a to wymaga jednego - 3 sędziów, wybranych w październiku, musi złożyć ślubowanie".

Spór o Trybunał Konstytucyjny to także spór o samą konstytucję. Zdaniem posłów ruchu Kukiz'15 zmiana konstytucji jest niezbędna do wyjścia z pata w sprawie Trybunału. Na stole jest też propozycja Beaty Szydło, która chce aby ośmiu sędziów TK wybierała opozycja, a siedmiu obóz rządowy. Na to nie chce się jednak zgodzić niemal cała opozycja poza ruchem Kukiz'15.

Błyskawiczne roszady w mediach publicznych, nowa ustawa o policji czy uchwalone prawo wpływające bezpośrednio na kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego - to tylko niektóre elementy „dobrej zmiany”, jak nazywają swoje decyzje politycy Prawa i Sprawiedliwości, budzące sprzeciw sporej części społeczeństwa. W zaledwie 2 miesiące od przejęcia władzy, rząd Beaty Szydło dokonał wielu zmian, krytykowanych zarówno przez opozycję w Polsce, jak i przez polityków różnych szczebli administracji unijnej. O tym, czy należy bać się dalszej nieprzewidywalności posunięć obozu rządzącego, mówił w programie Tak jest znany pisarz i prawnik - profesor Wiktor Osiatyński.