Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła kary 2,3 mln zł na PZU i 320 tys. zł na Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń Ergo Hestia, m.in. za przypadki opóźnień w przyznaniu i wypłacie odszkodowania.
KNF w komunikacie dodała, że kara pieniężna na oba towarzystwa została nałożona za "naruszenie art. 14 ust. 1-3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych". Oznacza to, zaznacza Komisja w komunikacie, że karę nałożono "w związku ze stwierdzeniem przypadków opóźnień w przyznaniu i wypłacie odszkodowania lub niedopełnieniu obowiązków informacyjnych". W przypadku Ergo Hestii, jak podała KNF, "znacząca część naruszeń stwierdzonych w toku postępowania dotyczyła działalności MTU Moje Towarzystwo Ubezpieczeń S.A., które zostało przejęte przez Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń ERGO Hestia S.A.".
Stanowisko ubezpieczycieli
W komentarzu do tej decyzji PZU SA wyjaśnia, że "kara nałożona na spółkę dotyczy przekroczenia terminów likwidacji 43 szkód z lat 2009-2011, gdy do opóźnień dochodziło w okresie, w którym do PZU SA zgłaszano bardzo wiele szkód w związku z powodziami występującymi w różnych regionach Polski". Natomiast dwie szkody, dodaje, pochodzą z 2014 roku. "W tych latach PZU SA obsłużyło kilka milionów szkód, więc liczba szkód w których wystąpiły błędy jest śladowa" - czytamy w komentarzu podpisanym przez Agnieszkę Rosę z Zespołu PR. Spółka informuje zarazem, że "przekazała do KNF informację, że w wielu przypadkach doszło do przedawnienia zarówno w związku ze zmianami kodeksu postępowania administracyjnego, jak i z wcześniejszego orzecznictwa sądów administracyjnych".
PZU oczekuje na doręczenie decyzji wraz z uzasadnieniem i przypomina, że od decyzji KNF przysługuje jej wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy przez komisję, który wnosi się w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji wraz z uzasadnieniem.
Niewielki procent
"Przedmiotem postępowania Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego było 21 szkód komunikacyjnych z OC posiadaczy pojazdów. To 0,004 proc. szkód, które ERGO Hestia zlikwidowała w latach 2009-2011 (19 szkód wskazanych w tym okresie prze KNF) oraz 2015 (2 szkody). W tych czasie tylko z komunikacyjnego ubezpieczenia OC ERGO Hestia zlikwidowała 553 441 szkód i 21 szkód do tej liczby to… 0,038 promila" - czytamy w stanowisku przysłanym tvn24bis.pl przez Ergo Hestię.
Jak dodaje Arkadiusz Bruliński, rzecznik prasowy ubezpieczyciela, kara dotyczy nieterminowej likwidacji w przypadku 21 szkód: niepodjęcia decyzji w ciągu 30 dni, niewysłania tzw. „pisma 30-dniowego”, gdy zakończenie likwidacji nie było możliwe lub nieterminowego rozpatrzenia roszczeń dodatkowych, jak np. zwrot opłaty za parking czy holowanie.
"Potwierdzam, że w tych 21 sprawach wskazanych przez KNF doszło do zwłoki, która wyniosła od kilku dni, najdłuższa zwłoka wyniosła ponad dwa miesiące. Niezależnie od opóźnienia wszystkie świadczenia zostały wypłacone, w znakomitej większości przypadków z odsetkami" - dodał rzecznik w korespondencji.
Przypomniał, że okres, kiedy doszło do opóźnień, to czas pamiętnej powodzi i ogromnej liczby szkód zgłaszanych do ubezpieczycieli.
"Niezależnie od okoliczności i liczby szkód, za którą otrzymaliśmy karę do KNF, z sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia w 2010 roku, wyciągnęliśmy wnioski i w dużym stopniu zmieniliśmy zarówno proces i organizację, jak też procedury w likwidacji szkód" - zapewnił rzecznik.
Autor: MS / Źródło: tvn24bis.pl , PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock