Inflacja w 2022 roku z 50-procentowym prawdopodobieństwem ukształtuje się w przedziale 13,2-15,4 procent - wynika z lipcowej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego. W 2023 roku ma to być przedział 9,8-15,1 procent, a w 2024 roku 2,2-6,0 procent.
Prognozy dotyczące inflacji w Polsce znalazły się w komunikacie po czwartkowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z projekcją roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 13,2-15,4 procent w 2022 roku. Marcowa projekcja zakładała przedział 9,3-12,2 procent. Oznacza to, że inflacja może się znaleźć na wyższym poziomie, niż zakładano jeszcze kilka miesięcy temu.
W przyszłym roku roczna dynamika cen może się znaleźć w przedziale 9,8-15,1 procent, wobec 7,0-11,0 procent według marcowej prognozy. Z kolei w 2024 roku inflacja prognozowana jest w przedziale 2,2-6,0 procent wobec 2,8-5,7 procent z marcowej projekcji.
Projekcja została przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniając dane dostępne do 22 czerwca br.
Główny Urząd Statystyczny w ubiegłym tygodniu opublikował wstępne dane o inflacji w czerwcu br. Z tak zwanego szybkiego szacunku wynika, że wzrost cen w ujęciu rocznym wyniósł 15,6 procent.
PKB Polski
Roczne tempo wzrostu PKB według lipcowej projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,9-5,5 procent w 2022 roku (wobec 3,4-5,3 procent w projekcji z marca), 0,2-2,3 procent w 2023 roku (wobec 1,9-4,1 procent) oraz 1,0-3,5 procent w 2024 roku (wobec 1,4-4,0 procent).
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock