Wprowadzenie niższego wieku emerytalnego od pierwszego października 2017 roku rekomenduje sejmowa podkomisja, która zakończyła w środę prace nad prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. ZUS potrzebuje dziewięciu miesięcy na przeprowadzenie wszystkich procedur i na wdrożenie zmiany w systemie informatycznym.
Przewodniczący podkomisji Jan Mosiński (PiS) pozytywnie ocenił prezydencki projekt zmiany ustawy emerytalnej. Jego zdaniem, nie należy obawiać się, że zmiany spowodują problemy finansowe państwowych instytucji. - ZUS nie zbankrutuje. Pieniądze zawsze się znajdą na wypłatę świadczeń emerytalnych, bo gwarantem jest państwo. Mamy jednak świadomość, że jest to obciążenie dla budżetu państwa - podkreślił.
Stanowisko ZUS-u
Przekonywał, że państwo jest w stanie finansowo udźwignąć proponowane zmiany między innymi dzięki uszczelnieniu systemu fiskalnego. - Trzeba za każde wynagrodzenie, które jest opodatkowane, płacić podatek - stwierdził Mosiński. W jego opinii, niektórzy pracodawcy próbują uniknąć płacenia podatków zatrudniając pracowników na umowy o najniższej krajowej. - Płacą tylko część podatku, od najniższego wynagrodzenia, a reszta pod stołem. To są złe praktyki, które kładą się cieniem na pracodawców - mówił.
Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marcin Zieleniecki powiedział, że pierwotnym terminem wejścia ustawy w życie był 1 stycznia 2016 roku. - Mamy już październik 2016. Stąd proponujemy, żeby datą wejścia w życie był dzień 1 października 2017 - mówił, tłumacząc, że zmiana terminu wejścia w życie ustawy jest niezbędna i "nic się za nią nie kryje".
- Dziewięciu miesięcy ZUS potrzebuje na przeprowadzenie wszystkich procedur i na wdrożenie zmiany w systemie informatycznym - wyjaśniał.
Projekt prezydenta
Prezydencki projekt, zapowiadany w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, trafił do Sejmu pod koniec listopada, pierwsze czytanie odbyło się podczas posiedzenia Sejmu na początku grudnia. W połowie stycznia komisja polityki społecznej przeprowadziła wysłuchanie publiczne projektu. Projekt zakłada przywrócenie niższego wieku przechodzenia na emeryturę. Podczas wysłuchania publicznego związki zawodowe opowiadały się za wprowadzeniem dodatkowego kryterium - stażu pracy - pozwalającego na przechodzenie na emeryturę. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągną go w 2040 r., a mężczyźni w 2020.
Zobacz rozmowę ze Stanisławem Szwedem, wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej (11.04.2016):
Autor: mb//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock