Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński zapewnił, że oczekiwana od lat ustawa regulująca wydobycie gazu łupokowego w Polsce, wkrótce znajdzie się w Sejmie. I zakłada, że po dwóch miesiącach wejdzie w życie.
Wicepremier zapowiedział, że rząd w ciągu najbliższych tygodni zajmie się pakietem ustaw dotyczących energetyki. - W przyszły czwartek ma zostać domknięty projekt całościowy, intensyfikujący wydobycie łupków w Polsce - powiedział w Polskim Radiu Piechociński. Rząd przyjął założenia do ustawy łupkowej już w październiku zeszłego roku. Znalazły się w nim zapisy o łącznej kwocie opłat i podatków od wydobycia gazu, które mają nie przekraczać 40 proc. Przewidziano również powołanie Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych. Marcin Zięba, dyrektor Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego, liczy na to, że gotowy projekt ustawy ujrzy światło dzienne do końca stycznia 2014 r.
Sen o fortunie
Prace nad regulacjami branży łupkowej, bez których nie ma co liczyć na rozwój wydobycia gazu łupkowego, toczą się od kilku lat. Jeszcze w 2011 roku premier Donald Tusk zapowiadał, że komercyjna produkcja gazu ze złóż łupkowych w Polsce rozpocznie się w 2014 roku. Do tej pory na przeszkodzie w uchwaleniu ustawy łupkowej stał konflikt między resortem skarbu a ministerstwem środowiska w sprawie szczegółów regulacji.
– Wierzymy, że dzięki dialogowi będziemy mogli zintensyfikować działania poszukiwawcze i w konsekwencji szybciej prowadzić projekt łupkowy, który w Polsce znacznie zwolnił – powiedział Zięba w rozmowie z serwisem Gaz Łupkowy. W Polsce wydano obecnie 110 koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego. Najwięcej należy do PGNiG i Orlenu. Dotychczas w naszym kraju przeprowadzono 33 odwierty poszukiwawcze i wydobywcze.
Autor: tryb/klim/ / Źródło: IAR, gazlupkowy.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24