Komisarz ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes zaproponowała w środę kolejne obniżenie stawek roamingu w europejskich sieciach komórkowych. Celem KE jest zrównanie do 2015 roku cen połączeń krajowych i zagranicznych w Unii
Największa obniżka zaproponowana w środę dotyczy przesyłu danych: ze średnio ponad 2 euro za megabajt obecnie do 0,5 euro od lipca 2014 roku (bez VAT). - Mieszkańcy UE często płacą ponad 2 euro za przesył jednego megabajta w roamingu, podczas gdy operatorzy zwyczajowo obciążają siebie nawzajem stawką znacznie niższą niż 50 eurocentów - powiedziała w środę podczas konferencji w Brukseli Kroes. Dodała, że to dowód na to, że na rynku nie ma konkurencji. - Proponuję nowe podejście, które zagwarantuje, że jeśli rynek zadziała - ceny spadną - podkreśliła.
Zbijanie kolejnych eurocentów w przesyle danych ....
Telefony komórkowe powinny być mobilne, tymczasem wielu mieszkańców UE wyłącza swoje telefony komórkowe, smartfony i tablety, gdy podróżuje do innego kraju UE. Konkurencja jest wciąż słaba, a operatorzy wciąż korzystają z drakońskich marży, zwłaszcza jeśli chodzi o przesył danych kroes o roamingu
- Telefony komórkowe powinny być mobilne, tymczasem wielu mieszkańców UE wyłącza swoje telefony komórkowe, smartfony i tablety, gdy podróżuje do innego kraju UE. Konkurencja jest wciąż słaba, a operatorzy wciąż korzystają z drakońskich marży, zwłaszcza jeśli chodzi o przesył danych - powiedziała Kroes.
... i rozmowach
Kroes w imieniu Komisji Europejskiej ogłosiła też w środę projekt rozporządzenia, które nałoży nowe, niższe limity cen za roaming na operatorów sieci komórkowych w UE. Już teraz mają oni określone limity na podstawie rozporządzenia, które jednak wygasa z końcem czerwca 2012 roku.
Według obecnie obowiązującego rozporządzenia, od 1 lipca br. cena połączenia wychodzącego do innego kraju UE może wynosić maksymalnie 0,35 euro za minutę, a przychodzącego 0,11 euro (bez VAT). Kroes proponuje dalszy spadek tak, by od lipca 2012 roku. połączenie wychodzące kosztowało nie więcej niż 0,32 euro za minutę, od lipca 2013 roku. - nie więcej niż 0,28 euro, a od lipca 2014 roku. - 0,24 euro (bez VAT). Z kolei cena połączeń przychodzących w tych latach ma wynosić nie więcej niż 10 eurocentów.
Kroes zastrzegła, że projekt rozporządzenia po raz pierwszy proponuje nie tylko limity cen, ale także zmianę strukturalną na rynku, która ma wymusić konkurencję. Od 1 lipca 2014 roku umożliwi ona klientom podpisanie odrębnej, tańszej umowy na świadczenie usług roamingu (z innym operatorem), przy jednoczesnym zachowaniu tego samego numeru telefonu i karty SIM.
Limity cen detalicznych proponowane w rozporządzeniu mają obowiązywać do połowy 2016 roku, kiedy to - zdaniem Kroes - zadziałać mają już mechanizmy rynkowe obniżające ceny. Unijna komisarz liczy, że wtedy za połączenie w kraju i za granicą zapłacimy tyle samo, a za połączenie odebrane w innym kraju UE nie zapłacimy nic.
Polska gotowa do pracy
By proponowane w środę przepisy mogły wejść w życie, muszą zaakceptować je kraje UE i Parlament Europejski. - Rozmawiałam już na temat tego rozporządzenia z polską prezydencją i byli zachwyceni możliwością pracy nad nim. Chociaż nie będą w stanie sfinalizować prac, to mogą zrobić dużo dla podjęcia decyzji. Są bardzo ambitni w tej kwestii - powiedziała komisarz.
Źródło: PAP