Unijna pomoc dla rolników. Polacy skorzystają w niewielkim stopniu?

Na rosyjskim embargu stracą przede wszystkim polscy producenci jabłek shutterstock.com

Polscy rolnicy w niewielkim stopniu skorzystają z nowego unijnego programu rekompensat dla rolników - wynika z projektu dokumentu KE. Według ministra rolnictwa Marka Sawickiego, jest on uzupełnieniem poprzedniego, z którego Polska może dostać największe wsparcie.

- Nie został wstrzymany program ogłoszony 18 sierpnia, tamte wszystkie zgłoszenia są w trakcie rozpatrywania. Jest to w ramach budżetu 125 mln euro. To, co Komisja zaproponowała wczoraj (we wtorek), to są dodatkowe propozycje ponad te, które są realizowane i najprawdopodobniej w poniedziałek ogłosi do nich dodatkowy budżet - powiedział w środę minister rolnictwa Marek Sawicki, odnosząc się do nowych unijnych propozycji rekompensat.

Wsparcie dla rolników

Wstępne założenia nowego programu wsparcia dla producentów owoców i warzyw Komisja przedstawiła w środę ekspertom z krajów UE. Zawierać ma on ustalone dla poszczególnych krajów limity produkcji, która może zostać wycofana z rynku w zamian za unijne rekompensaty. Z założeń wynika m.in., że polscy producenci mogliby uzyskać z nowego programu rekompensaty za wycofanie z rynku jedynie ponad 18 tys. ton jabłek i gruszek, które trafić miały do Rosji.

Za duże oczekiwania

Według unijnych źródeł tak niski limit dla Polski jest konsekwencją tego, że w ramach pierwszego programu wsparcia dla sektora owoców i warzyw, uruchomionego w sierpniu, wnioski o rekompensaty od polskich producentów były nieproporcjonalnie duże. Limity produkcji, za które przysługiwać będą nowe rekompensaty, oszacowano na podstawie wielkości eksportu danych owoców i warzyw z poszczególnych krajów UE do Rosji w okresie od września do grudnia ub. roku. KE chce jednak odjąć od przewidzianych dla danego kraju wielkości te, zadeklarowane dotychczas we wnioskach o rekompensaty w ramach pierwszego programu rekompensat.

Oznacza to, że gdy jakiś kraj przekroczył we wnioskach wyznaczony przez KE limit (oparty na danych eksportowych z ub. roku), nie będzie mógł liczyć na dodatkowe środki.

Mniejsza oferta

- W nowym systemie mamy pułapy, oszacowane na podstawie wielkości eksportu do Rosji minus to, co dotychczas wykazano we wnioskach z poprzedniego programu - powiedział pragnący zachować anonimowość unijny urzędnik. - W nowym systemie Polska dostaje bardzo mało - dodał. Jeżeli Polska zgłosiła zapotrzebowania przekraczające budżet przeznaczony na wsparcie z powodu embarga, to trudno się dziwić, że w nowej propozycji KE jest mniejsza oferta dla Polski niż dla innych krajów, które nie zdążyły ze zgłoszeniami - tłumaczył minister. Jak mówił, "ona wynika z odjęcia od eksportu tego, co już wcześniej Polska złożyła".

Podkreślił, że w obu propozycjach Komisji nie podoba mu się podział rolników na zrzeszonych i niezrzeszonych. "Nadal uważam, że budżet jest za mały" - dodał.

Nie obiecywał

- Nikt z polityków, ani ja, ani komisarz nie mówił, że rekompensaty dotyczące stabilizacji rynku będą pokrywały koszty i zwrócą rolnikom ich oczekiwane dochody - powiedział Sawicki. Zwrócił też uwagę, że stawki rekompensat są zróżnicowane, najwyższe są w przypadku przekazywania produktów na cele charytatywne. Niższe są, gdy plon zostaje niezebrany na polu, a dodatkowo w tym przypadku rolnik indywidualny dostanie stawkę o 50 proc. niższa. - To jest ta niesprawiedliwość. O tym będziemy nadal z Komisją Europejską dyskutować i o to walczyć - zaznaczył.

Brak zrozumienia?

Zdaniem ministra, zgodnie z poprzednimi przepisami, do unijnych rekompensat kwalifikują się wszyscy rolnicy. Jednak nie wszyscy będą chcieli z nich skorzystać, bo zgłaszając się, nie znali stawek rekompensat, które KE ogłosiła później. - Wydaje się, że pan komisarz Dacian Ciolos i politycy w Brukseli nie rozumieją problemu - powiedział. Sawicki zapewnił, że podejmuje różne działania i prowadzi rozmowy z poszczególnymi krajami UE ws. zmiany warunków rekompensat. Jak ocenił, komisarz nie słucha tego, co mówiono 5 września na posiedzeniu unijnej rady ministrów rolnictwa w Brukseli, gdzie wiele krajów zwracało uwagę, że rekompensaty za wycofanie z rynku płodów rolnych dla zrzeszonych i niezrzeszonych powinny być jednakowe. Wówczas mówiono także, że zaproponowane przez KE stawki są zbyt niskie, a kwota na rekompensaty jest za mała - argumentował Sawicki.

Program wsparcia

Ogłoszony 18 sierpnia pierwszy program wsparcia dla sektora owoców i warzyw w związku z rosyjskim embargiem opiewał na 125 mln euro. Rekompensaty mają być wypłacane za wycofanie z rynku niektórych szybko psujących się owoców i warzyw poprzez przeznaczenie ich na cele dobroczynne, niezbieranie albo tzw. zielone zbiory. To miało na celu ustabilizowanie rynku i powstrzymanie spadku cen. Jednak tydzień temu KE zawiesiła program, bo wnioski o rekompensaty przekroczyły poziom 125 mln euro, a część wniosków budziła wątpliwości. Z danych, które udostępniono PAP, wynika, że wnioski wpłynęły tylko z 12 krajów, ale aż 87 proc. wniosków pochodziło z Polski. Polskie prośby opiewały na kwotę 146 mln euro (w tym na 75 mln euro od producentów jabłek i gruszek oraz 70,8 mln euro od producentów innych owoców i warzyw, wymienionych w wykazie KE). Zdecydowana większość wniosków z Polski pochodziła od rolników niezrzeszonych w organizacjach producenckich (na 108 mln euro).

Za dużo

Według unijnych źródeł w niektórych przypadkach wielkość produkcji, za którą rekompensat żądać mieli polscy rolnicy, przekraczała wielkość rocznego unijnego eksportu do Rosji. KE poprosiła o weryfikację złożonych powiadomień o wycofaniu z rynku owoców i warzyw. Ostateczne regulacje dot. nowego programu wsparcia dla rolników za straty wynikające z rosyjskiego embarga KE przedstawi w piątek bądź na początku przyszłego tygodnia. Nie wymagają one zgody państw członkowskich.

Resort pisze

W komunikacie zamieszczonym w środę na stronie resortu rolnictwa czytamy: "Niestety, naszym zdaniem Komisja Europejska niewłaściwie oceniła sytuację i nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu, z jakim przyszło się zmierzyć polskim i unijnym producentom owoców i warzyw. Uważamy, że zbyt niski budżet (w przypadku rozporządzenia nr 932/2014) oraz zbyt niski wolumen przyznany Polsce (tj. 18 750 ton jabłek i gruszek określony w przedłożonym wczoraj projekcie rozporządzenia) przeznaczone na stabilizację rynku będzie skutkować spadkiem cen oraz kryzysem na rynku owoców i warzyw w dłuższej perspektywie czasowej". "Dane statystyczne, na których Komisja oparła podział kopert w nowym projekcie rozporządzenia są niewłaściwe m.in. dlatego, że nie uwzględniają faktu systematycznego wzrostu eksportu owoców i warzyw z Polski do Rosji. Ponadto, przyjęte do wyliczeń założenia nie przewidują, że polscy rolnicy z powodu bliskiego sąsiedztwa z Rosją zostali najbardziej dotknięci embargiem. Ponieważ embargo dotyczy całej Unii Europejskiej, producenci nie mogą sprzedać swoich produktów również na rynku wspólnotowym, gdyż każdy kraj ma obecnie nadwyżki". Ponadto resort zawraca uwagę, że KE powinna skorzystać z rezerwy kryzysowej w wysokości 425 mln euro. "Późna reakcja Komisji na wprowadzone embargo i zbyt niska kwota przeznaczona na ten cel będą skutkować destabilizacją rynku w dłuższej perspektywie czasowej" - napisano w komunikacie.

Autor: msz//km / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Donald Trump powiedział, że wielu ludzi wie, kto wysadził gazociągi Nord Stream. Prezydent USA podkreślił przy tym, że to on jako pierwszy "wysadził" bałtyckie sieci przesyłowe, gdy nałożył na nie sankcje.

Donald Trump: wielu ludzi wie, kto to wysadził

Donald Trump: wielu ludzi wie, kto to wysadził

Źródło:
PAP

Władze USA nałożyły sankcje na birmańską Armię Narodową Karenów, która została uznana za transgraniczną organizację przestępczą z powodu cyberoszustw, handlu ludźmi i przemytu. Wyniku działań KNA Amerykanie mają tracić miliardy dolarów.

USA nakładają sankcje na "transgraniczne imperium przestępcze"

USA nakładają sankcje na "transgraniczne imperium przestępcze"

Źródło:
PAP

Administracja prezydenta Donalda Trumpa oferuje nielegalnym imigrantom 1000 dolarów za to, że dobrowolnie opuszczą Stany Zjednoczone - przekazał amerykański resort bezpieczeństwa krajowego (DHS).

Dają 1000 dolarów za wyjazd z kraju

Dają 1000 dolarów za wyjazd z kraju

Źródło:
PAP, Reuters

Ogłoszono przetarg na projekt i budowę odcinka autostrady A2 Biała Podlaska - Kijowiec. To pierwszy przetarg, który uwzględnia wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i umożliwia niedopuszczenie ofert wykonawców spoza UE.

Autostrada A2. Pierwszy taki przetarg

Autostrada A2. Pierwszy taki przetarg

Źródło:
PAP

Właściciel działki będzie mógł wyciąć drzewo, jeśli w czasie 35 dni od takiego wniosku odpowiedni organ nie zgłosi sprzeciwu - wynika z założeń projektu opublikowanego w wykazie prac rządu.

Wycięcie drzewa na posesji. Nowy plan rządu

Wycięcie drzewa na posesji. Nowy plan rządu

Źródło:
PAP

Polskie Linie Lotnicze LOT odwołały część lotów do i z Tel Awiwu w Izraelu - poinformował Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy spółki. Wskazał, że chodzi o loty w dniach 6-7 maja.

Polski przewoźnik odwołuje loty do Tel Awiwu

Polski przewoźnik odwołuje loty do Tel Awiwu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Unia Europejska chce przyciągnąć najbardziej utalentowanych badaczy z całego świata, w tym z USA - zapewniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Zapowiedziała przy tym wsparcie dla nauki w wysokości 500 milionów euro. Skrytykowała też działania prezydenta USA Donalda Trumpa.

Ursula von der Leyen krytykuje Donalda Trumpa. "Co za gigantyczna pomyłka"

Ursula von der Leyen krytykuje Donalda Trumpa. "Co za gigantyczna pomyłka"

Źródło:
PAP, Politico

Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) Jacek Jastrzębski ocenił w poniedziałek w mediach społecznościowych, że pojawienie się nowych inwestorów na rynku bankowym może zwiększyć konkurencyjność tego sektora. Jastrzębski zamieścił swój wpis w poniedziałek na platformie X po informacji o tym, że Erste Group kupi 49 procent udziałów Santander Bank Polska.

Wielkie przejęcie w Polsce. Jest komentarz urzędu

Wielkie przejęcie w Polsce. Jest komentarz urzędu

Źródło:
PAP

Erste Group podpisał umowę w sprawie zakupu 49 procent w Santander Bank Polska i 50 procent w Santander TFI za łącznie 7 miliardów euro - poinformował Erste w komunikacie. Erste oczekuje, że przejęcie zostanie sfinalizowane pod koniec 2025 roku.

Wielka transakcja na polskim rynku bankowym. Jest umowa

Wielka transakcja na polskim rynku bankowym. Jest umowa

Źródło:
PAP

Ustawa obniżająca składkę zdrowotną jest niesprawiedliwa społecznie - podkreślili związkowcy podczas spotkania Rady Dialogu Społecznego z Andrzejem Dudą. Prezydent wyjaśnił, że poprosił o konsultacje zanim podejmie decyzję co do dalszych losów ustawy.

Składka zdrowotna. Konsultacje z prezydentem Andrzejem Dudą

Składka zdrowotna. Konsultacje z prezydentem Andrzejem Dudą

Źródło:
PAP

Linie Finnair odwołały w poniedziałek około 100 lotów, czyli blisko jedną trzecią. Pracownicy fińskiego przewoźnika kontynuują strajk rozpoczęty pod koniec ubiegłego tygodnia, a domagają się podwyżki płac.

Protest ma wpływ na podróż kilku tysięcy osób

Protest ma wpływ na podróż kilku tysięcy osób

Źródło:
PAP

Polska spółka hotelarska Orbis po ponad 100 latach działalności zmieniła swoją nazwę na Essendi - wynika z informacji przekazanych przez firmę. Zmiana ta jest efektem decyzji właściciela, grupy AccorInvest, która dąży do ujednolicenia swojej działalności.

Orbis zmienił nazwę

Orbis zmienił nazwę

Źródło:
PAP

Przez zakaz używania fajerwerków upaść mogą tysiące firm, a rynek zostanie zalany niebezpiecznymi produktami niewiadomego pochodzenia - ostrzega Stowarzyszenie Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki. We wtorek ma odbyć się posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw ochrony zwierząt, podczas którego omawiana będzie kwestia ograniczeń w korzystaniu z wyrobów pirotechnicznych.

Zakaz fajerwerków? Branża ostrzega

Zakaz fajerwerków? Branża ostrzega

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obszar startów rakiet firmy SpaceX, należącej do Elona Muska, uzyska oficjalny status miasta. W referendum dotyczącym tej kwestii większość głosujących stanowili pracownicy miliardera. "Starbase w Teksasie jest teraz prawdziwym miastem!" - napisał w mediach społecznościowych Elon Musk.

Musk będzie miał swoje miasto

Musk będzie miał swoje miasto

Źródło:
PAP

Prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciwko spółce Radaway oraz jej dyrektorowi handlowemu - poinformował urząd w komunikacie prasowym. Według UOKiK, firma mogła przez prawie 10 lat w niedozwolony sposób ustalać ceny wyposażenia łazienek.

Podejrzenie zmowy cenowej. Jest postępowanie urzędu

Podejrzenie zmowy cenowej. Jest postępowanie urzędu

Źródło:
PAP

Rodzice i opiekunowie, którzy jeszcze nie złożyli wniosków o świadczenie wychowawcze 800 plus na nowy okres, powinni zrobić to jak najszybciej. 31 maja kończy się okres wypłat na podstawie wniosków z ubiegłego roku - przekazał Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Rodzice powinni się pospieszyć. ZUS przypomina

Rodzice powinni się pospieszyć. ZUS przypomina

Źródło:
PAP

Na wtorek zaplanowano posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Decyzja zostanie ogłoszona w środę. Ekonomiści są zgodni. Według oczekiwań rynkowych RPP obniży stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Byłoby to dobrą wiadomością dla części kredytobiorców, bowiem im niższa stopa NBP, tym niższa rata.

Rada Polityki Pieniężnej spotka się w sprawie stóp procentowych

Rada Polityki Pieniężnej spotka się w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Microsoftu w poniedziałek zostanie wyłączony komunikator Skype. Usługa została uruchomiona w 2003 roku i szybko zyskała popularność na całym świecie jako tańsza alternatywa dla połączeń telefonicznych. Ale czasy świetności ma już dawno za sobą.

To koniec funkcjonowania słynnego komunikatora

To koniec funkcjonowania słynnego komunikatora

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump bierze pod uwagę wydłużenie terminu na sprzedaż TikToka przez spółkę ByteDance. Według obecnych przepisów Chińczycy mają na to czas do 19 czerwca, inaczej aplikacja będzie zakazana w USA.

170 milionów użytkowników. Trump: chciałbym, żeby to się udało

170 milionów użytkowników. Trump: chciałbym, żeby to się udało

Źródło:
CNN

Trwają prace nad ostatecznymi zapisami programu dopłat do rowerów elektrycznych - przekazał resort klimatu i środowiska. Zapewniono, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pracuje, by "Mój Rower Elektryczny" ruszył do połowy roku. Budżet programu to 50 milionów złotych.

Państwo dopłaci do roweru. Ostatnia prosta

Państwo dopłaci do roweru. Ostatnia prosta

Źródło:
PAP

Narodowy bank Tanzanii zakazał używania walut obcych, w tym dolara amerykańskiego, do rozliczania krajowych transakcji i płatności. Cudzoziemcy, również turyści, muszą wymienić waluty obce w bankach komercyjnych lub kantorach w Tanzanii.

Koniec płacenia dolarami. Nowy zakaz

Koniec płacenia dolarami. Nowy zakaz

Źródło:
PAP

Warren Buffett, amerykański miliarder, finansista i legendarny inwestor, zapowiedział odejście na emeryturę pod koniec tego roku i rezygnację z kierowania Berkshire Hathaway. 94-latek wskazał również swojego następcę.

Warren Buffett odchodzi na emeryturę

Warren Buffett odchodzi na emeryturę

Źródło:
PAP, BBC

Wzrost ceł może spowodować wzrost kosztów produkcji samolotów i osłabić turystykę przyjazdową do USA - ocenili ekonomiści w raporcie Allianz Research. Ich zdaniem wojna handlowa dodatkowo zwiększy zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw dla producentów samolotów.

Ta branża stoi w obliczu "kolejnego burzliwego okresu"

Ta branża stoi w obliczu "kolejnego burzliwego okresu"

Źródło:
PAP

W pierwszym kwartale tego roku na rynku było wielu klientów zdecydowanych na zakup mieszkania w najbliższym czasie - wynika z raportu Barometr Metrohouse i Credipass oraz RynekPierwotny.pl. Autorzy informacji zwrócili uwagę, że coraz dłużej trwa proces sprzedaży mieszkania.

"Na sprzedaż trzeba czekać prawie pięć miesięcy"

"Na sprzedaż trzeba czekać prawie pięć miesięcy"

Źródło:
PAP

Niecodzienny pomysł na relaks miał były prawnik, Kwon Yong-Seok, który założył hotel Prison Inside Me, inspirowany więzieniem. W obiekcie położonym 80 kilometrów od Seulu goście mogą zamknąć się w pięciometrowych celach.

Goście zamykani są w celach. Nietypowy sposób na relaks

Goście zamykani są w celach. Nietypowy sposób na relaks

Źródło:
PAP