Rentowność portugalskich 10-letnich obligacji po raz pierwszy w historii znalazła się na poziomie 8 procent. Rynki żądają wyższej premii za finansowanie długu Lizbony po tym, jak kolejne agencje obniżają rating kraju.
Dziś jako ostatnia z dużych agencji rating Portugalii z A- do BBB (o dwa stopnie) obniżyła Standar&Poor's. Wczoraj ocenę Portugalii obniżył Fitch, a półtora tygodnia temu - Moody's.
S&P niżej oceniła wiarygodność kraju w reakcji na odrzucenie pakietu oszczędnościowego przez parlament. Po tej decyzji premier Jose Socrates podał w środę mniejszościowy rząd do dymisji. Bez poparcia opozycji nie mógł bowiem zrealizować planu cięcia narastających w ogromnym tempie deficytu budżetowego i długu publicznego.
Według analityków S&P w Portugalii narasta kryzys polityczny, który zwiększa ryzyko refinansowania długu kraju. W połowie kwietnia Portugalia musi oddać inwestorom w obligacje 4 miliardy 300 milionów euro, w czerwcu prawie 5 miliardów.
Większość analityków uważa, że Portugalia nie ma wyjścia i musi skorzystać z ratunkowego finansowania z Unii Europejskiej i MFW. Sytuacja Portugalii jest jednym z głównych tematów, którymi zajmują się przywódcy krajów UE na trwającym obecnie szczycie w Brukseli.
Źródło: TVN CNBC