- Imigranci mogliby wnieść o wiele większy wkład do brytyjskiej gospodarki, gdyby pracodawcy w pełni wykorzystali ich kwalifikacje zawodowe i praktyczne umiejętności - stwierdza raport największej brytyjskiej centrali związkowej TUC.
- Zbyt często zdarza się, że imigranci pracują znacznie poniżej kwalifikacji, na najniższych szczeblach drabiny rynku pracy, podczas gdy brytyjscy pracownicy z porównywalnym poziomem umiejętności i kwalifikacji zajmują wyższe stanowiska - napisali autorzy opublikowanego raportu "Migrant Workers in the Labour Market".
Ich zdaniem, pracodawcy wykazują niepokojący brak rozeznania w zdolnościach i kwalifikacjach imigrantów, czego konsekwencją jest ich systematyczne pomijanie w kierowaniu do prac, w których mogliby wykorzystywać swe umiejętności i zdobywać nowe, a tym samym rozwijać się zawodowo.
Wykwalifikowani pracownicy szukają zaczepienia na brytyjskim rynku pracy, wypełniając istniejące luki, ale pracodawcy nie czynią użytku z ich kwalifikacji, na czym traci gospodarka TUC
Z wyższym wykształceniem, ale za niskie wynagrodzenie
Z niedawnej ankiety Polskiego Radia Londyn wynika, że ogromna większość polskich imigrantów, aż 45 proc., ma wykształcenie wyższe, a 41,2 proc. średnie. Pozostali mają wykształcenie zawodowe i podstawowe. Z innego sondażu radia wynika też, że 18,6 proc. ankietowanych zarabia trochę ponad ustawowe minimum płacowe, czyli 5,52 funta na godzinę. 39,6 proc. zarabia nieco powyżej (5,53-8,0 funta). 8-10 funtów za godzinę zarabia 21,6 proc. ankietowanych, a powyżej 10 funtów tylko 20,2 proc.
Gospodarka traci nie wykorzystując kwalifikacji imigrantów
- Z myślą o zatrudnianiu imigrantów stosownie do ich kwalifikacji związki zawodowe pracują nad programami przyuczenia i szkolenia zawodowego, których celem jest przekonanie pracodawców do uznania kwalifikacji zawodowych imigrantów - powiedział z okazji ogłoszenia raportu sekretarz generalny TUC Brendan Barber. - Wykwalifikowani pracownicy szukają zaczepienia na brytyjskim rynku pracy, wypełniając istniejące luki, ale pracodawcy nie czynią użytku z ich kwalifikacji, na czym traci gospodarka - dodał.
Kursu i weryfikacja wykształcenia
Brytyjska centrala związkowa zaleca pracodawcom, by w większym stopniu korzystali z usług komórki doradczej NARIC (National Recognition Information Centre), która dysponuje danymi pozwalającymi porównywać poziom kwalifikacji zawodowych 183 krajów.
Ponadto, zdaniem TUC brytyjski rząd powinien powstrzymać obcinanie funduszy na darmowe kursy angielskiego ESOL (English for Speakers of Other Languages), które pomagają wykwalifikowanym pracownikom pokonać barierę językową. Zdaniem centrali, zmniejszanie nakładów na te kursy jest czynnikiem ograniczającym mobilność wykwalifikowanych imigrantów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl