Warszawska Giełda zakończyła dzień na plusie. WIG 20 wzrósł o 2,43 proc. i ostatecznie wyniósł 1822,09 pkt. Tym razem na naszym parkiecie optymizm okazał się większy niż w Europie, gdzie po zielonej stronie pozostał jedynie indeks francuski. Optymistycznie zakończył się również handel na obu moskiewskich giełdach.
WIG 20 na zamknięciu wtorkowej sesji wzrósł o 2,43 proc. i wyniósł 1822,09 pkt. WIG wzrósł o 1,49 proc. do poziomu 29.096,61 pkt, mWIG40 spadł o 0,18 proc. i wyniósł 1.755,97 pkt, a sWIG80 spadł o 0,29 proc. i wyniósł 7.734,42 pkt. Dobrą oznaką są wtorkowe obroty: 1,8 mld złotych.
Największe z nich odnotowano na akcjach spółek: TPSA (569,1 mln zł), PKO BP (360 mln zł), PEKAO (168,2 mln zł), (PKN 145 mln zł), PGNIG (108,7 mln zł). Ta ostatnia radziła sobie całkiem nieźle, notując ponad 5 proc. zwyżkę, która była wsparta dużymi zleceniami zakupu.
Na zamknięciu po czerwonej stronie pozostał tylko KGHM, który stracił na wartości 6 procent. Prawdopodobnie rynek nie widzi na razie ratunku dla spółki, po tym jak pracownicy ogłosili strajk, a prezes po raz kolejny, lecz już wyjątkowo głośno stwierdził, że firma działa na granicy rentowności.
Początek też był dobry
Wtorek, przynajmniej od początku, wydawał się być kopią poniedziałkowego notowania. WIG 20 rozpoczął od blisko 2-procentowego wzrostu, by chwilę później gwałtownie spaść. O godz. 9.30 znów indeks wskazywał duży wzrost i osiągnął poziom 1,85 nad kreską.
Cieszyć się mogli akcjonariusze spółek finansowych - PKO BP i Pekao SA. Pierwsza spółka znajdowała się o godz. 9.30 na poziomie 1,75 proc. nad kreską. W tym samym czasie wartość akcji Pekao SA wzrosła do poziomu 2,62 proc. na plusie.
Bardzo dobrze stał od rana PKN Orlen. Wartość akcji koncernu paliwowego podskoczyła do poziomu 2,82 proc.
Europa na niewielkim plusie
Zamknięcie na GPW okazało się tym razem lepsze niż wyniki większości giełd na Starym Kontynencie. Niemiecki DAX tracił 1,4 proc., a brytyjski FTSE 1,1 procent. Zielenił się jedynie francuski CAC 40, choć dość blado, zyskując 0,9 proc.
A czołowe europejskie giełdy rozpoczęły dzień na plusach. DAX wzrósł o 1,00 proc. Jeszcze większym wzrostem mogli cieszyć się akcjonariusze w Paryżu. CAC 40 zyskał na otwarciu o 1,44 proc. Podobna sytuacja panowała w Londynie. Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu wskazywał 1,40 proc. nad kreską.
Wzrost cen ropy sprzyja Rosji
Wtorkowe sesje na dwóch największych giełdach w Rosji - RTS i MICEX - upłynęły pod znakiem wyraźnego wzrostu cen akcji. Indeks RTS zyskał 2,39 proc. i wyniósł na zamknięciu 717,18 pkt. Natomiast wskaźnik MICEX podskoczył o 4,16 proc. - do poziomu 652,51 pkt. W poniedziałek - po trzech dniach ostrych spadków - indeks RTS zwyżkował o 4,91 proc., MICEX zaś - 4,47 proc.
Według analityków, parkiety w Moskwie żyją oczekiwaniami na wejście na rynek papierów wartościowych rządu, który przeznaczył 175 mld rubli (6,6 mld dolarów) na zakup walorów spółek kontrolowanych przez państwo.
Największą popularnością cieszyły się we wtorek akcje Gazpromu, Rosnieftu i Sbierbanku, czyli spółek, w których pakiety kontrolne należą do państwa.
Według analityków, parkiety w Moskwie powtarzają dynamikę rynków zagranicznych. Pozytywnie na nastroje wpływa też wzrost cen ropy naftowej na świecie.
Chiny na minusie
Inaczej było na pekińskiej giełdzie. Tamtejszy indeks benczmarkowy CSI 300 spadł na zamknięciu o 0,8 proc.
Pozostałe azjatyckie giełdy kończyły dzień na plusie. W Tokio wartość indeksu Nikkei 225 po zakończeniu pracy parkietu wzrosła o 3,34 procent. Na giełdzie w Hongkongu notowania indeksu Hang Seng zwiększyły się nieznacznie - o 0,1 procenta. Wzrosty wartości papierów wartościowych notowano na parkietach w Singapurze, Szanghaju i Tajpej.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES