Od sześciu tygodni, czyli mniej więcej, gdy polskie władze zluzowały obostrzenia, mamy istny szturm na polskie biura podróży. Bardzo za to dziękujemy, bo branża turystyczna była wygłodniała - powiedział na antenie TVN24 Maciej Nykiel z zarządu Polskiego Związku Organizatorów Turystyki. Wyjaśnił również, jakie są zasady podróżowania samolotem i samochodem po Europie oraz w których krajach honorowany jest paszport covidowy.
- Przez rok pauzowaliśmy albo pracowaliśmy na pół gwizdka. (Teraz) Polacy szturmem zaatakowali biura podróży i chcą wyjechać za granicę. I dobrze, bo to słońce jest wspaniałe na południu Europy - mówił w TVN24 Nykiel, który szefem biura podróży Nekera.
Dodał, że "w tej chwili panują doskonałe warunki pogodowe", "nie ma strasznych upałów", a "jest nagrzana dobrze woda w większości mórz południowych, do których podróżujemy".
"Przed niektórymi biurami podróży ustawiają się kolejki"
- Jest też sytuacja, z którą nie mieliśmy do czynienia od półtora roku - przed niektórymi biurami podróży ustawiają się kolejki. Jest ogromne zainteresowanie. Przyznam szczerze, że większość tych osób, które podróżują za granicę, jest już zaszczepiona. Nie ma problemu z certyfikatami (tzw. paszporty covidowe - red) - to bardzo łatwa rzecz do pobrania, jednym kliknięciem ze strony internetowej - mówił członek zarządu PZOT.
Dodał też: - Ci, którzy podróżowali jeszcze w poprzednim wieku, żartują sobie, że to są współczesne wizy. Kiedyś, żeby podróżować, trzeba było mieć w paszporcie wizę. Dzisiaj tą wizą jest unijny paszport szczepionkowy. Co ważne, poza Unią Europejską są kolejne kraje, które deklarują, że będą respektować paszport szczepionkowy. Z ważnych turystycznie o tej porze roku krajów, to są Egipt i Turcja, które już zapowiedziały, że będą ten europejski certyfikat respektować, pomimo że formalnie nie leżą do Unii Europejskiej.
Zasady wjazdu i podróżowania - samolot
Pytany o przekraczanie granic przez turystów, Nykiel stwierdził, że "różne są zasady w różnych krajach". - W tym roku mniej więcej połowa Polaków pojedzie na wakacje samochodem, a połowa poleci samolotem - stwierdził.
Zaznaczył, że przepisy są różne w obu wyżej wymienionych przypadkach. Najpierw wyjaśnił, jakie zasady obowiązują osoby, które podróżują drogą powietrzną. - Taka kontrola odbywa się już w polskich portach lotniczych. (...) Już na lotnisku, przy check-inie musimy zaprezentować dokumenty uprawniające nas do dostania się na terytorium danego kraju. Pamiętajmy, że dla niektórych krajów to są nie tylko certyfikatu szczepionkowe, ale również kody QR generowane przez rządy danych krajów - przez tamtejsze ministerstwa zdrowia - powiedział.
Dodał, że taka sytuacja ma miejsce przy podróżach do Grecji, Hiszpanii czy Turcji. - Zawsze sprawdzajmy przepisy, zawsze bądźmy na bieżąco - zaapelował.
W przypadku podróży do Grecji pozostaje utrzymany bezwzględny obowiązek zarejestrowania swojej podróży na stronie https://travel.gov.gr/#/ dla wszystkich osób wjeżdżających do Grecji (Passenger Locator Form). Formularz należy wypełnić nie później niż o godz. 23:59 dnia poprzedzającego przyjazd do Grecji. Po wypełnianiu formularza PLF wygenerowany zostanie kod QR, który należy okazać przy odprawie biletowej.
- Te dokumenty musimy zaprezentować już na lotnisku. Większość linii lotniczych nie wpuści na pokład pasażera, który nie posiada dokumentów pozwalających po wylądowaniu na dostanie się na terytorium danego kraju - tłumaczył.
Nykiel wyjaśnił również, że po wylądowaniu w różnych państwach są różne praktyki. - Niektóre kraje drobiazgowo i szczegółowo to kontrolują, są kraje, gdy co któregoś pasażera - co drugiego, co piątego - kontrolują. Znamy też przypadki, gdy naszych klientów nikt o nic nie pytał - powiedział.
Podkreślił, że "te dokumenty trzeba mieć, nie można ich ignorować i trzeba być przygotowanym na to, że na miejscu zostaniemy o nie poproszeni". - Są takie kraje, które wprowadziły dodatkowe regulacje, gdzie unijny certyfikat Covid będzie nam potrzebny na miejscu. Tak jest na przykład w Hiszpanii. W niektórych regionach, aby wejść do restauracji, zameldować się w hotelu, czy wziąć udział w imprezie na dyskotece, trzeba zaprezentować unijny certyfikat Covid - zaznaczył.
Dodał, że "jest to coś do czego będziemy musieli się przyzwyczaić i nauczyć z tym żyć". - Musimy mieć ten kod QR w naszym telefonie i po prostu go prezentować - stwierdził.
Zasady wjazdu i podróżowania - samochód
Nykiel powiedział również o zasadach, o których pamiętać muszą osoby podróżujące samochodem. - Pamiętajmy, że cała Europa jest otwarta i możemy swobodnie podróżować - nie ma problemów w tranzycie. Wszystkie kraje Unii Europejskiej przepuszczają polskich obywateli w tranzycie bez konieczności okazywania dodatkowych dokumentów - powiedział.
Podał też przykłady: - Jak jedziemy na południe Europy i chcemy przejechać przez Czechy, Austrię czy Słowację, to podróżując w tranzycie mamy 8 godzin, by przejechać przez taki kraj. Nie musimy nic dodatkowo okazywać, nikt nas o nic nie będzie pytał. Jeżeli samochodem udajemy się do Chorwacji, do Włoch, do Bułgarii, do Grecji czy innych popularnych południowych krajów, to dopiero w kraju docelowym będziemy prezentowali dokumenty wjazdowe, dotyczące pobytu, czyli na przykład paszport szczepionkowy.
- Chciałbym zachęcić wszystkich, którzy się jeszcze nie zaszczepili. Żeby móc podróżować po świecie w przyszłości, trzeba po prostu być zaszczepionym. Dużo krajów będzie wprowadzało takie regulacje. Świat będzie dla nas otwarty, ale tylko wtedy, gdy będziemy zaszczepieni - podkreślił przedstawiciel PZOT.
Podróż do Chorwacji
Nykiel był też pytany o zmiany wprowadzone w ostatnim czasie w przypadku przekraczania granicy z Chorwacją. - Chorwacja jest takim krajem, który odpowiedzialnie reaguje na sytuację pandemiczną. Zarówno w zeszłym roku, jak i w tym, wychodzi naprzeciw Polakom - powiedział.
Wyjaśnił, że Chorwaci "zadeklarowali jasną politykę dotyczącą podróży" i "preferują klientów, którzy są zaszczepieni". - Przepisy są klarowne. Jeżeli jesteśmy zaszczepieni dwoma dawkami. To wystarczy zaprezentować certyfikat Covid, czyli paszport szczepionkowy - zaznaczył.
Dodał, że wystarczy go pobrać z polskiej strony i zaprezentować na granicy, by bez problemu się dostać do Chorwacji. Wyjaśnił, że osoby, które są w trakcie szczepienia, na przykład zaszczepiły się pierwszą dawką (w przypadku szczepionek dwudawkowych), mogą wjechać po 22 dniach od pierwszego szczepienia. Z kolei ozdrowieńcy potrzebują tylko certyfikat ten fakt zaświadczający.
A "dzieci do lat 12, które podróżują w towarzystwie osób posiadających unijny certyfikat szczepień, również mogą bez problemu wjechać".
- Chorwacja nie jest zamknięta dla osób niezaszczepionych. Jeżeli z jakichś powodów nie jesteśmy jeszcze zaszczepieni, to wystarczy wykonać test PCR na 72 godziny przed wjazdem i również na podstawie negatywnego testu PCR możemy do Chorwacji wjechać lub wlecieć. Mamy aż trzy połączenia lotnicze na wybrzeże chorwackie - do Splitu, Dubrowniku oraz Zadaru - powiedział Nykiel.
Czym jest paszport covidowy?
Paszport covidowy to obowiązujące we wszystkich krajach UE zaświadczenie potwierdzające zaszczepienie przeciw COVID-19, przejście choroby lub aktualny, negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Certyfikat jest darmowy. Zawiera kod QR, który pozwala na jego sprawdzenie w całej UE. Wystawianie dokumentów organizują władze krajowe, które gwarantują także bezpieczeństwo związanych z nim danych.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock