Z powodu pandemii COVID-19 w portugalskim sektorze turystycznym ubyło ponad 100 tysięcy miejsc pracy - podało stowarzyszenie przedsiębiorców tej branży AHRESP. Organizacja zaapelowała do tamtejszych władz o pilne udzielenie pomocy.
Powołująca się na szacunki Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie organizacja branżowa podała, że pomiędzy pierwszym kwartałem 2021 r. a podobnym okresem w 2020 r. zlikwidowano w portugalskiej turystyce 101 300 etatów.
"Potrzebujemy pilnego wsparcia"
W komunikacie władze AHRESP wyjaśniły, że zamknięte miejsca pracy to zarówno etaty w spółkach hotelarskich, jak też w podmiotach gospodarczych związanych z sektorem gastronomicznym.
Dyrekcja AHRESP wskazała, że rekordowy spadek liczby miejsc pracy, wynoszący w ujęciu rok do roku 31,4 proc., to efekt COVID-19 oraz restrykcji przeciwepidemicznych.
"Potrzebujemy pilnego wsparcia ze strony państwa dla naszego sektora. W przeciwnym razie będziemy świadkami dalszych masowych zwolnień w turystyce" - ocenił AHRESP.
Turyści przerywają wakacje
W poniedziałek "Frankfurter Allgemeine Zeitung" napisał, że niemieccy wczasowicze przerywają wakacje w Portugalii.
To osoby, które nie chcą trafić na obowiązkową kwarantannę po powrocie do kraju. Niemiecki oddział biura podróży TUI poinformował, że odwołuje wszystkie wycieczki do Portugalii do końca lipca.
Od wtorku w Niemczech Portugalia i Rosja będą uznawane za obszary podwyższonego ryzyka w związku z mutacjami wirusa. Oznacza to, że każdy, kto opuści Portugalię później niż w poniedziałek, będzie musiał po powrocie do domu spędzić dwa tygodnie na kwarantannie w Niemczech.
Powodem nowych obostrzeń dla powracających z tego kraju jest szczególnie zaraźliwa odmiana koronawirusa Delta, która szybko się rozprzestrzenia, zwłaszcza w rejonie Lizbony.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Alexandre Rotenberg/Shutterstock