Internet pod wszystkie "polskie strzechy", tania mobilna telewizja i superszybkie łącza. Jak się okazuje te - dotychczas - mrzonki, już niebawem mogą stać się rzeczywistością. Do wejścia na polski rynek szykują się dwaj koreańscy giganci telekomunikacyjni. Inwestorzy z Azji to wielka szansa na technologiczną rewolucję w Polsce - pisze "Puls Biznesu".
To idealny moment na inwestycje w tej branży, bo na sprzedaż są obecnie Polkomtel i P4. Do podboju polskiego rynku szykują się dwaj koreańscy operatorzy - Korea Telecom oraz SK Telecom. Nie chcą budować sieci od podstaw, ale przejąć i rozwinąć dorobek działających już polskich operatorów komórkowych.
Część udziałów lub joint venture
Jak donosi dziennik, rozmowy w sprawie transakcji są obecnie na wstępnym etapie. Chodzi o kupno części udziałów lub stworzenie joint venture.
- Korea Telecom i SK Telecom są zainteresowane wejściem na rynek telefonii komórkowej w Polsce - potwierdza Byung–Chul Won, dyrektor Polskiego Biura Przedstawicielskiego koreańskiego Eximbanku, który wspiera finansowo koreańskie firmy inwestujące w Polsce. Dodaje jednak, że przedstawiciele obydwu firm rozpoczną działalność w Polsce, jeśli znajdą odpowiednich partnerów.
Nowa technologia w komórkach
Byung–Chul Won ujawnia też, że Korea Telecom w najbliższym czasie zamierza prowadzić rozmowy z poważnym polskim partnerem (jego nazwa na razie pozostaje tajemnicą) na temat nowej technologii w telefonii komórkowej.
Warto przypomnieć, że koreańska firma była już obecna w Polsce w latach 90. Wtedy miała prawie jedną trzecią udziałów w spółce Telepage, która obsługiwała system komunikacji pagerowej.
Natomiast SK Telecom jest zainteresowany wejściem na rynek telefonii komórkowej w Polsce, a zwłaszcza - w połączeniu z internetem. Według dziennika, firma ta może być operatorem lub dostarczyć polskiemu partnerowi technologię.
Informacje te dają nadzieję, że szykuje się u nas technologiczna rewolucja na wzór Korei Południowej. Tam codziennością jest internet w każdym domu, mobilna telewizja i najszybsze łącza na świecie.
Źródło: "Puls Biznesu"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu