Urząd Transportu Kolejowego zawiesił 2 kwietnia licencję samorządowej spółce Koleje Śląskie, wydając w jej miejsce półroczną licencję tymczasową. Powodem decyzji UTK jest sytuacja finansowa przewoźnika. Jeśli Koleje Śląskie wdrożą działania naprawcze, odzyskają licencję.
Jak poinformował rzecznik UTK Maciej Domański, chodzi o zawieszenie wydanej na czas nieokreślony licencji na świadczenie usług kolejowego transportu pasażerskiego. Powodem wydania 2 kwietnia takiej decyzja było naruszenie ustawy o transporcie kolejowym, m.in. słaba wiarygodność finansowa przewoźnika, wpływająca również na jego płynność.
- To jest zasadniczy powód decyzji - zaznaczył Domański. Jak wyjaśnił, o pozostałych powodach nie może mówić ze względu na tajemnicę handlową. Teraz w ciągu sześciu miesięcy Koleje Śląskie powinny przedstawić program naprawczy lub wyprowadzić swoje finanse na prostą. - Wówczas, w październiku, licencja zostanie odwieszona - wskazał rzecznik UTK.
Zaznaczył, że w miejsce zawieszonej 2 kwietnia licencji bezterminowej, przewoźnikowi udzielono ważnej od 3 kwietnia licencji tymczasowej. Dzięki temu Koleje Śląskie mogą nadal wykonywać przewozy - na podstawie zawartej z samorządem woj. śląskiego umowy o świadczenie usługi publicznej.
Przewidywana strata to ponad 11 mln
Niezależnie od UTK sytuację samorządowego przewoźnika diagnozowali w ostatnich miesiącach specjaliści Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, którzy na zlecenie samorządu woj. śląskiego przygotowywali audyt finansowo-prawny działalności Kolei Śląskich w 2012 r. W ostatni czwartek władze samorządu woj. śląskiego upubliczniły raport z audytu. Jak relacjonował wówczas marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła, przewidywana za ub. rok strata Kolei Śląskich sięgająca 11,6 mln zł, w tym roku wzrośnie do ok. 56 mln zł - pod warunkiem wdrożenia przygotowanego już przez spółkę tymczasowego planu naprawczego. W przeciwnym razie miesięczne straty rzędu 8-9 mln zł dałyby stratę roczną ponad 100 mln zł.
Autor: abs//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24