W Japonii ma w trzy lata powstać od 1,4 do dwóch milionów nowych miejsc pracy - to główny punkt przedstawionej przez premiera Taro Aso rządowej strategii walki z kryzysem. Większość nowych miejsc pracy powstać ma w dwóch sektorach: zdrowia i energetyki.
Szef japońskiego rządu zaprezentował wizję odbudowy gospodarki, polegającą przede wszystkim na zdynamizowaniu na nowo popytu wewnętrznego.
Program ma opierać się na trzech filarach: działań na rzecz ochrony środowiska, w tym przede wszystkim ograniczenia emisji CO2 do atmosfery, tworzenia społeczeństwa przyjaznego dla ludzi starszych oraz wzmacniania roli kraju w dziedzinie "soft power", czego przykładem może być nasilenie dyplomacji kulturalnej kraju.
100 miliardów dolarów
Japońskie dzienniki wcześniej przyniosły informacje o planach wydatkowania na ratowanie pogrążonej w recesji gospodarki co najmniej stu miliardów dolarów.
Tokijskie dzienniki cytowały wypowiedź ministra finansów Kaoru Yosano, który miał otrzymać od premiera polecenie zasadniczego zwiększenia nakładów na pobudzanie gospodarki. Według ministra, oznaczać to będzie wydanie z budżetu w ramach pakietu stymulacyjnego około dwóch procent produktu krajowego brutto (PKB) - dwukrotnie więcej niż rząd zapowiadał w marcu.
Będzie to już trzeci taki pakiet, przyjmowany przez japoński rząd od lata ubiegłego roku. Dwa poprzednie szacowano w sumie na 560 mld euro (757,4 mld USD).
Według ostatnich danych OECD, wartość japońskiego PKB w 2009 roku spadnie o 6,6 procent.
Japonia we współpracy z krajami regionu
Rząd - zapowiedział premier Aso - będzie także wspierać japońskie przedsiębiorstwa, pragnące inwestować w rozwój infrastruktury w innych krajach regionu, co miałoby stanowić ważny element japońskiej inicjatywy, prowadzącej do podwojenia wyników gospodarczych państw Azji w 2020 roku.
Premier Aso ogłosi taki program na weekendowym szczycie pastw regionu w Pattai w Tajlandii. W spotkaniu obok dziesięciu krajów Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) weźmie udział sześć państw tzw. partnerów dialogu - Chiny, Japonia, Korea Południowa, Indie, Australia i Nowa Zelandia. Na szczycie obecni mają być wszyscy przywódcy 16 państw z wyjątkiem Indii.
Głównym tematem sobotnio-niedzielnego szczytu ma być światowy kryzys gospodarczy, a także zagrożenia dla regionu, wynikające z ostatniej północnokoreańskiej próby rakietowej. Japonia zabiega, by uczestnicy spotkania ostro zareagowali na takie działania Korei Północnej.
Źródło: PAP