Frontalny atak opozycji, koalicja podkręca tempo

Aktualizacja:

Rządowy projekt dot. OFE wróci do sejmowej komisji finansów publicznych. W II czytaniu na forum Izby posłowie zgłosili do niego kilkadziesiąt poprawek. PiS chce np. umożliwić wybór między OFE a ZUS, a SLD domaga się odprowadzania do funduszy 5 proc. składek przez osoby młode. Ostateczne głosowanie Sejmu jutro.

Do drugiego czytania po pracach w komisji finansów projekt trafił bez żadnych zmian. Komisja zajmowała się nim na dwóch posiedzeniach - ostatnio we wtorek. W jej pracach nie brali udziału posłowie PiS, którzy opuścili salę po tym, jak komisja odrzuciła wnioski o wysłuchanie publiczne projektu. Komisja odrzuciła też wszystkie zgłoszone przez opozycję - głównie SLD, ale i posła Ludwika Dorna - poprawki. Ich autorzy zapowiedzieli zgłoszenie ich w postaci wniosków mniejszości.

Komisja: publiczne wysłuchanie niepotrzebne

Proponowane przez rząd zmiany w systemie emerytalnym dotyczą wszystkich obywateli naszego kraju jako podatników, a zwłaszcza obecnych i przyszłych emerytów - stwierdziła na początku czwartkowego posiedzenia Sejmu posłanka PO Izabela Leszczyna, przedstawiając sprawozdanie sejmowej komisji finansów publicznych.

Leszczyna przypomniała, że podczas komisji kluby SLD, PJN i PiS zgłosiły wnioski o wysłuchanie publiczne. ale, jak tłumaczyła, komisja odrzuciła te wnioski, ponieważ debata publiczna w sprawie zmian w systemie emerytalnym toczy się od wielu miesięcy z udziałem wszystkich zainteresowanych.

...bo dyskusja już była

Zadbaliśmy o to, by przeprowadzić publiczną rzetelną dyskusję o zmianach w OFE - zapewnił z kolei poseł Janusz Cichoń występując w imieniu klubu PO. - Wszyscy zainteresowani mogli się wypowiedzieć - stwierdził.

W ocenie posła PO kluczową kwestią w projekcie jest "bezpieczeństwo obecnych i przyszłych emerytów i bezpieczeństwo państwa". - Zadłużające się państwo i rosnący dług publiczny temu bezpieczeństwu nie służy - przekonywał.

- Zdajemy sobie sprawę, że rezygnując z części transferów, zaciągamy jednocześnie zobowiązania finansowe wobec przyszłych emerytów. Zapisy na subkontach ZUS będzie trzeba zrealizować w przyszłości. Zmniejszamy jednak wyraźnie potrzeby pożyczkowe państwa na przyszłe lata - tłumaczył Cichoń.

PiS: Dać Polakom wybór

Nie zgadzamy się, żeby łatać dziurę budżetową pieniędzmi emerytów i wmawiać Polakom, że jest to dla ich dobra - powiedziała natomiast Beata Szydło w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości.

- Rząd wmawia Polakom, że nie ma innego wyjścia, bo trzeba ratować finanse publiczne. Tylko warto się zapytać, dlaczego tak się stało. Dlaczego roztrwoniliście państwo ten kapitał, który przejęliście w 2007 roku po poprzednim rządzie - pytała Szydło.

- Dlaczego przez trzy lata utrzymywaliście nas wszystkich w przekonaniu, że jest świetnie, Polakom żyje się cudownie, że jesteśmy krajem przodującym w realizacji finansów, budżetu. A nagle okazuje się z dnia na dzień, w ciągu zaledwie kilku tygodni, że jest dramat i trzeba sięgnąć do kieszeni Polaków, no to podwyższamy podatki VAT, zabieramy się za emerytury. Co dalej? - dodała.

Szydło zapowiedziała zgłoszenie przez PiS w drugim czytaniu poprawki do projektu. - A właściwie 33 poprawek. Ale można je określić mianem jednej. Zgłaszamy jako poprawkę projekt ustawy, który wcześniej złożyliśmy w Sejmie, o dobrowolności wyboru - wyjaśniła. Jak zaznaczyła, 75 proc. Polaków w badaniu niezależnej sondażowni poparło projekt PiS.

Projekt klubu PiS przewiduje, że każdy wchodzący na rynek pracy będzie mógł zdecydować, czy powierzyć część pieniędzy OFE, czy przekazać pieniądze do ZUS i liczyć na wyższą emeryturę z I filaru. Dodatkowo ubezpieczony będzie mógł określić, jaką część składki ZUS odprowadzi do OFE: na poziomie 2, 3, 4, 5, 6 czy 7,3 proc.

Wam chodzi tylko o ograniczenie długu, nie żadną reformę

SLD żałuje, że rząd ograniczył swoje propozycje do zmniejszenia wielkości składek trafiających do OFE, a nie przedstawił pakietu reformy finansów publicznych - powiedziała w wystąpieniu w imieniu swego klubu Anna Bańkowska z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Jak podkreśliła, propozycjami rządu są zaskoczeni szczególnie ci, którzy wierzyli wcześniejszym zapewnieniom, iż tegoroczny budżet jest bezpieczny, a kryzys Polski nie dotyka. - Co się wydarzyło, że rząd tak radykalnie inaczej ocenia stan finansów państwa? - pytała retorycznie posłanka Sojuszu.

Wyraziła żal, że rząd ograniczył swoje propozycje do zmniejszenia wielkości składek trafiających do OFE, a nie przedstawił pakietu reformy finansów publicznych i dwufilarowego systemu emerytalnego. Zdaniem Bańkowskiej projekt rządu nie zasługuje na miano reformy, bo - jak mówiła - jego celem jest jedynie uniknięcie narastania długu publicznego.

- Propozycje rządu nie zagwarantują realnej, stabilnej poprawy finansów publicznych - powiedziała. Według SLD konieczna jest m.in. wyższa skuteczność w ściąganiu podatków, czy walka z szarą strefą, weryfikacja ulg i wyłączeń podatkowych.

- Rząd powinien przestać lansować niekorzystne dla pracowników i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych tzw. samozatrudnienie - dodała. Jej zdaniem drobni rzemieślnicy i główni ekonomiści renomowanych instytucji finansowych nie mogą płacić takich samych składek na ZUS.

Bańkowska ostrzegła, że ZUS nie jest przygotowany do zakładania subkont od momentu wejścia w życie ustawy. Posłanka poinformowała, że SLD złożyło wnioski mniejszości (poprawki, które zostały odrzucone przez komisję finansów publicznych - red.) oraz nowe poprawki do projektu (te ostatnie dotyczą zasad naliczania ulgi podatkowej dla osób dodatkowo oszczędzających na emeryturę - red.).

Wnioski SLD przewidują m.in., że osoby młode odprowadzałyby do II filaru 5 proc. składek, a nie jak chce rząd - docelowo 3,5 proc. Sojusz chce też, by urodzeni od 1 stycznia 1949 r. do 31 grudnia 1968 r., którzy przystąpili do OFE, mogli się z funduszu wycofać do ZUS.

"To jest bardzo ważne (....) Skutki tych propozycji nie tylko się bilansują, ale są z pożytkiem dla zmniejszania długu publicznego" - powiedziała Bańkowska. Dodała, że Sojusz liczy, że Sejm przyjmie jego poprawki. Od tego uzależniła poparcie SLD dla projektu rządu.

PSL ustawę popiera, bo OFE się nie opłacają

PSL opowiada się za przyjętym w komisji finansów projektem zmian w systemie emerytalnym i poprze go w głosowaniach - powiedział poseł Jan Łopata w imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego. W jego ocenie potrzebna jest rzetelna ocena działania OFE.

Według posła oceną dotychczasowego funkcjonowania OFE jest odniesienie osiągniętych przez nie zysków do wzrostu PKB. Według jego wyliczeń, do OFE przekazano składki na poziomie 217 mld zł, a wartość aktywów w OFE na koniec grudnia 2010 r. to 221,5 mld zł.

- To oznacza, że działalność OFE przez 10 lat przyniosła 4,5 mld zł zysku. W tym samym czasie pobrały w formie opłat ok. 19 mld zł. Oznacza to, że za każdą złotówkę zysku Powszechne Towarzystwa Emerytalne prowadzące OFE uzyskały 4 zł dochodu - powiedział.

- Polacy - zastanówmy się, po co nam utrzymywać taki kosztowny mechanizm? - wzywał poseł PSL.

Dorn: Zmienimy ten system po wyborach

Ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza uważa, że głos w sprawie zmian należy oddać Polakom. - Zróbmy referendum - apelował poseł Jan Filip Libicki. Zarzucił on rządowi, że nie chce debaty publicznej na temat zmian w OFE.

Zdaniem Marka Borowskiego z SDPL w debacie o OFE należy skupić się na sposobie podwyższenia wysokości przyszłych emerytur i ograniczenia deficytu finansów publicznych. Poseł złożył poprawkę umożliwiającą osobom, które w 1999 r. dobrowolnie przystąpiły do OFE, przesunięcie składek z OFE do ZUS, ale bez przenoszenia zgromadzonego już w OFE kapitału.

Według Ludwika Dorna (niezrzeszony) proponowane zmiany wcale nie dotyczą reformy systemu emerytalnego. Jego zdaniem istotą rzeczy jest przejęcie strumienia finansowego, w celu uniknięcia progu ostrożnościowego dla finansów publicznych. Jego zdaniem opozycja nie powinna liczyć na to, że jej poprawki zostaną uwzględnione. - Oferta opozycji dla przyszłych emerytów, obecnych 30-40-latków powinna brzmieć: po wyborach zmienimy ten system - mówił poseł Dorn w sejmowej debacie.

Debata długa i namiętna

Minister w kancelarii premiera Michał Boni zapewnił, że debata nad projektem nie była ograniczana. Boni zaznaczył, że nie przypomina sobie w ciągu ostatnich wielu lat "tak długiej, namiętnej" debaty nad racjonalną korektą w systemie ubezpieczeń społecznych i "tak bardzo różnicującej stanowiska".

Według niego wszyscy ci, którzy chcieli wyrobić sobie zdanie, mieli do tego "pełne prawo i szansę". Boni poinformował, że istotą projektu w sprawie zmian w OFE jest ochrona finansów publicznych oraz zapewnienie, by przyszłe emerytury były wyższe i bezpieczniejsze. Zapewnił, że rząd jest za tym, aby jak najszybciej powstała instytucja aktuariusza krajowego w celu dokonania przeglądu ustawy o pracowniczych programach emerytalnych.

Projektu bronił także minister finansów Jacek Rostowski. Jego zdaniem osoby młode, które dziś pracują, nie muszą się bać o bezpieczeństwo przyszłych emerytur, bo zgromadzony w ZUS kapitał jest chroniony przez konstytucję. Rostowski powiedział, że środki uzyskane dzięki proponowanej przez rząd zmianie w systemie emerytalnym "w pierwszym etapie będą przekazywane wyłącznie na obniżenie deficytu i zmniejszenie relacji długu publicznego do PKB". W długim okresie zmiana ta pozwoli zwiększyć wydatki na rozwój.

Projekt odesłany do komisji

Poprawkami złożonymi w drugim czytaniu komisja finansów publicznych zajmie się podczas posiedzenia o godz. 15, a w piątek ustawa zostanie poddana pod ostateczne głosowanie całej Izby.

Senackie komisje mają zająć się ustawą w sobotę, a 30 marca Senat ma przystąpić do głosowania. Rząd chce, by zmiany weszły w życie 1 maja 2011 r. W praktyce żeby zdążyć w tym terminie Senat nie powinien wprowadzać do ustawy swoich poprawek, a prezydent musiałby złożyć pod nią podpis niezwłocznie po jej otrzymaniu.

O co chodzi rządowi

Projekt rządowy przewiduje m.in., że składka do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 proc. do 2,3 proc., potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5 proc. Pozostała część składki, która zamiast do OFE zostanie przekazana do ZUS, trafi na specjalne indywidualne subkonta.

Rząd proponuje też wprowadzenie od 2012 r. 4-proc. ulgi podatkowej dla osób dodatkowo oszczędzających na emeryturę. Powstaną indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), które będą mogły prowadzić towarzystwa emerytalne i inne instytucje finansowe. Zmianie ma ulec górny limit udziału akcji w portfelu OFE. Obecny, który wynosi 40 proc. aktywów funduszy, ma do 2020 r. osiągnąć 62 proc., a docelowo 90 proc.

Według rządu proponowane zmiany pozwoliłyby na ograniczenie potrzeb pożyczkowych Polski do 2020 r. o około 190 mld zł. Rząd chce, by zmiany weszły w życie od 1 maja 2011 r.

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych stanowiła dostosowanie do obecnej sytuacji, ale nie oznacza automatycznie początku cyklu obniżek - poinformował w czwartek prezes NBP Adam Glapiński. Według szefa banku centralnego, jest wątpliwe, aby Rada Polityki Pieniężnej za miesiąc zaryzykowała następną zmianę stóp procentowych. 

Glapiński: o czerwcu nikt nie wspominał

Glapiński: o czerwcu nikt nie wspominał

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump w czwartek ponownie skrytykował prezesa Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome'a ​​Powella, nazywając go "głupcem". Narzekał też, że Fed nie chce obniżyć stóp procentowych.

"To głupiec". Trump znów obraża szefa Fedu

"To głupiec". Trump znów obraża szefa Fedu

Źródło:
PAP

Animex Foods, producent szynki Krakus, zwalnia wieloletnich pracowników zakładu Agryf w Szczecinie i zatrudnia tańszych z Azji oraz Ukrainy za pośrednictwem agencji pracy - donosi "Gazeta Wyborcza". W środę związkowcy i pracownicy zorganizowali protest, domagając się przywrócenia zwolnionych i zmiany polityki zatrudnienia.

Zwolnienia u producenta szynki. "Największy skarb firmy"

Zwolnienia u producenta szynki. "Największy skarb firmy"

Źródło:
GW, tvn24.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił w czwartek podpisanie przez USA i Wielką Brytanię umowy handlowej. Według Trumpa porozumienie to jest "historyczne" i otwiera brytyjskie rynki na wiele amerykańskich produktów.

"Wielkie porozumienie" Trumpa

"Wielkie porozumienie" Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Po czwartkowej wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, że wątpliwe jest, by w czerwcu doszło do kolejnych obniżek stóp procentowych, nastąpiło umocnienie polskiej waluty. "Prezes Adam Glapiński uderzył dzisiaj w jastrzębie tony akcentując mocniej ryzyka wzrostu inflacji" - ocenili ekonomiści Pekao.

Złoty zareagował na "jastrzębie tony" Glapińskiego

Złoty zareagował na "jastrzębie tony" Glapińskiego

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w czwartek, że wkrótce porozmawia z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Tego samego dnia ukraiński parlament ratyfikował umowę z USA w sprawie zasobów mineralnych.

Kijów podjął decyzję. Trump reaguje

Kijów podjął decyzję. Trump reaguje

Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent Donald Trump przyznał w czwartek, że spodziewa się konstruktywnych negocjacji handlowych z Chinami, zaplanowanych na sobotę w Szwajcarii. - Myślę, że mają wiele do zyskania. O wiele więcej niż my w pewnym sensie - stwierdził. Dodał, że nie wyklucza rozmowy z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem.

"Myślę, że będziemy mieć dobry weekend"

"Myślę, że będziemy mieć dobry weekend"

Źródło:
PAP

Pilotaż skróconego czasu pracy będzie dostosowany do potrzeb branż, wielkości przedsiębiorstwa i specyfiki danego sektora - powiedziała w czwartek w Sejmie szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Pomysł podzielił posłów. Chwali go Lewica, a PiS nazywa przedwyborczym populizmem.

Krótszy czas pracy. Posłowie podzieleni

Krótszy czas pracy. Posłowie podzieleni

Źródło:
PAP

Bill Gates zapowiedział, że w ciągu 20 lat przekaże niemal całą swoją fortunę na rzecz walki z ubóstwem i chorobami. - Jest zbyt wiele problemów do rozwiązania, abym trzymał się środków, które mogłyby pomóc innym - stwierdził współzałożyciel Microsoftu. Środki, w wysokości około 200 miliardów dolarów, będą przekazywane poprzez jego fundację.

Rozda niemal całą swoją fortunę. Deklaracja miliardera

Rozda niemal całą swoją fortunę. Deklaracja miliardera

Źródło:
PAP

W marcu wypłacono niemal 438 tysięcy tak zwanych emerytur groszowych, czyli poniżej świadczenia minimalnego, w tym około pół tysiąca nieprzekraczających 10 złotych - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przedstawionych na posiedzeniu komisji do spraw polityki senioralnej.

Alarmujące dane w sprawie emerytur

Alarmujące dane w sprawie emerytur

Źródło:
PAP

Rządy państw członkowskich Unii Europejskiej zaapelowały do Komisji Europejskiej o wstrzymanie do czerwca wszelkich decyzji w sprawie ceł odwetowych na USA - podał w czwartek "Financial Times". Ma to pomóc uniknąć konfliktu z prezydentem Donaldem Trumpem na szczycie NATO w Hadze.

"Wypuścić go bez żadnej katastrofy". Nerwowo przed spotkaniem z Trumpem

"Wypuścić go bez żadnej katastrofy". Nerwowo przed spotkaniem z Trumpem

Źródło:
PAP

W czwartek Komisja Europejska rozpoczęła konsultacje nad listą towarów z USA, które mogą zostać objęte cłami odwetowymi w razie braku porozumienia z Waszyngtonem. Wśród nich znalazły się między innymi samochody, samoloty, maszyny, whisky, ryby i orzechy. Łączna wartość towarów objętych cłami odwetowymi ma wynieść 95 miliardów euro.

Cła odwetowe Brukseli. Mają uderzyć w kluczowe branże

Cła odwetowe Brukseli. Mają uderzyć w kluczowe branże

Źródło:
PAP

Firmy ubezpieczeniowe będą mogły sprawdzać, czy numer PESEL klienta wykupującego ubezpieczenie OC jest zastrzeżony. Jeśli będzie, firma będzie mogła odmówić zawarcia umowy - wynika z założeń projektu autorstwa Ministerstwa Finansów. Ma to ograniczyć zawieranie umów na podstawie skradzionych danych osobowych.

Zmiany w sprawie OC. Pomysł ministerstwa

Zmiany w sprawie OC. Pomysł ministerstwa

Źródło:
PAP

Nieustannie rośnie zainteresowanie Polaków nieruchomościami w Hiszpanii. Tylko w pierwszym kwartale tego roku nasi rodacy kupili tam niemal tysiąc domów i apartamentowców. Jak wskazuje czwartkowy "Puls Biznesu", to niemal o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej.

Skokowy wzrost. Polacy rzucili się na domy i apartamenty w tym kraju

Skokowy wzrost. Polacy rzucili się na domy i apartamenty w tym kraju

Źródło:
PAP

Restrukturyzacja Getin Noble Banku nie powinna mieć wpływu na możliwość zawieszenia spłaty kredytu - ogłosił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Taki wniosek składali kredytobiorcy, którzy przed polskim sądem domagają się unieważnienia umowy w sprawie kredytu hipotecznego powiązanego z kursem franka szwajcarskiego.

Ważny wyrok w sprawie zawieszenia rat

Ważny wyrok w sprawie zawieszenia rat

Źródło:
PAP

Od początku 2025 roku amerykańskie służby wydaliły ośmiu Polaków, do tego kolejnych sześciu jest w trakcie procesu deportacji - wynika z danych przekazanych przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych "Gazecie Wyborczej".

Deportacje Polaków z USA. Ministerstwo podało dane

Deportacje Polaków z USA. Ministerstwo podało dane

Źródło:
PAP

Wobec dalszego trwania procedury uzyskania zezwolenia na eksploatację reaktora badawczego Maria od piątku 9 maja reaktor rozpocznie okres dodatkowej przerwy w eksploatacji - podało Ministerstwo Przemysłu. Jak dodano, potrwa ona do momentu uzyskania zezwolenia Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki.

Maria będzie miała dodatkową przerwę

Maria będzie miała dodatkową przerwę

Źródło:
PAP

- Podwyżka zasiłku pogrzebowego będzie kosztowała budżet maksymalnie dwa miliardy złotych rocznie - ogłosiła w środę w Sejmie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Podkreśliła, że podwyżka to "absolutna konieczność".

Pierwsza podwyżka od 14 lat. "Absolutna konieczność"

Pierwsza podwyżka od 14 lat. "Absolutna konieczność"

Źródło:
PAP

Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii zarabiają więcej niż rodowici Brytyjczycy - podał "Economist", powołując się na rządowe dane. Jednym z czynników stojących za tą zmianą jest podnoszenie kwalifikacji przez polskich migrantów.

Polacy prześcignęli w zarobkach Brytyjczyków

Polacy prześcignęli w zarobkach Brytyjczyków

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję. Stopy procentowe zostaną obniżone o 50 punktów bazowych do poziomu 5,25 procent - podano w komunikacie. Poprzednia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej

Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Lepiej późno niż wcale - napisał w środę premier Donald Tusk. Wcześniej Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe po raz pierwszy od października 2023 roku.

Pierwsza taka decyzja od kilkunastu miesięcy. Tusk komentuje

Pierwsza taka decyzja od kilkunastu miesięcy. Tusk komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się obniżyć stopy procentowe o 50 punktów bazowych, a główna stopa referencyjna została obniżona do poziomu 5,25 procent. Jarosław Sadowski z firmy Rankomat wskazał, jak decyzja RPP wpłynie na wysokość raty kredytu.

Tak zmieni się rata kredytu

Tak zmieni się rata kredytu

Źródło:
tvn24.pl

Weto prezydenta Andrzeja Dudy wobec ustawy obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców jest głęboko niesprawiedliwe - oceniła rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców Agnieszka Majewska, zapowiadając dalszą walkę o zmianę przepisów.

"Głęboko niesprawiedliwa" decyzja prezydenta

"Głęboko niesprawiedliwa" decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec nieczytelnych, niechlujnie wypełnionych oświadczeń majątkowych. Trwają prace nad systemem generowania i przechowywania elektronicznych wersji dokumentów - wskazuje resort cyfryzacji.

Oświadczenia majątkowe po nowemu. Resort wyjaśnia

Oświadczenia majątkowe po nowemu. Resort wyjaśnia

Źródło:
tvn24.pl

Fed pozostawił stopy procentowe w USA bez zmian w przedziale 4,25-4,50 procent - podano w komunikacie po posiedzeniu. Jak podano, niepewność wokół perspektyw gospodarczych w USA "wzrosła jeszcze bardziej".

Fed podjął decyzję w sprawie stóp procentowych w USA

Fed podjął decyzję w sprawie stóp procentowych w USA

Źródło:
PAP