Farmerzy lajków zarabiają na naiwnych. Nawet 100 tys. złotych


Historię Łukasza Berezaka, nieuleczalnie chorego wolontariusza WOŚP, znają już miliony Polaków. Na Facebooku jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne profile poświęcone 10-letniemu chłopcu. Eksperci twierdzą, że większość z nich to tzw. "farmy lajków", na których zarobią ich twórcy.

Fanpage "Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą" ma już ponad 800 tys. polubień. Profil zdobył ogromną popularność w kilkanaście godzin. W sieci powstają kolejne podobne profile. Ich twórcy zapewniają, że chcą pomóc choremu jednak eksperci przekonują, że to zapewne zwykłe "farmy lajków".

Czy profile związane z Łukaszem Berezakiem są "farmami lajków"?. - Trudno o tym przesądzić. Osoby, które tworzą farmy lajków i zarabiają na tym, nie mają skrupułów. Ważne jest to, że coś popularne i że można na tym zarobić - uważa Michał Szczęsny, ekspert rynku ICT z firmy Exatel.

Jak to działa?

"Farmy lajków" na Facebooku żyją z głośnych, popularnych i chwytliwych tematów np. śmierci Paula Walkera, czy właśnie niesienia pomocy Łukaszowi.

- Siłę mediów społecznościowych, czasem w nieuczciwy sposób, starają się wykorzystać osoby, które sprzedają nasze lajki firmom zajmującym się marketingiem – mówi Michał Szczęsny. - Dzięki temu buduję się bazę odbiorców reklam. Użytkownicy "lubią" takie profile i ta informacja wyświetla się na ich tablicy, więc jest szansa, że ich znajomi też to polubią - wyjaśnia.

W taki sposób powstaje mechanizm kuli śnieżnej, która samoistnie się rozpędza i zbiera lajki następnych osób. Gdy jest ich wystarczająco dużo właściciel profilu sprzedaje go. Ocenia się, że profil z 10 tys. fanów można sprzedać za tysiąc dolarów. Za tyle też można kupić fanów na Facebooku.

Monika Czaplicka, autorka książki "Zarządzanie kryzysem w social media" tłumaczy, że mechanizmów "hodowania lajków" jest kilka. - Jednym z mechanizmów zbierania fanów jest wykorzystanie odpowiedniego skryptu na stronie www, który powoduje, że kliknięcie (np. akceptacji regulaminu czy dodanie kodu: captcha) oznacza polubienie strony. Są też takie, które po polubieniu udostępniają na naszej tablicy, w którą klikają kolejne osoby - wykorzystuje się do tego odpowiednie aplikacje na stronie. Nazywamy to click lub likejackingiem - tłumaczy Monika Czaplicka.

Nie tylko fanpage

Farmy fanów to nie tylko fanpage, bo grupy i aplikacje również mogą tak działać. - Są nawet takie aplikacje, które "przejmują" nasze konto i działają bardziej jak wirus wysyłając prywatne wiadomości do innych zachęcając do polubienia - wyjaśnia Czaplicka. Na profilu, który zdobył już popularność można wykorzystać na kilka sposobów. - Można zmienić jego nazwę lub połączyć z inną stroną sprzedając fanów. Ale można też ją sprzedać komuś. Innym sposobem jest po prostu publikowanie fanom treści, które umożliwią autorowi zarabianie, np. linki do witryn z premium sms, reklamami czy innymi systemami monetyzacji kliknięć - mówi Czaplicka.

W sieci można natknąć się również na formularze, które proszą nas o pozostawienie danych. W ten sposób zostajemy "duszyczkami" w bazach danych. Te mechanizmy stosowane są najczęściej na stronach oferujących nam nagrodę lub jakiś mały gratis.

Szybki zarobek, czyli żniwa

Według Michała Szczęsnego na profilu, który ma 500 tys. fanów można zarobić około 100 tys. złotych. - Liczy się pomysł, śledzenie medialnych i popularnych tematów i czas reakcji. Osoby, które się tym zajmują wyczuwają moment i zakładają popularny profil, który błyskawicznie zdobywa popularność i tym samym wartość - twierdzi Szczęsny.

Eksperci twierdzą, że na tworzeniu "farm lajków" zarabiają głównie indywidualni użytkownicy, czyli przypadkowe osoby, które utworzyły popularny profil.

Monika Czaplicka wyjaśnia natomiast, że coraz częściej tworzeniem "farm lajków" zajmują się zawodowcy. - Coraz częściej to już zawodowcy, którzy mają pod sobą ileś takich farm - mówi Czaplicka i dodaje, że coraz chętniej duże firmy kupują fanów na swoje fanpage. - Czasem na start, czasem dla poprawy wyglądu statystyk - tłumaczy ekspertka.

Sprzedaż farmy

Oferty sprzedaży "farm lajków" można najczęśniej spotkać na popularnych serwisach z ogłoszeniami. - Często w sieci widuje się zwykłe ogłoszenia, że ktoś sprzeda profil z daną ilością fanów, lajków, ale istnieją też specjalne serwisy w tzw. szarej strefie, gdzie zarówno kupujący, jak i sprzedający nie zdradza swojej tożsamości. Bardzo często pojawiają się tam właśnie ogłoszenia dotyczące farm lajków - mówi Szczęsny.

Czaplicka przekonuje, że bardziej opłacalne jest umieszczanie na fanpage'u reklam, niż sama sprzedaż "farmy". - Za samą farmę dostaniemy kilka tysięcy, a za każdą umieszczoną reklamę jednorazowo mniej, ale można robić to ciągle. Wrzucasz reklamy, liczy kliknięcia, a potem tylko wypełnia luki kwejkami i demotami, żeby było wysokie zaangażowanie - ocenia Czaplicka.

Co udostępniamy?

Klikając "like" pod jakimś fanpage'em udostępniamy jego twórcy wiele informacji o sobie i swoich znajomych. - To zależy od tego, jak skonfigurowaliśmy nasz profil na Facebooku. Jeżeli nie zmienialiśmy początkowych ustawień, to zdradzamy o sobie praktycznie wszystkie informacje; płeć, zdjęcia, datę urodzenia, miejscowość. Udostępniamy o sobie pełną informację, a także informacje o swoich znajomych. Powstają już nawet aplikacje, które gromadzą informacje o użytkownikach w bazy danych i mogą dopasować do ich odpowiednia reklamę - mówi Szczęsny i doradza internautom ostrożność.

- Zanim klikniesz „lubię to” uważnie przeczytaj, jaką ideę chcesz wspierać, czy strona, którą chcesz polubić faktycznie niesie ze sobą wsparcie szczytnej idei. Zazwyczaj warto poszukać w sieci dodatkowych informacji na temat akcji czy pomysłu – często to wystarczy, by zweryfikować, z jaką organizacją ma się do czynienia. Media społecznościowe służą do zabawy i kontaktów ze znajomymi i to od nas zależy, jakie informacje o nas udostępniamy - radzi ekspert.

"To był dla niego niesamowity dzień". Mama chorego Łukasza o koncercie dla 10-latka
"To był dla niego niesamowity dzień". Mama chorego Łukasza o koncercie dla 10-latkatvn24

Autor: Marek Szymaniak//gry / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP