Dziesiątki tysięcy pracowników służb publicznych grozi strajkiem w Niemczech. To pierwszy tak powszechny protest w czasie rządów kanclerz Angeli Merkel. Zrzeszeni w związkach zawodowych Verdi pracownicy domagają się podwyżek płac.
Strajkiem grożą pracownicy komunikacji miejskiej, bibliotek, służb komunalnych i urzędów. Wczoraj 50 tys. z nich wzięło udział w strajku ostrzegawczym. W czwartek związkowcy Verdi planują sparaliżować komunikację lotniczą w kraju.
Związek zawodowy wezwał do porzucenia pracy w czwartek na porannej zmianie pracowników służb publicznych na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem, a także w portach lotniczych w Monachium, Kolonii/Bonn, Duesseldorfie, Hamburgu, Hanowerze i Stuttgarcie.
Akcja obejmie personel naziemny - komunikację i odprawę pasażerów oraz towarów, a także dozór techniczny. Związek Verdi ostrzegł w opublikowanym we wtorek oświadczeniu, że należy spodziewać się "znacznych opóźnień, a nawet odwołania lotów". We Frankfurcie do strajku w godzinach 3.30-14.30 ma przystąpić 6 tys. pracowników firmy Fraport - administratora portu lotniczego. - Strajk jest silnym sygnałem pod adresem pracodawcy - oświadczył szef związku Frank Bsirske na wiecu w Hanowerze. - Pracownicy służb publicznych wykonują solidną pracę i oczekują solidnego wynagrodzenia - dodał.
Czego żądają?
Celem rozpoczętej w poniedziałek akcji strajkowej są podwyżki płac dla 2 mln pracowników służb publicznych. We wtorek pracę porzucili pracownicy komunikacji miejskiej, przedszkoli, służby zdrowia, administracji, zakładów oczyszczania miasta oraz urzędów pracy w Hesji, Dolnej Saksonii, Bremie, Nadrenii-Palatynacie i Kraju Saary. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń o 100 euro miesięcznie oraz dodatkowo o 3,5 proc., a także jednolitego wymiaru urlopu w wysokości 30 dni dla wszystkich pracowników służb publicznych. Pracodawcy uznali żądania płacowe za nierealistyczne. W najbliższy poniedziałek przedstawiciele związku oraz pracodawcy - ministerstwo spraw wewnętrznych i władze krajów związkowych rozpoczną kolejną turę negocjacji o nowym układzie zbiorowym.
Autor: msz/klim/ / Źródło: PAP