Trwają prace nad nowelizacją przepisów o pomocy obywatelom Ukrainy. We wtorek drugą propozycją ustawy, po pierwszej zawetowanej przez prezydenta Karola Nawrockiego, będzie zajmowała się Radę Ministrów. Jak wyliczył w "Rozmowie Piaseckiego" minister finansów ograniczenie wypłat 800 plus dla cudzoziemców, w tym dla obywateli Ukrainy w Polsce, pozwoli oszczędzić "poniżej 5 miliardów złotych". Z kolei Jarosław Kaczyński, zapytany o poparcie dla drugiej rządowej propozycji, skwitował, że "jeszcze decyzji nie podjął".
Rząd we wtorek ma zająć się rozwiązaniem przygotowanym po zawetowaniu przez prezydenta nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Chodzi o opracowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy, w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański pytany we wtorek na antenie TVN24 w programie "Rozmowa Piaseckiego" o to, ile może zyskać budżet państwa na ograniczeniu świadczenia 800 plus jedynie dla pracujących cudzoziemców, ocenił, że będą to "niskie miliardy".
- Niskie miliardy to jest oczywiście poniżej pięciu miliardów złotych, natomiast tutaj dokładnych szacunków dzisiaj (...) nie podam - sprecyzował minister.
800 plus i "Dobry Start"dla cudzoziemców do zmiany. Założenia w nowym projekcie
Nowy projekt, oprócz kwestii, które znalazły się w zawetowanej ustawie, zakłada powiązanie prawa do świadczenia wychowawczego (tzw. 800 plus) dla cudzoziemców spoza UE z aktywnością wnioskodawcy na rynku pracy i z nauką dzieci w polskiej szkole. Proponowane przepisy mają umożliwić Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych - w celu wypłaty świadczeń lub ich wstrzymania - comiesięczną weryfikację w rejestrze prowadzonym przez komendanta głównego Straży Granicznej spełnienia przesłanki zamieszkiwania cudzoziemców w Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponadto, w projekcie uzależniono prawo do świadczenia "Dobry Start" przez cudzoziemców od spełnienia warunku dotyczącego aktywności zawodowej, bądź podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu.
Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk informował w piątek, że do projektu wprowadzono m.in. zmianę wskaźnika dotyczącego wysokości minimalnego wynagrodzenia, który dawałby cudzoziemcom prawo do świadczeń. W pierwszej wersji wskaźnik ten wynosił 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. - Po dyskusji też z MRPiPS (Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - PAP) uznaliśmy, że będzie to 50 proc. - przekazał.
Drugie podejście do 800 plus. Jak zagłosuje Prawo i Sprawiedliwość?
Poprzednia propozycja nowelizacji ustawy o pomocy Ukrainie została zawetowana pod koniec sierpnia przez prezydenta Karola Nawrockiego. Swoją decyzję motywował m.in. tym, że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce, a dostęp do opieki zdrowotnej dla nich był uwarunkowany odprowadzaniem składki zdrowotnej. Następnie sam skierował prezydencki projekt nowelizacji do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Ten jednak zwrócił projekt do kancelarii prezydenta "ze względu na brak dość elementarnych założeń do aktu wykonawczego".
Prezes Prawa i Sprawiedliwości został we wtorek zapytany na korytarzu sejmowym o to, czy jego ugrupowanie poprze nową propozycję rządową.
- Ja w tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, jakie są szczegóły tej ustawy. Wobec tego decyzji jeszcze nie jestem w stanie podjąć - powiedział dziennikarzom Jarosław Kaczyński.
Jak dodał, "generalnie rzecz biorąc przecież my w bardzo wielu przypadkach głosujemy razem z większością". - To nie jest dla nas żaden problem - powiedział. - To druga strona ma problem z tego rodzaju decyzjami - skwitował Kaczyński.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: BartlomiejMagierowski / Shutterstock.com