Długoterminowy wynajem samochodu nie zawsze jest atutem. Przekonał się o tym Przemysław Dudek z Krakowa, który za parkowanie pod domem na ulicy musiał płacić więcej niż właściciele aut. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.
- Sfinansowałem samochód do firmy w najmie długoterminowym. Jest tak, że do tej pory w Krakowie nie jest przewidziany abonament mieszkańca dla osób, które posiadają samochód w najmie długoterminowym - powiedział Dudek.
Droższe parkowanie
Czy czuje się pan okradany? - Jakby na to nie patrzeć - tak. Normalnie mieszkaniec kupuje abonament za 10 złotych, a taki komercyjny to jest 300 złotych miesięcznie, więc różnica jest potężna - stwierdził Dudek.
Dodał: - Po wizycie w Biurze Strefy Płatnego Parkowania, gdzie nie udało mi się zakupić abonamentu (mieszkańca - red.), wieczorem, zamiast wylać żale na Facebooku, napisałem maila do wszystkich radnych Krakowa, opisując tę sytuację.
- Przeprowadziliśmy kilka rozmów z urzędnikami i prezydentem miasta. Skończyły się tym, że przygotowaliśmy odpowiednią poprawkę do strefy płatnego parkowania i w Krakowie wyszliśmy naprzeciw mieszkańcom, żeby osoby, które mają samochody w wynajmie długoterminowym również mogły je zarejestrować, jako samochody mieszkańca - powiedział Grzegorz Stawowy, radny miejski.
- Jak do tej pory uchwała, którą radni przegłosowali dwa lata temu nie przewidywała możliwości zakupu tańszego abonamentu dla posiadaczy samochodów w wynajmie długoterminowym. Tylko i wyłącznie ze względu na to, że wynajem długoterminowy po prostu był nowością. Uchwała została przegłosowana, teraz czekamy na uprawomocnienie - wyjaśnił Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.
Przepisy nie nadążają za życiem? - Tak. Zresztą często - stwierdził Dudek.
Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo