Płatnicy nie mogą wypełnić obowiązku wysłania PIT-11 bez naginania prawa. MF zna sprawę i nic nie robi – takimi słowami określa chaos, z jakim musieli zmierzyć się przedsiębiorcy, Małgorzata Samborska, doradczyni podatkowa i partner w Grant Thornton. Gigantyczny problem pojawił się w momencie, gdy pracodawca musiał złożyć PIT-11 za zatrudnionego cudzoziemca. Ministerstwo Finansów stoi na stanowisku, że bez numeru PESEL ani rusz, a nie każdy obcokrajowiec w Polsce go ma. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", przedsiębiorcy znaleźli rozwiązanie, ale może być ono źródłem kolejnych kłopotów.
Przedsiębiorcy mieli czas do końca stycznia na wysłanie PIT-11 do urzędów skarbowych. Deklaracja zawiera informację o dochodach uzyskanych przez pracownika w danej firmie w minionym roku. O ile w przypadku polskich obywateli nikt nie powinien mieć z tym problemu, to pojawia się on w przypadku cudzoziemców, ponieważ nie każdy obcokrajowiec posiada polski numer PESEL. Jest on tymczasem niezbędny, by pracodawca mógł przesłać elektronicznie PIT-11 do fiskusa.
PIT-11 a numer PESEL
Jak zauważa "DGP", jeszcze w zeszłym roku przedsiębiorcy mogli wysłać zgłoszenie, wpisując zamiast numeru PESEL ciąg takich samych cyfr. Jednak w tym roku nie jest to już możliwe, o czym przypomniało w specjalnym komunikacie Ministerstwo Finansów.
Niektórzy zaczęli korzystać z generatorów numerów PESEL, które można znaleźć w sieci. Są one proste w obsłudze i niewidzący innego rozwiązania przedsiębiorcy wysyłali zgłoszenia do skarbówki z wygenerowanym w ten sposób numerem. Rzecz w tym, że hipotetycznie to może być numer, którym identyfikuje się inny obywatel lub obywatelka.
"Podatkowa żenada roku. PIT-11 trzeba wysłać elektronicznie i trzeba wpisać PESEL pracownika. Inaczej nie przejdzie. Ale nie wszyscy mają PESEL (zwłaszcza Ukraińcy). Płatnicy nie mogą wypełnić obowiązku bez naginania prawa. MF zna sprawę i nic nie robi" - napisała w komentarzu Małgorzata Samborska, doradczyni podatkowa i partner w Grant Thornton.
Luka w podatkowych przepisach
Jak przypomina "DGP" zgodnie z przepisami posługiwanie się cudzym numerem PESEL jest karalne. Za podanie informacji "niezgodnych ze stanem faktycznym" grozi kara do 240 stawek dziennych, czyli w teorii nawet 11 mln zł.
Niektórzy eksperci doradzają przedsiębiorcom złożenie PIT-11 w formie papierowej. Nawet pomimo tego, że nie są one przyjmowanie od 2018 roku. Jednak przesłanie dokumentu w ten sposób, wraz z tzw. pismem przewodnim, pozwoli na uniknięcie kary za niedopełnienie obowiązków w postaci niezłożenia PIT-11 w terminie.
Michał Rodak z Grant Thornton zauważa, że problemu by nie było, gdyby nie złe przepisy. Przedsiębiorca może zostać bowiem ukarany za niezłożenie PIT-11 w terminie, ale jednocześnie zgodnie z prawem nie może domagać się od swojego pracownika podania mu numeru PESEL, bez którego tego zrobić nie może.
Ukraińcy zatrudnieni w Polsce
W poniedziałek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbywa się Konferencja Warszawska "Stała Robocza Konferencja Przeglądowa Wsparcia dla Ukrainy". Podczas jednego z paneli głos zabrała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.
Marlena Maląg poinformowała, że po 24 lutego (agresja Rosji na Ukrainę) zmieniła się struktura zatrudnienia obywateli Ukrainy – ponad 70 proc. przybyłych do Polski to kobiety z dziećmi. Podała także, że blisko 900 tys. uchodźców z tego kraju podjęło zatrudnienie, m.in. w hotelarstwie, gastronomii czy w usługach.
Źródło: TVN24 Biznes, "Dziennik Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock