Rada NATO-Rosja, która we wtorek zbiera się w Brukseli, nie przyjmie zaproponowanego przez Niemcy porozumienia o utworzeniu "wspólnego obszaru zaufania" - informuje rosyjski dziennik "Kommiersant". Nie wszystkie kraje sojuszu zdążyły zatwierdzić umowę.
Według rosyjskiej gazety, powołującej się na źródła dyplomatyczne w Moskwie, w zaistniałej sytuacji głównym tematem brukselskich rozmów ministrów spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej i 28 państw NATO będzie współpraca w Afganistanie.
Tarcza na boku
"Niepokojący Moskwę problem obrony przeciwrakietowej w Europie widnieje w porządku dziennym, jednak przełomu w tej kwestii nikt się nie spodziewa" - konstatuje "Kommiersant". Dziennik zauważa, że oprócz sprawy tarczy antyrakietowej w Europie stronę rosyjską niepokoi także perspektywa rozmieszczenia przez Sojusz baterii przeciwlotniczych rakiet Patriot na granicy między Turcją i Syrią.
"Jednak temu tematowi we wtorek raczej nie poświęci się wiele uwagi. Jak oświadczył niedawno sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, w Brukseli panuje przekonanie, że problem ten nie dotyczy Rosji" - wyjaśnia "Kommiersant".
Próba wyjścia z impasu
Dziennik przekazuje, że przygotowywana na brukselskie spotkanie szefów dyplomacji Rosji i krajów Sojuszu umowa o utworzeniu wspólnego obszaru zaufania "ma wyprowadzić dwustronne relacje ze ślepego zaułka, w jakim się znalazły z powodu rozbieżności w kwestii obrony przeciwrakietowej w Europie". "W ramach tego porozumienia zaufanie między FR i NATO proponuje się umacniać na dwa sposoby: przez zwiększanie liczby wspólnych ćwiczeń i intensyfikację wymiany informacji, w tym w takich wrażliwych sferach, jak planowanie wojskowe i reformowanie sektora obronnego" - podaje "Kommiersant". Gazeta informuje, że Moskwa "generalnie przyjęła inicjatywę z zadowoleniem, ale spektakularnych wyników się nie spodziewa, gdyż dokument przewiduje, iż udział we wspólnych ćwiczeniach i wymianie informacji powinien mieć dobrowolny charakter". "Kommiersant" przekazuje, że "choć koncepcję takiej umowy gorąco poparła Polska, która zwykle nieufnie odnosi się do projektów z Rosją, to jednak nie udało się w terminie uzyskać akceptacji wszystkich państw Sojuszu". Zdaniem dziennika, dokument może zostać podpisany wiosną 2013 roku.
Autor: mk//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US DoD