Władze Korei Płn. zatrzymały w połowie maja kolejnego obywatela USA - poinformowała w piątek japońska agencja prasowa Kyodo powołując się na źródła dyplomatyczne. Mężczyzna miał dopuścić "bezprawnych działań" w czasie wycieczki do tego kraju.
Amerykanin przyjechał do Korei Północnej jako turysta pod koniec kwietnia, a w połowie maja został zatrzymany. Jak poinformowała państwowa agencja informacyjna KCNA, władze prowadzą w jego sprawie śledztwo, ponieważ miał w czasie pobytu w Korei dopuścić się "bezprawnych działań"
O zatrzymaniu Amerykanina jako pierwsza poinformowała japońska agencja prasowa Kyodo, powołując się na źródła dyplomatyczne. KCNA potwierdziła następnie te doniesienia.
Według Kyodo mężczyzna był członkiem grupy turystów i został zatrzymany w momencie, gdy chciał opuścić kraj.
Kolejny zatrzymany Amerykanin
To kolejny Amerykanin zatrzymany przez koreańskie władze. W kwietniu Pjongjang poinformował, że przetrzymuje Todda Millera, który wjeżdżając do kraju z wizą turystyczną dopuścił się "poważnego naruszenia prawa".
W Korei Północnej w 2012 r. aresztowany został również misjonarz Kenneth Bae, którego skazano skazano na 15 lat przymusowych robót za "działania wywrotowe".
Ogromnym echem odbiła się także sprawa Merrilla E. Newmana, 85-letniego weterana wojny koreańskiego zatrzymanego w październiku w czasie wycieczki. Amerykanin został w końcu wypuszczony i wrócił do kraju.
Stany Zjednoczone nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Koreą Północną. Pomoc konsularną obywatelom USA świadczy ambasada Szwecji.
Autor: kg//tka / Źródło: PAP, Reuters