- Porozumienie między PGNiG i Gazpromem powoduje, że od stycznia będziemy mieli jedną z najtańszych cen gazu dla odbiorców końcowych w całej Unii Europejskiej - zapewnia w rozmowie z TVN24 szef resortu skarbu Mikołaj Budzanowski. Zdradza, że obniżka ceny rosyjskiego gazu dla Polski wyniesie ponad 15 proc.
Osiągnięcie porozumienia minister nazywa wielkim sukcesem i zaznacza, że dzięki niemu ceny gazu dla Polski przestaną być w końcu "dyskryminujące". Do tej pory Polska płaciła za rosyjski gaz najdrożej w całej Unii Europejskiej. W pierwszej połowie tego roku za tysiąc metrów sześciennych było to ponad 550 dolarów. Dokładnej ceny na dziś minister nie podał.
Taką samą ilość gazu rosyjski koncern sprzedawał w UE średnio za 381 dolarów.
Budzanowski nie chciał powiedzieć konkretnie, o ile procent mniej PGNiG zapłaci Gazpromowi za gaz na mocy zawartego właśnie porozumienia. Zdradził jednak, że będzie to nie tylko więcej niż 10 proc. - jak podała spółka w komunikacie - ale też "nieco więcej" niż 15 proc. - O szczegółach nie mogę jednak mówić ze względu na tajemnicę handlową - ucinał minister w rozmowie z TVN24.
Zakładając, że cena rosyjskiego gazu spadnie o 15 do 20 procent, Polska - na mocy porozumienia - mogłaby płacić za tysiąc metrów sześciennych surowca ok. 450-490 dolarów.
Zyskają wszyscy. Tylko ile?
Jak zaznaczył, od początku rozmów z Rosjanami jednym z trzech priorytetów było to, aby "cena gazu dla Polski nie była dyskryminująca i zbliżała się do tej, jaką płacą kraje zachodniej Europy - przede wszystkim Niemcy". Według zapewnień Budzanowskiego udało sie to osiągnąć.
- Od stycznia 2013 roku będziemy mieli jedną z najtańszych cen dla odbiorców końcowych ze wszystkich krajów Unii Europejskiej - podkreślił szef resortu skarbu. O tym, jak duże obniżki powinni zobaczyć Polacy na rachunkach też nie chciał jednak mówić. Zapewnił jednak, że "będzie to znacząca obniżka zarówno dla odbiorców końcowych jak i polskiego przemysłu". Dopytywany przez dziennikarza, czy obniżka cen dla odbiorców końcowych wyniesie 5-7 proc., minister Budzanowski odpowiedział: - Myślę, że więcej niż to, co pan redaktor przed chwilą powiedział.
Na mocy porozumienia Polska będzie importować 8,5 mld metrów sześciennych gazu, a nie ok. 10 mld, jak było zakontraktowane. Budzanowski zaznaczył, że oznacza to, iż od 2013 r. nasz kraj będzie płacić średnio do 3 mld zł mniej za import rosyjskiego gazu.
Minister broni Sikorskiego
Minister pytany był także o poniedziałkowy wpis ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na Twitterze. Sikorski napisał: "intuicja podpowiada mi, że min. Budzanowski wkrótce będzie miał ważne wiadomości ws. cen gazu dla Polski". Według polityków PiS i Solidarnej Polski minister mógł złamać w ten sposób prawo ponieważ akcje PGNiG notowane są na warszawskiej giełdzie. Budzanowski stanowczo "nie zgadza się z tą opinią"
- Minister Sikorski poinformował o tym w sposób bardzo ogólny. (...) Nie miało to żadnego wpływu na kurs akcji w dniu wczorajszym. Kurs zmienił się dopiero po godzinie 8, po komunikacie spółki - przypomniał Budzanowski.
Autor: ŁOs//kdj/k / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24