Obniżenie asfaltu przy budowie metra "To nie osuwisko"
Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
Obniżenie asfaltu przy budowie metra "To nie osuwisko"Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
Asfalt w al. Solidarności, tuż obok budowy stacji metra, obniżył się o 10 cm. Na miejscu pojawił się kierownik budowy i drogowcy - Nie ma tam dziury. Nierówność zniknie do piątku - uspokaja rzecznik konsorcjum budującego metro.
- Asfalt w al. Solidarności, przed ul. Targową wyraźnie się obniżył – mówi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Przekonuje, że ruch w tym miejscu nie został wstrzymany, ale autobusy muszą zwolnić.
Na miejscu pojawił się kierownik budowy metra, Zarząd Transportu Miejskiego i Zarząd Dróg Miejskich. Jak przekonuje rzeczniczka ZDM, obniżenie nie jest niebezpieczne.
"Obniżenie nie zapadnięcie"
- Nie jest to zapadnięcie, jest to obniżenie - tłumaczy fachowo Karolina Gałecka z ZDM. - Doszło do niego na długości 5 metrów i szerokości półtora pasa. Asfalt obniżył się o 10 cm. Pojawią się znaki ograniczenia prędkości do 30 km/h – zapowiada.
Mieszkańców Pragi uspokaja również Mateusz Witczyński, rzecznik konsorcjum budującego II linię metra. – Nic poważnego się nie stało. Nie ma tam dziury. To nie jest osuwisko – zaznacza.
Na pytanie, co dokładnie się stało, odpowiada, że to zwyczajna nierówność asfaltu. – Do piątku zniknie – tłumaczy Witczyński.