Rafał Trzaskowski będzie prezydentem. Został wybrany na pięcioletnią kadencję. Zgodnie z oficjalnymi danymi Państwowej Komisji Wyborczej, w pierwszej turze wyborów kandydat Koalicji Obywatelskiej zdobył 56,67 proc. poparcia. Jego główny konkurent Patryk Jaki uzyskał 28,53 proc. głosów.
PKW ostateczne wyniki wyborów w Warszawie podała około godziny 10.30. Rafał Trzaskowski zwyciężył w pierwszej turze z poparciem 505 187 warszawiaków. Na Patryka Jakiego zagłosowało 254 324.
Wyborczego wyniku pogratulowała Trzaskowskiemu odchodząca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Gratulacje, @trzaskowski_! Fenomenalny wynik. Ja swój bieg ukończyłam i oddaję @warszawa w dobre ręce.— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 24 października 2018
Na trzecim miejscu w wyścigu o fotel prezydenta znalazł się Jan Śpiewak, na którego zagłosowało 26 689 osób (2,99 proc.). Kolejno uplasowali się: Marek Jakubiak (26 660 głosów, 2,99 proc.) Justyna Glusman (20 643 głosów, 2,32 proc.), Andrzej Rozenek (13 370 głosów, 1,50 proc.), Janusz Korwin-Mikke (11 516 głosów, 1,29 proc.), Jacek Wojciechowicz (9 002 głosów, 1,01 proc.), Piotr Ikonowicz (7 271 głosów, 0,82 proc.), Sławomir Antonik (6 457 głosów, 0,72 proc.), Paweł Tanajno (3 745 głosów, 0,42 proc.), Jakub Stefaniak (2 793 głosów, 0,31 proc.), Jan Potocki (2 117 głosów, 0,24 proc.), Krystyna Krzekotowska (1 604 głosów, 0,18 proc.).
- Chciałem podziękować serdecznie wszystkim warszawiankom i warszawiakom, bo to dzięki nim dzisiaj mogę świętować ten sukces, mamy nadzieję, że wyniki sondaży się potwierdzą - mówił Trzaskowski w niedzielę, tuż po ogłoszeniu wyników sondażowych. Według IPSOS, polityk Platformy Obywatelskiej wygrał w pierwszej turze wyborów na prezydenta stolicy z wynikiem 54,1 proc. Drugie miejsce - według sondażu - zajął popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Patryk Jaki z wynikiem 30,9 proc.
Trzaskowski od początku kampanii postawił na program liberalno-lewicowy. Deklarował, że głównym celem jego prezydentury będzie poprawa jakości życia warszawiaków. - Oczywiście będziemy kończyli inwestycje, ale przede wszystkim stawiam na jakość życia, czyli pochylenie się nad potrzebami artykułowanymi przez mieszkańców - mówił Trzaskowski w czerwcowym wywiadzie dla PAP.
Rafał Trzaskowski - długa lista obietnic
Polityk obiecał między innymi dokończenie budowy II linii metra oraz trzech kolejnych linii: M3, M4 i M5, nowe trasy tramwajowe i ścieżki rowerowe. Zapowiedział otwarcie 18 nowych stołecznych szkół oraz 25 przedszkoli, budowę tanich mieszkań na wynajem, remonty domów opieki i zakładów leczniczych, tworzenie centrów aktywności dla seniorów oraz starania na rzecz budowy Instytutu Geriatrii.
Obiecał ponadto 100 nowych skwerów i małych parków w stolicy. Nowością miałby być park miejski na wysokości Zamku Królewskiego utworzony nad wpuszczoną w tunel Wisłostradą. Dużo w swej kampanii Trzaskowski mówił też o potrzebie utrzymania programu refundacji zabiegów in vitro w stolicy oraz wprowadzenia programu darmowych szczepień dla dzieci. Opracował szczegółowe programy dla wszystkich 18 stołecznych dzielnic.
W debacie kandydatów na prezydenta stolicy Trzaskowski "bardzo pozytywnie" ocenił 12 lat prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz. - To widać gołym okiem, że Warszawa się zmieniła nie do poznania, zwłaszcza jeżeli chodzi o inwestycje infrastrukturalne. W tej chwili rzeczywiście trzeba przełożyć wajchę i skupić się na tym, żeby Warszawa była lepszym miejscem do mieszkania, skupić się na jakości życia - mówił. W kampanii nie korzystał z jej rad, co Gronkiewicz-Waltz przyznała w "Faktach po Faktach" w TVN24. Mimo to ona otwarcie mówiła, że na niego zagłosuje, a on podziękował jej tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników.
Wsparli go znani aktorzy
Zwycięzca wyborów w Warszawie nie ma długiego stażu w polityce. Zadebiutował w niej przed niespełna dekadą, kiedy, startując z czwartego miejsca wyborczej listy Platformy Obywatelskiej, dostał się do Europarlamentu z okręgu warszawskiego. Zanim jednak zdecydował się na karierę w Parlamencie Europejskim, był wykładowcą akademickim i doradcą Platformy w europarlamencie.
Przed wyborami do europarlamentu w 2009 roku zwrócił na siebie uwagę oryginalną kampanią, w której w żartobliwych spotach wspierali go znani aktorzy: Michał Żebrowski i Tomasz Karolak. - Robię to tylko dla Rafała - mówili, uzasadniając, dlaczego na filmie na przykład rozdają ulotki w stroju Wiedźmina (Żebrowski) lub ucharakteryzowani na kobietę (Karolak).
Ze wsparcia ludzi kultury Trzaskowski korzystał też sześć lat później, kandydując do Sejmu, tym razem z Krakowa. Wówczas w materiale wyborczym przyszłego posła PO wystąpili m.in. Michał Rusinek i Grzegorz Turnau, którzy uczyli go gwary krakowskiej. - A w łazience co pan ma? - pytał w spocie znany krakowski artysta. - Kafelki - odpowiedział Trzaskowski. - Jakie kafelki? Flizy się mówi - poprawił Turnau.
Ojciec krakus, matka warszawianka
Fakt, że Trzaskowski, od urodzenia warszawiak, trzy lata temu zdecydował się na reprezentowanie w Sejmie Krakowa, by następnie ponownie związać się politycznie ze stolicą, był wielokrotnie krytykowany przez polityków PiS i część mediów. Sam Trzaskowski wielokrotnie podkreślał, że czuje się związany z obydwoma miastami. - Urodziłem się 17 stycznia 1972 roku na warszawskim Powiślu z matki warszawianki i ojca z Krakowa - napisał na swej stronie internetowej.
Trzaskowski wychował się w rodzinie artystycznej. Jego nieżyjący już ojciec Andrzej Trzaskowski był wybitnym jazzmanem, pianistą, kompozytorem, autorem muzyki filmowej. W niedawnym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" polityk Platformy wspominał, że w jego domu rodzinnym bywało mnóstwo muzyków, literatów, aktorów.
- Mama prowadziła otwarty dom. Przyjaciółką domu była na przykład Kalina Jędrusik, którą pamiętam szczególnie, poświęcała mi mnóstwo czasu - jedyna dama, w której ustach przekleństwo nigdy nie raziło. Bliższy kontakt miałem też z Tomkiem Lengrenem i Markiem Piwowskim, umieli gadać z dziećmi - opowiadał Trzaskowski. Przyrodnim bratem Trzaskowskiego jest Piotr Ferster, wieloletni dyrektor krakowskiego kabaretu Piwnica pod Baranami.
Międzynarodowe wykształcenie
Jako dziecko próbował sił w aktorstwie - w 1980 roku zagrał w serialu telewizyjnym "Nasze podwórko". Dziewięć lat później, pod koniec liceum, po raz pierwszy zetknął się z polityką. - W 1989 roku pracowałem w Niespodziance, słynnym biurze Solidarności. Rządził tam Jan Lityński. Mówię, że przyszliśmy z kolegami do pomocy, a on, że super. Sprzątaliśmy, rozwieszaliśmy plakaty, rozdawaliśmy pierwsze wydanie "Gazety Wyborczej". Okazało się, że przydał się angielski. Kiedy przychodzili zachodni politycy, dziennikarze czy jak przyjechał Stevie Wonder, robiłem za tłumacza - wspominał Trzaskowski na łamach "Wyborczej".
Jak dodał, amerykańscy politycy, którzy odwiedzili wówczas Niespodziankę, zaproponowali mu stypendium w Stanach (w latach 1990-1991 uczęszczał do Cranbrook-Kingswood High School w stanie Michigan), dzięki czemu zdał tam maturę, a potem zdecydował się studiować anglistykę (1991-1996) na Uniwersytecie Warszawskim. Później rozpoczął też drugi fakultet - stosunki międzynarodowe, także na UW.
Trzaskowski jest ponadto absolwentem Kolegium Europejskiego w Natolinie. Uzyskał też stypendium Instytutu Unii Europejskiej do spraw Badań nad Bezpieczeństwem w Paryżu (2002) i Uniwersytetu w Oksfordzie (1996).
W 2004 roku uzyskał doktorat na Uniwersytecie Warszawskim. Tematem jego pracy była "Dynamika reform systemu podejmowania decyzji w Unii Europejskiej". Równolegle Trzaskowski wykładał w Krajowej Szkole Administracji Publicznej i Collegium Civitas. Był również analitykiem Centrum Europejskiego Natolin.
Europejskie doświadczenie
W latach 2000-2001 pracował jako doradca sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusz-Wolskiego (niegdyś wiceprzewodniczącego PO, obecnie europosła niezrzeszonego, współpracującego z PiS), a później, w latach 2004-2009 doradzał delegacji PO w Parlamencie Europejskim.
Jako europoseł (2009-2013) Trzaskowski zasiadał w dwóch komisjach: Rynku Wewnętrznego oraz Ochrony Konsumentów i w Komisji Konstytucyjnej. "Do moich najważniejszych zadań należał udział w negocjacjach wieloletniego budżetu UE na lata 2014-2020, z którego do Polski trafi 400 mld złotych" - napisał polityk na swej stronie internetowej.
Minister w rządach PO-PSL
27 listopada 2013 roku Trzaskowski został powołany na urząd ministra administracji i cyfryzacji w rządzie Donalda Tuska. Zajmował się wówczas m.in. ochroną danych osobowych w sieci, cyberbezpieczeństwem i dostępnością treści w internecie dla niepełnosprawnych. Odpowiadał też za współpracę z samorządami.
Niespełna rok później, gdy Tusk został szefem Rady Europejskiej, jego następczyni Ewa Kopacz powierzyła Trzaskowskiemu stanowisko wiceministra spraw zagranicznych do spraw Unii Europejskiej i swego pełnomocnika do spraw Rady Europejskiej. W ten sposób obecny kandydat na prezydenta Warszawy stał się główną osobą odpowiedzialną za kontakty rządu z Brukselą i - jak podkreślił na swej stronie internetowej - prowadził w imieniu szefowej rządu "najważniejsze z punktu widzenia Unii Europejskiej negocjacje".
W 2015 r., startując jako "jedynka" listy PO w Krakowie, został posłem. Otrzymał 47 tys. głosów. Na początku 2016 r. został wybrany do Zarządu Krajowego PO, a kilka miesięcy później Grzegorz Schetyna zaprosił go do współpracy w gabinecie cieni, gdzie otrzymał funkcję ministra spraw zagranicznych.
W marcu 2017 roku Trzaskowski został wiceprzewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej, gdzie zastąpił swego dawnego promotora, Jacka Saryusz-Wolskiego. To od lat najbardziej wpływowa rodzina polityczna w Europie, zrzeszająca partie chadeckie i centroprawicowe z całego kontynentu. W Polsce należą do niej PO i PSL.
Pięć języków, 12 tysięcy książek
Trzaskowski deklaruje, że zna pięć języków obcych: angielski, francuski, hiszpański, włoski i rosyjski. Jest miłośnikiem literatury, jak mówi, zebrał już około 12 tysięcy książek. Część z nich tworzy bibliotekę w jego warszawskim biurze poselskim przy Pięknej.
Druga pasja Trzaskowskiego to narciarstwo. "Na nartach nauczyłem się jeździć, gdy miałem trzy lata. Zimą każdą wolną chwilę spędzam w górach. Latem narty zamieniam na deskę windsurfingową i nurkuję" - napisał kandydat na swej stronie internetowej.
Jest żonaty. Małgorzata Trzaskowska pracuje w stołecznym ratuszu, w biurze rozwoju gospodarczego. Trzaskowski jest ojcem 13-letniej Oli i 9-letniego Stasia. Ma psa Bąbla, buldoga francuskiego.
PAP/kw/kz/b