Jest porozumienie wojewody i ratusza w sprawie metra

[object Object]
Spotkanie w sprawie metra na WoliTVN24
wideo 2/3

Władze Warszawy ponownie wyślą do wojewody dokumenty dotyczące budowy metra na Woli, a ten pilnie i dokładnie je sprawdzi. Ma to pozwolić kontynuować inwestycję zgodnie z planem. - W tej sprawie gramy do jednej bramki - powiedzieli w piątek, podczas wspólnej konferencji w ratuszu wiceprezydent stolicy i wojewoda mazowiecki.

Spotkanie wiceprezydent miasta Renaty Kaznowskiej i wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery było konsekwencją uchylenia pozwolenia na budowę stacji metra Księcia Janusza. Taką decyzję podjął Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, sprawa wyszła na jaw w czwartek. Decyzja ta grozi wstrzymaniem prac budowlanych do czasu, aż wojewoda mazowiecki nie wyda nowego pozwolenia na budowę.

"To nasza wspólna sprawa"

Po spotkaniu Renata Kaznowska poinformowała, że ratusz został wezwany przez wojewodę do ponownego przesłania dokumentacji w sprawie metra. - Oświadczenia te (prawie do dysponowania nieruchomościami - red.) zostaną dostarczone do pana wojewody w ciągu kilku minut - zadeklarowała wiceprezydent.

- Jeśli te dokumenty zostaną dostarczone, nie widzę powodów, aby to przedłużać. Teraz muszę dokładniej przyjrzeć się już każdej literze, żeby nie było żadnej wątpliwości - dopowiedział Sipiera.

Oboje zadeklarowali też, że metro na Woli jest "wspólną sprawą", co do której grają do jednej bramki.

Poinformowali też, że prace na budowie na razie nie zostały wstrzymane. - Pełnomocnik [do spraw budowy metra - red.] do dziś dnia nie odebrał decyzji inspektora budowlanego o uchyleniu pozwolenia na budowę. Liczymy na to, że w momencie odebrania tej decyzji będziemy mieć już nowe pozwolenie - powiedziała Kaznowska.

Wojewoda wezwał nas do ponownego złożenia oświadczeń o dysponowaniu gruntem. Za chwilę takie oświadczenie złożymy. pic.twitter.com/RcH3HYDIk2— Renata Kaznowska (@RKaznowska) 21 kwietnia 2017

Wiceprezydent podkreśliła, że pozwolenie na budowę zostało wydane prawidłowo. - Główny Inspektorat miał wątpliwości, których nie zbadał. Gdyby je zbadał prawdopodobnie nie musielibyśmy się dzisiaj spotykać - stwierdziła.

Dokumenty złożone przez ratusz u wojewody w piątek są dokładnie takie same, jak wcześniej - kiedy po raz pierwszy wnioskowano o pozwolenie na budowę. - Stan prawny się nie zmienił - mówiła Renata Kaznowska. - Pozostaje tylko przestrzec Nadzór Budowlany przed tego typu działaniami w przyszłości. Tu nie było żadnej dyskusji. Ktoś podjął decyzję o uchyleniu jednego z najważniejszych pozwoleń na budowę w tym mieście. Nie stać nas na taką zabawę i takie ryzyka - zapewniła.

Wojewoda: nie popełniłem błędu

Sipiera mówił dziennikarzom, że wydawanie decyzji na tak duże inwestycje jest skomplikowane i czasochłonne. Ze względu na dokładność, która jest w całym procesie najważniejsza. - Gdyby to zostało złożone niedokładnie, to dzisiaj mielibyśmy problem. Ja jestem absolutnie przekonany, że żadnego błędu nie popełniłem. Decyzja została wydana prawidłowo - podkreślił wojewoda.

Dodał, że Nadzór Budowlany ma prawo do tego, aby coś kwestionować. A w sprawie tak dużych inwestycji często mogą występować spory. Podkreślił jednak, że budowa metra to zarówno zadanie rządu, jak i samorządu. On - jako przedstawiciel tego pierwszego - czuje się w obowiązku tę współpracę koordynować.

Wątpliwości do własności gruntów

Decyzję inspektora jako pierwszy do publicznej wiadomości podał na Twitterze radny PiS Oskar Hejka. W piśmie czytamy, że Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego uchyla pozwolenia na budowę po rozpatrzeniu odwołań między innymi Spółdzielni Mieszkaniowej "Koło" i Towarzystwa Ochrony Przyrody. Składający odwołanie mieli wątpliwość co do tego, czy miasto faktycznie jest w posiadaniu wszystkich działek potrzebnych do rozpoczęcia budowy.

Jak powiedziała w czwartek wiceprezydent Renata Kaznowska, na 62 tysięce m kw. potrzebnych pod inwestycję, wątpliwości są wobec ok. 1900 mkw. (sześć działek i około 3 procent całości).

Przekonywała też, że działki "nie wchodzą w bezpośredni obszar inwestycji". - Nie będzie tam wyjść, wejść, nie będzie tam wind. Na tych działkach mieliśmy przełożyć infrastrukturę podziemną, ba, myśmy ją prawie przełożyli - tłumaczyła. - Ja w te wątpliwości nie wierzę, bo wiem, z jaką skrupulatnością wojewoda sprawdzał dokumenty - mówiła w czwartek Kaznowska.

[object Object]
Władze Warszawy o decyzji GINBTVN24
wideo 2/3

kw/b

Pozostałe wiadomości

90 procent Polek czuje, że "musi ogarniać". Tylko 4,5 procent deklaruje, że ma dobrostan na bardzo wysokim poziomie. Największą presję, by poradzić sobie ze wszystkim, odczuwają kobiety w wieku od 18 do 24 lat, czyli tak zwane Pokolenie Z - wynika z opublikowanego raportu PKO Ubezpieczenia "Dobrostan Polek 2025".

90 procent kobiet czuje, że "musi ogarniać". Co wynika z raportu o dobrostanie Polek?

90 procent kobiet czuje, że "musi ogarniać". Co wynika z raportu o dobrostanie Polek?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowieccy policjanci w weekend prowadzili akcję "Prędkość". Stwierdzili 1638 wykroczeń drogowych, z czego aż 1419 dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości. 13 kierowców straciło prawo jazdy.

Dwa dni, 1419 kierowców ze zbyt ciężką nogą

Dwa dni, 1419 kierowców ze zbyt ciężką nogą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W powiecie kozienickim na Mazowszu doszło do tragicznego wypadku. Zderzyły się dwa samochody, dwie osoby nie żyją. To wieloletni proboszcz parafii św. Michała w Warszawie i jego siostra.

Tragiczny wypadek, nie żyje ksiądz i jego siostra

Tragiczny wypadek, nie żyje ksiądz i jego siostra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotnie przedpołudnie do siedziby Straży Miejskiej na warszawskiej Ochocie wbiegła kobieta, informując, że w zamkniętym samochodzie jest jej 12-miesięczna wnuczka. Dzięki szybkiej reakcji dziecko zostało bezpiecznie uwolnione.

Drzwi w aucie nagle się zatrzasnęły, w środku była roczna dziewczynka

Drzwi w aucie nagle się zatrzasnęły, w środku była roczna dziewczynka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Były policjant Marcin Z. został skazany na 30 lat pozbawienia wolności. Zdaniem sądu zabił tynkarza, bo chciał uniknąć opłacenia faktur za wykonane prace.

Sąd: zabił, by nie płacić za wykonane prace. Były policjant przeprosił rodzinę ofiary

Sąd: zabił, by nie płacić za wykonane prace. Były policjant przeprosił rodzinę ofiary

Źródło:
PAP

Na Mokotowie czołowo zderzyło się dwóch mężczyzn, jadących na hulajnogach elektrycznych. Obaj trafili do szpitala.

Jechali na hulajnogach, zderzyli się czołowo. Obaj w szpitalu

Jechali na hulajnogach, zderzyli się czołowo. Obaj w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uwagę policjantów z Radomia zwrócił kierowca seata, który jechał od krawędzi do krawędzi, a w końcu wpadł do rowu. Był tak pijany, że alkomacie niemal zabrakło skali. Wynik to ponad 4,5 promila.

4,5 promila kierowcy, cztery pasażera. "Jechali do sklepu"

4,5 promila kierowcy, cztery pasażera. "Jechali do sklepu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie 21-latka, który wraz z trzema nastolatkami wtargnął do sali lekcyjnej w jednej ze szkół średnich i zaatakował nauczyciela. Napastnik szukał uczniów, którzy za środki odurzające zapłacili wydrukowanym domowym sposobem banknotem.

Nauczyciel zaatakowany w szkole. Z powodu narkotyków i fałszywego banknotu

Nauczyciel zaatakowany w szkole. Z powodu narkotyków i fałszywego banknotu

Źródło:
PAP

Oskarżony o zabójstwo niemieckich emerytów został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. To sądowy finał jednej z najbardziej zagadkowych spraw ostatnich 20 lat. Na trop 69-letniego Zdzisława W., ps. Malowany, śledczy wpadli dzięki rękawiczce znalezionej na miejscu zbrodni.

Profil DNA jeden na kwadrylion ludzi. "Malowany" skazany za zabójstwo pary emerytów

Profil DNA jeden na kwadrylion ludzi. "Malowany" skazany za zabójstwo pary emerytów

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP
Jeden z podejrzanych w sprawie Funduszu Sprawiedliwości uzgodnił karę dla siebie

Jeden z podejrzanych w sprawie Funduszu Sprawiedliwości uzgodnił karę dla siebie

Źródło:
PAP

Z kasy jednego z urzędów pocztowych na Mokotowie zniknęło ponad 28 tysięcy złotych. Policjanci do sprawy zatrzymali pracownicę placówki. 57-latka tłumaczyła, że "pieniądze tylko pożyczyła".

Pieniądze z pocztowej kasy "tylko pożyczyła"

Pieniądze z pocztowej kasy "tylko pożyczyła"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z dwóch powiatów ścigali kierowcę forda. 40-latek z powiatu grójeckiego podczas ucieczki przekraczał prędkość i wyprzedzał na podwójnej ciągłej, a z auta wyrzucane były butelki i puszki po piwie.

Szaleńcza ucieczka. Kierowca był pijany, wiózł trzy kobiety

Szaleńcza ucieczka. Kierowca był pijany, wiózł trzy kobiety

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-letni Łotysz, poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania, został zatrzymany na warszawskim Lotnisku Chopina. Przyleciał samolotem z hiszpańskiego Alicante.

Z lotniska zawieźli go do aresztu

Z lotniska zawieźli go do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd w Płocku uniewinnił trzech oskarżonych w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Wśród nich jest Jacek Krupiński, wspólnik i bliski znajomy zabitego. Do sądu wpłynęły jednak zapowiedzi apelacji do nieprawomocnego wyroku.

Przyjaciel zamordowanego Krzysztofa Olewnika uniewinniony. Jest zapowiedź apelacji

Przyjaciel zamordowanego Krzysztofa Olewnika uniewinniony. Jest zapowiedź apelacji

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej podczas ostatniej kontroli zatrzymali 10 osób, które naruszyły przepisy obowiązujące na terytorium Polski. To obywatele Rwandy, Rosji, Ukrainy, Pakistanu, Białorusi, Mołdawii oraz Kazachstanu.

3250 kontroli, zatrzymali 1250 cudzoziemców

3250 kontroli, zatrzymali 1250 cudzoziemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z małym opóźnieniem do Warszawy z Krakowa dojechały wielkogabarytowe płyty betonowe, z których, jak z puzzli, zostanie ułożony węzeł rozjazdowy na placu Zawiszy. Ten ważny remont rozpocznie się na początku przyszłego tygodnia.

Wielkie betonowe płyty dojechały do stolicy. Po raz pierwszy będą układane w tak ruchliwym miejscu

Wielkie betonowe płyty dojechały do stolicy. Po raz pierwszy będą układane w tak ruchliwym miejscu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami przy ulicy Brzeskiej. Razem z nim wpadł jego 19-letni pomocnik oraz dwóch klientów.

Akcja policji w "zagłębiu narkotykowym". Diler i "czujka" zatrzymani

Akcja policji w "zagłębiu narkotykowym". Diler i "czujka" zatrzymani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowy wieczór na Bulwarach Wiślanych doszło do szamotaniny grupy osób. W jej wyniku młody mężczyzna trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy i twarzy.

Bójka na Bulwarach Wiślanych. Młody mężczyzna z poważnymi obrażeniami głowy

Bójka na Bulwarach Wiślanych. Młody mężczyzna z poważnymi obrażeniami głowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyzna podejrzanego o napad na 90-latkę. 39-latek popchnął kobietę, wyrwał torebkę z gotówką i uciekł. Podejrzany został zatrzymany w nadmorskim kurorcie, usłyszał zarzut rozboju. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo i tymczasowo aresztował podejrzanego. 

Zaatakował i okradł 90-latkę po wyjściu z windy, zatrzymali go nad morzem

Zaatakował i okradł 90-latkę po wyjściu z windy, zatrzymali go nad morzem

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24