Referendum jest przedwczesne, a zadane w nim pytanie nie odnosi się do intencji PiS - powiedział Jacek Sasin. Poseł PiS w rozmowie z TVN24 zapewnił, że projekt zmian w ustroju Warszawy nadal jest w Sejmie, ale nie będzie procedowany dopóki nie zostanie omówiony ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
- Dopiero zaczynamy pracę, więc trudno robić referendum. Po drugie, pytanie referendalne nie odnosi się w ogóle do naszego projektu ani jakichkolwiek zamierzeń i intencji, więc ono jest w próżni - przyznał polityk PiS pytany o decyzję Rady Warszawy w sprawie rozpisania referendum dotyczącego zmian granic stolicy.
Zapowiedź konsultacji
Na pytanie reporterki TVN 24 Katarzyny Drozd, dlaczego PiS wycofał projekt, Sasin odpowiedział krótko: bo będziemy go konsultować. - On jest w Sejmie. Natomiast póki nie będzie w takim stanie, że nie będziemy mogli powiedzieć, że jest skonsultowany i omówiony ze wszystkimi stronami, do tego czasu nie będzie procedowany w parlamencie - wyjaśnił.
Poseł PiS krytycznie odniósł się też do komentarza polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego, jakoby dyspozycje dla wojewody, co zrobić z referendum, przychodziły z Nowogrodzkiej, gdzie mieści się siedziba Prawa i Sprawiedliwości.
- PSL odzwierciedla tymi słowami, co działo się w czasach PO i PSL. Wojewoda jest organem powołanym do tego, żeby oceniać prawidłowość aktów prawnych wydawanych przez samorząd i będzie takiej prawnej oceny dokonywał - zapewnił Sasin.
Co z referendum?
Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, mimo że Rada Warszawy zdecydowała o przeprowadzeniu referendum (ma się ono odbyć 26 marca), to ostateczna decyzja leży jednak w rękach wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery. To właśnie on - jako organ wyższego rzędu w stosunku do rady miasta - musi ocenić uchwałę pod kątem prawnym.
Politycy PO zapewniają, że uchwała jest zgodna z prawem, a referendum "i tak się odbędzie". - Jeśli wojewoda ją uchyli, zdecydują o tym pobudki polityczne (wojewoda jest z PiS - red.), ale na pewno nie proceduralne - przekonywał wczoraj przewodniczący klubu radnych PO Jarosław Szostakowski.
kw/pm