Jedno z miast w Pakistanie, Lahaur, spowiła warstwa gęstego smogu. Metropolia zajmowała w czwartek przed południem drugie miejsce w rankingu miast o najgorszej jakości powietrza. Lokalne przychodnie pediatryczne notują wzrost liczby pacjentów.
Lahaur w czwartek przed południem było drugim miastem o najgorszej jakości powietrza na świecie - wskazały dane szwajcarskiego serwisu IQAir. Notowany tam wskaźnik poziomu zanieczyszczenia (AQI) wyniósł 194. Za powietrze dobrej jakości przyjmuje się takie, którego wskaźnik AQI mieści się w przedziale 0-50.
Zanieczyszczenia powietrza w największym stopniu uderzają w dzieci i osoby starsze. Jak wskazuje UNICEF, najmłodsi "są fizjologicznie bardziej narażeni na zanieczyszczenia powietrza, gdyż ich mózgi, płuca i inne narządy wciąż się rozwijają". Zagrożenie zwiększa w ich przypadku również częstotliwość oddychania, która jest dwa razy wyższa niż u dorosłych. Jak wskazują dane, w ostatnim miesiącu w Lahaur odnotowano co najmniej 50-procentowy wzrost liczby pacjentów pediatrycznych, uskarżających się na problemy układu oddechowego wywołane zanieczyszczeniami powietrza.
Gęsty smog w stolicy Pakistanu uderza w dzieci
- (Sytuacja) jest znacznie gorsza niż w poprzednich latach - ocenia występowanie zanieczyszczeń powietrza dr Maria Iftikhar z oddziału pediatrycznego szpitala Sir Ganga Ram w Lahaur. Jak dodaje, "to odbija się na dzieciach".
- Rząd powinien podjąć zdecydowane kroki. Małe dzieci cierpią - stwierdziła Shazia, matka jednego z dzieci przyjętych na oddział pediatryczny Sir Ganga Ram. Rozmawiając z agencją informacyjną Reuters, kobieta tuliła do siebie dziewięciomiesięcznego syna Mohammada, który w placówce przebywa już od czterech dni. Niemowlę dzieli tam łóżko z zaledwie miesięczną Noor, cierpiącą na zapalenie płuc.
Minister zdrowia regionu dr Javed Akram, zapewnia, że szpitale są postawione w stan wysokiej gotowości, a łóżka i respiratory zostały przygotowane na wypadek nagłego przyjęcia nowych pacjentów. Rząd prowincji prowadzi w sprawie poprawy jakości powietrza konsultacje z władzami Indii i Chin. kontynuuje także badania nad ewentualnym wdrożeniem zasiewania chmur, celem sztucznego wywołania deszczu, a tym samym czasowego oczyszczania powietrza.
Źródło: Reuters, TVN24.pl