Część Polski z alarmami. Gdzie będzie wiało, komu będzie gorąco

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia w trzystopniowej, rosnącej skali.

Żółte alarmy IMGW przed wiatrem obowiązują w województwach:

- zachodniopomorskim, w powiatach: koszalińskim i sławieńskim;

- pomorskim, w powiatach: słupskim, lęborskim, wejherowskim, puckim, Gdynia, Gdańsk, nowodworskim;

- warmińsko-mazurskim, w powiatach: elbląskim, braniewskim, lidzbarskim, bartoszyckim, kętrzyńskim, węgorzewskim, giżyckim, gołdapskim, oleckim, mrągowskim, ełckim, piskim;

- podlaskim, w powiatach: grajewskim, suwalskim, sejneńskim, augustowskim, grajewskim.

Na północnym zachodzie kraju średnia prędkość wiatru wyniesie do 40 km/h, w porywach do 70 km/h. Będzie on wiał z północnego zachodu i zachodu. Natomiast w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim prognozuje się wystąpienie dość silnego wiatru o średniej prędkości do 35 km/h, w porywach do 60 km/h, lokalnie do 70 km/h. Będzie wiało z północnego zachodu.

Alarmy ważne będą do godz. 20 w niedzielę.

Żółte alarmy przed upałami obowiązują w województwach:

- lubuskim, w powiatach: krośnieńskim, żarskim, żagańskim;

- dolnośląskim, w powiatach: zgorzeleckim i bolesławieckim;

Temperatura maksymalna w tych miejscach osiągnie wartość od 28 do 30 stopni Celsjusza.

Alarmy ważne będą do godz. 17 w niedzielę.

Według definicji IMGW ostrzeżenie pierwszego stopnia przewiduje warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na te czynniki jest utrudnione i niebezpieczne. Spodziewaj się utrudnień wynikających z prowadzenia działań w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym, zakłóceń w przebiegu imprez plenerowych lub możliwości ich odwołania. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.