Wiatr powalił drzewo na trzy auta. "Mój samochód będzie skasowany"

Strażacy otrzymali zgłoszenie o powalonym drzewie na ulicy Daszyńskiego w Inowrocławiu w sobotę po godzinie 10 - przekazał rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu kapitan Jarosław Skotnicki.

- W wyniku silnego porywu wiatru drzewo powaliło się na trzy zaparkowane pojazdy. Nie było osób poszkodowanych, ale straty materialne będą znaczne - powiedział strażak. Dodał, że w akcji brały udział trzy zastępy straży pożarnej.

- Około koło dziesiątej wyszedłem na zewnątrz i widziałem, jak przy moim samochodzie pracują strażacy i policjanci. Szukali właśnie właściciela pojazdu - relacjonował pan Dariusz, który przesłał do redakcji Kontaktu 24 zdjęcia swojego zniszczonego auta. - Konary niektórych drzew są zgniłe. Mieszkańcy mówili, że wcześniej już zdarzały się sytuacje, że jakieś samochody były uszkodzone, ale nie były to duże straty - opowiadał. - Mój samochód będzie skasowany. Straty szacuję na około 10 tysięcy złotych - dodał.

Rzecznik KP PSP w Inowrocławiu przekazał, że w samym mieście nie odnotowano "innego zawiadomienia związanego ze skutkami wichur". - Możliwe, że zniszczenia były na tyle niewielkie, że mieszkańcy sami je usuwali. Na terenie całego powiatu inowrocławskiego podjęliśmy 18 interwencji - mówił.

Na skutek silnego wiatru strażacy do godziny 16 w sobotę interweniowali 2289 razy - wynika z informacji przekazanych przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Strażacy interweniowali głównie z powodu połamanych drzew i gałęzi. Nie ma informacji na temat poszkodowanych.

Bez dostaw energii elektrycznej o godz. 16 w sobotę było 54 700 odbiorców.

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy również nagrania ukazujące gwałtowne zjawiska we Wrocławiu oraz Rymaniu (woj. zachodniopomorskie).