Wysoka temperatura nadal nie opuszcza Hiszpanii. W wielu prowincjach obowiązują alerty pierwszego i drugiego stopnia. Trudna sytuacja jest m.in w regionie Andaluzji, Walencji i Murcji, gdzie termometry od kilku dni pokazują 40 st C. Taka pogoda znacznie utrudnia życie mieszkańcom.
Upały w Hiszpanii nadal trwają. W 50 prowincjach obowiązuje alert pierwszego stopnia. Obejmuje on centralną, południową i południowo-wschodnią Hiszpanię, a także region w pobliżu Barcelony i Baleary. W m.in w Walencji termometry od dłuższego czasu pokazują wartości powyżej 35 st C.
Ostrzeżenie drugiego stopnia wprowadzono dla 6 prowincji: Muncja, Albacete, Alicante, Walencja, Kordoba oraz Jaén. W miejscowości Andjuar, znajdującej się na południu kraju w regionie Andaluzji, termometry wskazują ponad 40 st. C. Alerty obowiązują do poniedziałku (27 lipca).
Jak prognozują lokalni synoptycy również w nocy wysokie wartości mogą dokuczać mieszkańcom południowo-wschodniego wybrzeża. Temperatura w wielu miejscach nie spadnie poniżej 25 st. C.
Zatłoczone plaże
Upalne dni znacznie komplikują życie. Mieszkańcy gorących regionów szukają różnych sposobów na ochłodzenie. Większość z nich spędza czas nad wodą. Inni unikają słońca, pozostają w domu w oczekiwaniu na spadek temperatury. Lokalne władze zalecają nawadnianie organizmu.
Na północy Hiszpanii chłodniej
W odróżnieniu od południowej części Hiszpanii, na północy kraju termometry wskazują znacznie niższe wartości. Synoptycy prognozują, że temperatura w tej części Hiszpanii nie przekroczy 20 st. C., a znajdujące się nad nią zachmurzenie może przynosić deszcze.
Ofiary śmiertelne
W skutek tegorocznych upałów, na początku maja, w Hiszpanii zginęła jedna osoba. 32-latek z okolic miasta Badajoz na zachodzie kraju, który mimo 40-stopniowego upału pracował na słońcu, doznał udaru słonecznego.
Płoną lasy
Upał i brak opadów w Hiszpanii spowodowały, że pojawiły się pożary. W związku z tym w Katalonii ewakuowano setki mieszkańców.
Autor: mag/mk / Źródło: ENEX, www.spanishnewstoday.com