Pacyfik pochłania Kalifornię. Ogromne fale niszczą klif w miejscowości Pacifica. Budynkom znajdującym się na skraju urwiska grozi zawalenie. Władze miasta wprowadziły stan wyjątkowy, a mieszkańcy opuszczają swoje domy.
Na Pacyfiku wysokie fale uderzając o wybrzeże, niszczą wysokie klify. Największe szkody powstają w miejscowościach położonych nad samym wybrzeżem, gdzie budynki i ulice sąsiadują z linią brzegową. Taka sytuacja występuje w miejscowości Pacifica w Kalifornii, nieopodal San Francisco.
Sztormy niszczą Wybrzeże, ziemia osuwa się i zagraża znajdującym się nieopodal klifu budynkom. Władze miasta kazali wyprowadzić się mieszkańcom.
Przeprowadzka
Ludzie dostali od władz miasta czas, żeby wynieść swoje rzeczy z budynków. Jednak nie mogą w nich przebywać długo.
- Kochałem ten dom. Jest to miłe i spokojne miejsce. Jak tylko zaczęły się burze, klif zaczął się cofać, aż krawędź znalazła się za blisko budynku - powiedział Michael McHenry, jeden z mieszkańców.
Krok od urwiska
Burze spowodowały, że władze wprowadziły stan wyjątkowy w nadbrzeżnej części miasta. Specjaliści uważają, że jeśli burz będzie więcej, to klif cofnie się jeszcze bardziej, a budynki spadną w dół urwiska. Ostatnio w tym miejscu doszło do takiego wydarzenia w styczniu 2010 roku.
Wysokie fale, które ściśle związane są ze zjawiskiem El Nino, pojawiły się także w Chile. Sięgały pięciu metrów.
Autor: AD/mab / Źródło: Reuters TV