Szafran jest szeroko wykorzystywany w kuchni europejskiej, północno-afrykańskiej i azjatyckiej, stosuje się go również w medycynie i perfumiarstwie lub używa jako barwnika. Na kilogram najdroższej przyprawy świata - szafranu - trzeba około 200 000 kwiatów. Zbiorom zagraża jednak niedostatek wody.
Szafran to suszone pomarańczowo-krwiste pręciki krokusa, zbierane ręcznie z samego rana, kiedy mają najwięcej olejków aromatycznych. Jedynym regionem w Indiach, w którym uprawia się te cebulkowe kwiaty, jest Kaszmir. Pola krokusów rozciągają się na wysokości kilku tysięcy metrów na południowych stokach Himalajów.
Kwitną tam przez dwa tygodnie w październiku. Każdy ma tylko trzy pręciki. W Kaszmirze są one wyjątkowo długie, mają twardsze znamiona i intensywniejszy kolor niż inne odmiany. Po ususzeniu stracą do 80 proc. wagi.
Niedostatek wody
W 2010 roku wdrożono w Kaszmirze plan ożywienia produkcji szafranu, polegający na pracach irygacyjnych, aby zapewnić dość wody do kwitnienia cennych kwiatów.
Celu nie udało się jeszcze zrealizować i indyjskie ministerstwo rolnictwa przedłuża na kolejne 4 lata Krajową Misję Szafranową, która już kosztowała 4 mld rupii (ponad 58 mld dolarów).
Rolnicy od lat narzekają na brak deszczu w kluczowej porze. Według regionalnego wydziału rolnictwa z hektara otrzymują mniej niż 2 kg szafranu, podczas gdy w innych rejonach świata, jak w Hiszpanii, jest to nawet 6 kg.
70 do 90 proc. światowej podaży zapewnia Iran, który sam spożywa go 80 ton rocznie, a do największych producentów należy od XIV w. Hiszpania.
Popyt rośnie, produkcja zmalała
Od niedawna uprawa szafranu, niewymagająca maszyn i nakładów kapitałowych, jest propagowana w Afganistanie jako alternatywa dla nielegalnej hodowli maku opiumowego. Krokusy nie wyparły tam maków, ale popyt na afgański szafran rośnie - twierdzi Bashir Ahmad Rashidi z firmy Ariana Saffron Company. Według Banku Światowego, w Heracie krokusy uprawia już ponad 6 tys. rolników. Zbierają na razie zaledwie 4 tony rocznie, podczas gdy u szafranowego potentata, w Iranie, zbiory dają 200 ton.
Kwiaty zbiera się do wiklinowych koszy i dopiero w domach oddziela pręciki, płatki, słupki i łodygi. Nie zmarnuje się nic: płatki są zjadane w charakterze warzywa, a łodygi dostają zwierzęta gospodarskie.
Krokusy dobrze rosną w suchym klimacie, ale konieczne są opady we wrześniu i październiku. - Przez większość sezonów od końca lat 90. padało albo za dużo, albo niemal wcale - mówi rolnik Dilawar Reshi. Dlatego zmalała produkcja i areał upraw. O ile do końca ubiegłego wieku opady śniegu i deszczu były w Kaszmirze równomierne, dając 1000-1200 l/mkw rocznie, obecnie zmalały do 600-800 l/mkw.
Wiele pól krokusowych znajduje się w rejonie wsi Lethpora (Lethapora) nad rzeką Dźhelam w okręgu Pulwama. Irygacja jeszcze tam nie dotarła. A to sprawa kluczowa, ważniejsza od nawożenia i gatunków cebulek. - Wszędzie na świecie bez wody rolnictwo jest nie do pomyślenia - podkreśla Firdous Nahvi, ekspert z Uniwersytetu Nauk Rolniczych i Technologii Sher-e-Kashmir (SKUAST) w Śrinagarze, stolicy Dżammu i Kaszmir. Nahvi, autor rozległych badań, doradzał przy tworzeniu planu ożywienia upraw.
Właściwości szafranu
Najkorzystniejsze dla szafranu były lata 90., kiedy co roku zbierano niemal 15,5 ton tej przyprawy, używanej też jako barwnik, a także bardzo wysoko cenionej w tradycyjnej indyjskiej medycynie ajurwedyjskiej. Ze względu na silne właściwości odtruwające, kardiotoniczne, diuretyczne, tonizujące i uspokajające, a nawet nasenne szafran jest ważnym składnikiem ajurwedyjskich specyfików na rozliczne dolegliwości. Jest stosowany także w farmakopeach europejskich. O jego sile barwiącej świadczy zapis ze starej niemieckiej farmakopei z 1890 r. - w rozcieńczeniu 1 część szafranu na 100 tys. części wody nadal jeszcze nadaje jej złocisty odcień. Przez moczenie nitek szafranu w wodzie można sprawdzić, czy jest sfałszowany.
Jego aromat to charakterystyczny zapach uroczystości w Kaszmirze, kiedy podaje się tradycyjny napój kehwa z zielonej herbaty z szafranem, cynamonem i zielonym kardamonem. Pomaga na bóle głowy i gardła, oczyszcza system trawienny, skórze nadaje blask, reguluje wchłanianie tłuszczów i węglowodanów. Kehwę pije się też codziennie rano, z niewielkim dodatkiem pokruszonych migdałów lub włoskich orzechów, a czasem różanych płatków.
Zobacz jak przygotować rozgrzewające potrawy, pełne przypraw i ziół
Autor: agr/aw / Źródło: PAP