Wyjątkowo suche lato zagraża niedźwiedziom polarnym. Powód? Odmarzania ziemi i pożary w okolicach Zatoki Hudsona w północnej Kanadzie.
Dodatkowo nory chronią nowonarodzone niedźwiadki przed surowym polarnym klimatem. Misie zaraz po porodzie ważą zaledwie 680 gramów, są ślepe, bezwłose, nieruchome i całkowicie bezradne. Pod płaszczem ziemi i iglaków mają zapewnioną dodatkową ochronę przed zimnem i śniegiem.
Coraz cieplej, ochrona może runąć
Wkrótce ta ochrona może runąć. Ponieważ w tym roku lato jest wyjątkowo ciepłe, ziemia pod świerkami odmarza coraz głębiej, prowadząc do zawalania się nor. Ponadto wyjątkowo łatwo zapalają się od letnich błyskawic rosnące tam drzewa, powodując rozprzestrzeniania się pożaru i stwarzając niebezpieczeństwo dla odpoczywających w ich pobliżu samic.
Oznacza to poważne niebezpieczeństwo dla całej, i tak już zagrożonej, populacji tych zwierząt.
Autor: mm/rs / Źródło: Reuters