Nad Filipiny nadciąga silny tajfun Haiyan. Najpotężniejszy, jaki powstał w tym roku na świecie. Prędkość wiatru przekracza w porywach 250 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy przewidują, że Haiyan uderzy w piątek we wschodnie wybrzeże wyspy Samar.
Ostrzeżenia przed tajfunem wydano już w ponad 30 filipińskich prowincjach. Tysiące ludzi opuszczają zagrożone regiony, w których już w czwartek zamknięto szkoły i zakłady pracy. Przygotowano wiele ośrodków, w których mieszkańcy znajdą schronienie.
Haiyan jest 24. tajfunem, docierającym do Filipin w tym roku. Na jego przewidywanej trasie znajdują się m.in. wyspy Bohol i Cebu.
Zjawisko ma przejść nad środkowymi Filipinami w piątek i w sobotę, po czym zapewne skieruje się nad Morze Południowochińskie. Prawdopodobnie nie zagrozi położonej na północ od jego trasy stolicy Filipin - Manili.
"Jesteśmy przerażeni"
Eksperci ostrzegają, że Haiyan sprowadzi nie tylko niebezpiecznie silny wiatr, ale także ulewny deszcz. Może doprowadzić do tzw. powodzi błyskawicznych oraz osunięć ziemi.
Łodzie dostały zakaz wypływania w morze i stoją zabezpieczone na brzegu. Filipińczycy obcinają także zawczasu gałęzie drzew, by zminimalizować szkody, jakie mogłyby poczynić. - Jesteśmy przerażeni. Po listopadowych lub grudniowych tajfunach spodziewamy się najgorszego - przyznała Grace Macion, mieszkanka Sumatry.
Edgardo Chatto, gubernator prowincji Bohol, gdzie w ubiegłym miesiącu trzęsienie ziemi pochłonęło ponad 200 śmiertelnych ofiar i pozbawiło ok. 400 tys. ludzi dachu nad głową, powiedział, że w ewakuacji pomaga tam wojsko i policja. Władze zapewnią ewakuowanym dostęp do pitnej wody i żywności.
Archipelag Tajfunów
W Filipiny rocznie uderza około 20 tajfunów. W 2011 roku tajfun Washi zabił 1 200 ludzi, zaś 300 tysięcy pozbawił dachu nad głową, niszcząc 10 tysięcy domów. Z kolei najsilniejszy dotąd tajfun, jaki nawiedził Filipiny - Bopha - zabił 1 100 ludzi, czyniąc szkody na kwotę ponad miliarda dolarów.
Autor: mb//kdj / Źródło: ReutersTV, PAP
Źródło zdjęcia głównego: USNO