Temperatura powietrza w sobotę była wyjątkowo wysoka w całym kraju. Za upał odpowiadało zwrotnikowe powietrze, które spowodowało, że sobota była do tej pory najgorętszym dniem bieżącego roku.
- To był bez wątpienia dotychczas najgorętszy dzień w roku - poinformował w sobotę wieczorem synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski.
Zaznaczył, że temperatura maksymalna tego dnia doszła do 35 st. C. Takie wartości odnotowano w Zielonej Górze, Wrocławiu, Tarnowie i Opolu.
Wyjątkowo ciepło było w wielu regionach kraju. W sobotę słupki rtęci wskazały 34 stopi ciepła w Goleniowie, Bydgoszczy, Słubicach, Poznaniu, Płocku, Sulejowie, Legnicy i Raciborzu. W Warszawie najwyższą temperaturę jaką odnotowano była wartość 33 st. C.
29 st. C w Zakopanem
Po godzinie 14 w większości regionów w Polsce było powyżej 30 st. C. Najchłodniej wtedy było w Ustce, gdzie termometry wskazywały 24 st. C. Cieplej było nawet w górach. W Zakopanem słupki rtęci wskazywały 28 st. C. O jeden stopień więcej zanotowano na Helu (29 st. C). Na Kasprowym Wierchu, najwyżej położonej stacji pomiarowej w Polsce, odnotowano temperaturę równą 19 st. C. Obserwatorium meteorologiczne znajduje się na wysokości 1987 m n.p.m.
Synoptyk podkreśla, że na Kasprowym Wierchu widzialność wynosi 50 km. Zaznacza, że nie zdarza się to często przy napływie zwrotnikowego powietrza.
W niedzielę temperatura spadnie, jednak miejscami nadal będzie upalnie. Na Podkarpaciu prognozujemy 34 st. C. Zobacz prognozę pogody:
Autor: AD/rp / Źródło: TVN Meteo