Pełnia Księżyca, mimo że zdarza się co miesiąc, zawsze stanowi niezwykłe wydarzenie, szczególnie przy bezchmurnym niebie. Dlaczego ta jutrzejsza będzie inna niż zazwyczaj? Co oznaczała dla rdzennych Amerykanów?
Już jutro będziemy mieli okazję obserwować pełnię Księżyca. Mogłoby się wydawać, że nic w tym niezwykłego, przecież taka sytuacja wydarza się co miesiąc (bardziej precyzyjnie- co 28 dni). Tym razem jednak samej pełni towarzyszyć będą inne zjawiska.
Pełny blask Jowisza
W tym miesiącu pełnia zbiegnie się z opozycją Jowisza czyli czasem, kiedy największa planeta Układu osiągnie największy blask.
W trakcie nocy możliwe będzie również zaobserwowanie trzech innych planet: Merkurego, Marsa, a późniejszych godzinach nocnych również Saturna. Nad ranem widoczna także Wenus.
Jak masz na imię?
Rdzenni Amerykanie nie znali kalendarza Juliańskiego ani Gregoriańskiego. Czas określali m.in. na podstawie pełni Księżyca. W ten sposób ziemski satelita otrzymał 12 "imion", tak jak w kalendarzu jest 12 miesięcy.
Kwietniowa pełnia nazywana jest "Różową" (ang. Full Pink Moon). Inne jej imiona to również "Kiełkująca trawa", "Jajeczna" czy "Rybna". Etymologia tych nazw pochodzi od czynności i zadań, które najlepiej wykonywać właśnie w tym miesiącu.
Wpływ pełni na człowieka
Fakt, że Księżyc w pełni wywiera wpływ na człowieka jest udowodniony naukowo. Potrafi utrudniać zasypianie czy pogarszać nasze samopoczucie.
W Japonii zauważono, że podczas jednej z pełni około 1000 kobiet urodziło dzieci znacznie przed lub po planowanym terminie.
Autor: ao/rp / Źródło: almanac.com, news.astronet.pl